Naval Thunder - gra morska
- twhistoria
- Capitaine
- Posty: 865
- Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 138 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
Otwieramy ogień w Naval Thunder
http://twhistoria.blogspot.com/2016/11/ ... ognia.html
http://twhistoria.blogspot.com/2016/11/ ... ognia.html
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
- twhistoria
- Capitaine
- Posty: 865
- Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 138 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
Kolejny wpis o NT. Tym razem AAR na 1000 pkt. Japończycy kontra Włosi.
http://twhistoria.blogspot.com/2016/11/ ... arcie.html
http://twhistoria.blogspot.com/2016/11/ ... arcie.html
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Naval Thunder - gra morska
Jak bardzo skomplikowana/realistyczna jest ta gra? Czy to takie morskie Tanks?
- twhistoria
- Capitaine
- Posty: 865
- Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 138 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
Myślę, że sporo wyjaśniłem na moim blogu. Nie, to nie jest Tanks. Mam wątpliwości czy aż tak daleko da się pójść z uproszczeniem - w końcu okręt to dość skomplikowane ustrojstwo bojowe. Jednak z tych gier morskich, o które udało mi się otrzeć, te zasady wydają się najmniej skomplikowane. Już sam rozgrywki daje do myślenia. Dwa starcia po 3 h, mimo że na stole były maksymalnie 3 okręty na stronę, z tym że doszło do całkowitego unicestwienia co najmniej jednej ze stron.nexus6 pisze:Jak bardzo skomplikowana/realistyczna jest ta gra? Czy to takie morskie Tanks?
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Naval Thunder - gra morska
Podręcznik tylko w formie elektronicznej? System uwzględnia lotnictwo morskie?
- twhistoria
- Capitaine
- Posty: 865
- Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 138 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
Tak, podręcznik w wersji pdf do pobrania ze strony wargamevault.com. Użycie lotnictwa jest, ale atak i obrona rozgrywa się tylko na papierze. Użycie lotnictwa znajdziesz na moim blogu.
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Naval Thunder - gra morska
Na jednym zdjęciu wygląda jakby jednostki miały się zderzyć. Czy system uwzględnia w ogóle kolizje? Czy poruszanie się okrętów jest w miarę realistycznie oddane? Jak wygląda ruch z cała naprzód do zatrzymania? Czy przy skręcaniu uwzględnia się łukowanie?
- twhistoria
- Capitaine
- Posty: 865
- Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 138 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
Nexus, odpowiedź na większość pytań dotyczących ruchu znajdziesz tu > http://twhistoria.blogspot.com/2016/10/ ... przod.html. Nie mniej jednak spróbuję szybko odpowiedzieć:
1. Wersja podstawowa zabrania kolizji a okręt, który wpłynął na jednostkę inną, musi wycofać się do położenia bez kolizji (jego ruch jest krótszy). W zasadach opcjonalnych, do kolizji może dojść, wtedy obydwa okręty odnoszą uszkodzenia, wg określonej procedury.
2. Poruszanie się okrętu jest silnie uproszczone.
3. Zasady podstawowe nie uwzględniają bezwładności okrętu, więc może z prędkości maksymalnej zatrzymywać się w miejscu. Jednak istnieją zasady opcjonalne, które nakazują uwzględnienie bezwładności okrętu. Polega to na tym, że w stosunku do prędkości z poprzedniej tury, w danej turze prędkość nie może wzrosnąć ani zmaleć o więcej niż 1, 2, 3 cale (wartość zależna od wielkości okrętu).
4. Zwrot okrętu jest maksymalnie uproszczony. Przykłada się linijkę prostopadle do rufy okrętu i obraca się go wokół punktu styczności o kąt od 0-90°. Zwrot zabiera 1 cal z zasięgu ruchu. Gracz planujący ruch może wykonać kilka zwrotów w czasie jednego ruchu ale muszą one być oddzielone od siebie o ruch na wprost o przynajmniej 1 cal. Istnieje więc możliwość, że okręt wykona pełne koło jeśli ma wystarczającą liczbę punktów ruchu. Np. zwrot w prawo o 90°, na wprost 1", w prawo o 90°, na wprost 1", w prawo o 90°, na wprost 1", w prawo o 90°. Razem siedem punktów ruchu - to wartość typowa. W czasie gdy okręt ma uszkodzony k=mostek nie może manewrować, a w przypadku uszkodzenia steru, w połowie ruchu wykonuje test w wyniku którego okręt jest zmuszony do wykonania zwrotu o 90° w lewo lub w prawo albo płynięcia na wprost.
1. Wersja podstawowa zabrania kolizji a okręt, który wpłynął na jednostkę inną, musi wycofać się do położenia bez kolizji (jego ruch jest krótszy). W zasadach opcjonalnych, do kolizji może dojść, wtedy obydwa okręty odnoszą uszkodzenia, wg określonej procedury.
