Czołgi do WW2 dla początkujących
Czołgi do WW2 dla początkujących
Zacząłem przygodę z WW2. Kupiłem sobie Shermana z 50 Amerykanami. Z żołnierzy złożyłem pluton. I spojrzałem na czołg, okazało się że nie łatwo go skleić. Czy są jakieś proste do złożenia czołgi.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Czołgi do WW2 dla poczotkujących.
Italeri fast assembly kits, zestawy z Plastic Soldier Company, Armofoust.
Np.http://www.mojehobby.pl/products/Americ ... y-Kit.html
Np.http://www.mojehobby.pl/products/Americ ... y-Kit.html
-
- Sergent
- Posty: 101
- Rejestracja: poniedziałek, 29 lipca 2013, 12:16
- Been thanked: 1 time
Re: Czołgi do WW2 dla poczotkujących.
Jak najbardziej - polecam zestawy typu "fast assemble". Są uproszczone i przeznaczone właśnie dla graczy. Na naszym rynku dostępne są modele, w tym również Shermany z Italeri (po 2 szt. w pudełku, moim zdaniem dość ładne i tanie) oraz PSC (po 3 szt. w pudełku, nieco droższe ale dobrze wykonane i zazwyczaj z kilkoma opcjami złożenia). Za granicą popularne są też produkty firmy Armourfast, u nas rzadko spotykane (są poza tym znacznie bardziej uproszczone i droższe). A co do wczesnego okresu II W.Ś. polecam nasz krajowy wyrób - serię "Wrzesień 1939 r." (pakowane pojedynczo, 20 zł. za sztukę, świetne wykonanie pomimo uproszczeń, choć niektóre modele są dość delikatne).
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Armourfast - mam parę M36 (wiem że to m36 bo na pudełku napisali) - nie polecam.
Jeszcze Pegasus robi czołgi dla graczy po 2 sztuki w pudelku, ale szału nie ma.
Najlepsze są PSC i Italeri.
Jeszcze Pegasus robi czołgi dla graczy po 2 sztuki w pudelku, ale szału nie ma.
Najlepsze są PSC i Italeri.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Pegasus jest lepszy niż Italeri, ale nie ma Shermanów
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Pegasusa mam tylko is-2 i mogę powiedzieć, że składają się z większej ilości części. Poza tym plastik jest taki dziwny i nie wiem detal to ma być czy resztka po formie . Pomijając Tygrysa to Italeri wypada przyjemniej moim zdaniem.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Nie kupuj modeli od Dragona bo się zmasakrujesz. Ja kląłem dnie i noce przy sklejaniu. Polecam modele Italeri i PSC (fast/easy assembly).
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Modele Dragona to najdroższe modele dla prawdziwych modelarzy.
Nie dość, że milion części to połowa w grze odpadnie.
Nie dość, że milion części to połowa w grze odpadnie.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Prawda. To modele dla modelarza, nie dla gracza. Jakość jednak jest dość duża, cena również. Jeśli z drugiej ręki to warto. Za pełną cenę już mniej.
@Chomik:
Który model i dlaczego?
@Chomik:
Który model i dlaczego?
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Ten mój T34 "Oka pieśń". Złożyłem model i została mi kupka drobnych bitsów. Części było naprawdę dużo ale model po złożeniu i pomalowaniu wygląda pięknie . Był to mój ostatni model Dragona, no chyba że będę musiał coś mieć czego nie mają inni producenci.
http://warhammster.blogspot.com/2013/01 ... lskie.html
http://warhammster.blogspot.com/2013/01 ... lskie.html
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 952
- Rejestracja: środa, 19 maja 2010, 20:52
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Hmm chyba jednak warto było trochę poklnąć, świetnie wygląda Trochę mocno przyrdzewiały ale efekt końcowy świetnyWarHammster pisze:Ten mój T34 "Oka pieśń". Złożyłem model i została mi kupka drobnych bitsów. Części było naprawdę dużo ale model po złożeniu i pomalowaniu wygląda pięknie . Był to mój ostatni model Dragona, no chyba że będę musiał coś mieć czego nie mają inni producenci.
http://warhammster.blogspot.com/2013/01 ... lskie.html
- WarHammster
- Général de Division
- Posty: 3211
- Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
To nie miała być rdza a błoto ale wyszło jak wyszło , dzięki.
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Dla leniwszych polecam prepainty Amercomu. Wytrzymałe, większość. Pomalowane wystarczająco dobrze jak na warunki stołu do gry.
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Re: Czołgi do WW2 dla początkujących
Myślę, że dla graczy warte są polecenia modele Airfixa. Głównie modele pojazdów zwiadowczych, transporterów i ciężarówek; np. Kfz 222, M3A1 Halftrack, Opel Blitz & PAK 40.
Modele są niedrogie i mają niewiele elementów, więc są w miarę fast assembly i nie ma strachu, że delikatne antenki poodpadają...
Czołgów nie znam, ale np. Sherman z linku poniżej wydaje się przyzwoity:
http://www.mojehobby.pl/products/item_name-108298.html
Wada: skala 1:76 (większość), jeśli gramy w 1:72 to czołg 1:76 jest trochę mniejszy od 1:72, ale myślę że może to być do przełknięcia.
Uwaga też na niektóre modele (nowsze), które ilością elementów wpasowują się w serię dla modelarzy - poprostu trzeba sprawdzić.
Modele są niedrogie i mają niewiele elementów, więc są w miarę fast assembly i nie ma strachu, że delikatne antenki poodpadają...
Czołgów nie znam, ale np. Sherman z linku poniżej wydaje się przyzwoity:
http://www.mojehobby.pl/products/item_name-108298.html
Wada: skala 1:76 (większość), jeśli gramy w 1:72 to czołg 1:76 jest trochę mniejszy od 1:72, ale myślę że może to być do przełknięcia.
Uwaga też na niektóre modele (nowsze), które ilością elementów wpasowują się w serię dla modelarzy - poprostu trzeba sprawdzić.
"Czy oni wierzą w tego samego Boga co my?'