2. Poruszanie się okrętu jest silnie uproszczone.
3. Zasady podstawowe nie uwzględniają bezwładności okrętu, więc może z prędkości maksymalnej zatrzymywać się w miejscu. Jednak istnieją zasady opcjonalne, które nakazują uwzględnienie bezwładności okrętu. Polega to na tym, że w stosunku do prędkości z poprzedniej tury, w danej turze prędkość nie może wzrosnąć ani zmaleć o więcej niż 1, 2, 3 cale (wartość zależna od wielkości okrętu).
4. Zwrot okrętu jest maksymalnie uproszczony. Przykłada się linijkę prostopadle do rufy okrętu i obraca się go wokół punktu styczności o kąt od 0-90°. Zwrot zabiera 1 cal z zasięgu ruchu. Gracz planujący ruch może wykonać kilka zwrotów w czasie jednego ruchu ale muszą one być oddzielone od siebie o ruch na wprost o przynajmniej 1 cal. Istnieje więc możliwość, że okręt wykona pełne koło jeśli ma wystarczającą liczbę punktów ruchu. Np. zwrot w prawo o 90°, na wprost 1", w prawo o 90°, na wprost 1", w prawo o 90°, na wprost 1", w prawo o 90°. Razem siedem punktów ruchu - to wartość typowa. W czasie gdy okręt ma uszkodzony k=mostek nie może manewrować, a w przypadku uszkodzenia steru, w połowie ruchu wykonuje test w wyniku którego okręt jest zmuszony do wykonania zwrotu o 90° w lewo lub w prawo albo płynięcia na wprost.
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Naval Thunder - gra morska
Zasady opcjonalne o prędkości nie są złe, ale dlaczego przy zwrotach linijkę przykłada się do rufy a nie do dziobu to tego zrozumieć nie potrafię. Statki nie skręcają tak jak samochody. System tworzony przez ludzi, którzy wodę widzieli tylko z brzegu.
- twhistoria
- Capitaine
- Posty: 865
- Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 138 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
No cóż. System jest taki jaki jest. Twórcy idą na różne uproszczenia. Trudno mi wypowiadać się za twórców, ale znam co najmniej kilka gier gdzie uproszczenia są jeszcze dalej idące i jeszcze bardziej mniej zrozumiałe.
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Naval Thunder - gra morska
Na szczęście system interesuje mnie pod towarzyskie spotkania, a nie jakieś turnieje, więc zawsze mogę wprowadzić jakieś home rules. W podręczniku dużo jest scenariuszy?
- twhistoria
- Capitaine
- Posty: 865
- Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 138 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
Scenariusze są tylko historyczne, a poza tym to co sobie wymyślisz. Jesłi chodzi o manewrowanie, to zakładając promień skrętu 400m i skalę odległości 1:20000 (ba tak mniej więcej wychodzi z zasięgu dział), to mamy promień skrętu na makiecie 2 cm? Czy to aż tak znacząca różnica. Dzisiaj robiłem pokaz dla dwóch osób w Wartgamerze w Warszawie grających wcześniej w GQ 3. Podobało im się i deklarują wejście w system, więc chyba źle nie jest.
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
- xardas12r
- Generalleutnant
- Posty: 3912
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:05
- Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
Dziękuje za grę pokazową
Tym bardziej, że udało się uzyskać całkiem ładne zwycięstwo.
Plusy:
- Szybka rozgrywka
- Konstrukcja floty
- Generalnie procedura ostrzału - daje fajne, porównywalne z GQ3 wyniki
Minusy:
- Nie wiem czy trafienia z broni "nie penetrującej" nie są za mocne
- Dyskusyjne są statystyki niektórych okrętów
- Hiperbolizacja wad krajów w zasadach "narodowych"
- Brak mniejszych nacji, szczególnie brakuje ZSRR
System jest bardzo fajny do szybkich spotkań z znajomymi, gdzie głównym czynnikiem jest czas rozgrywki.
Tym bardziej, że udało się uzyskać całkiem ładne zwycięstwo.
Plusy:
- Szybka rozgrywka
- Konstrukcja floty
- Generalnie procedura ostrzału - daje fajne, porównywalne z GQ3 wyniki
Minusy:
- Nie wiem czy trafienia z broni "nie penetrującej" nie są za mocne
- Dyskusyjne są statystyki niektórych okrętów
- Hiperbolizacja wad krajów w zasadach "narodowych"
- Brak mniejszych nacji, szczególnie brakuje ZSRR
System jest bardzo fajny do szybkich spotkań z znajomymi, gdzie głównym czynnikiem jest czas rozgrywki.
- Gotteskneht
- Caporal
- Posty: 71
- Rejestracja: poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 09:31
- Lokalizacja: Warszawa
- twhistoria
- Capitaine
- Posty: 865
- Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 138 times
- Kontakt:
Re: Naval Thunder - gra morska
Prawdopodobnie w czwartek za tydzień znowu będę robił pokaz.
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com