Strategie

Rrober jest na tym forum możesz mu zwrócić uwagę na pw.

Widzę z Facebooka, że ten turniej ma być 1 kwietnia (czyli za tydzień).
Ja bym to potraktował jako swoisty prima aprilis .

Z tego co się orientuję, to lista powinna być w tym tygodniu. Swoje armie można kompletować na podstawie przykładów podanych w zeszytach. Spokojnie, dajcie chłopakowi szansę.

skala72 a te listy nie są na dwa numery rozbite? Jeśli tak to się chyba nie wyrobią z wydaniem do kwietnia.

Raleen robienie z turnieju żartu na prima aprilis to chyba nie jest dobry pomysł

Gotteskneht pisze:skala72 a te listy nie są na dwa numery rozbite? Jeśli tak to się chyba nie wyrobią z wydaniem do kwietnia.

No tak, bo jak będą już w internecie, to z kolei nie ma sensu kupować dalszych zeszycików.

skala72 pisze:Z tego co się orientuję, to lista powinna być w tym tygodniu. Swoje armie można kompletować na podstawie przykładów podanych w zeszytach. Spokojnie, dajcie chłopakowi szansę.

W żadnym poważnym systemie nie kompletuje się list armii na podstawie przykładów z prezentacji czy forum... Bez przesady.

@Przemos19
Może to nie jest poważny system?

Ich forum z pewnością nie jest.

Dla mnie to dziwne. Taka gra i nie gra zarazem...

To tak, jakby robić listę armii na podstawie jednego scenariusza z Battlegroup Kursk albo preview list armii...

Czy zasady komponowania armii które ukazały się na forum w temacie kwietniowego turnieju są oficjalne, i takie pozostaną po turnieju? Czy są to tylko tymczasowe "armylisty"?

Raczej są oficjalne chociaż mogą w gazetce pojawić się jakieś kosmetyczne zmiany uwarunkowane historycznym składem jednostek np. Pz IID w kampanii wrześniowej było bardo mało a tu można dowolnie go używać zamiast IIC który jest wolniejszy a kosztuje tyle samo.
I chyba jest błąd w przypadku niemieckiego plutonu ckm-ów który w gazetkach składa się z 4 sekcji a na liście mamy max 3 sekcje.

Ja nie wiem jakim cudem, bo zasady w proszku, ale system wśród krakowskich graczy zyskał sobie nieprzychylną opinię.
Podsłuchałem dzisiaj rozmowę w Vanaheimie graczy we FoW i zapamiętałem dwie rzeczy, cytując:

1. Podobno ma słabe zasady. Tak to ujęto.
2. Skala 1:72 jest ba (tak, to opinia FoWowców, którzy czołgi ustawiają w burty całymi plutonami).

Na wstępie powiem, że nie jestem graczem.
Powiem tak, uwielbiam opinie typu "za słabe zasady", skala jest "be", bo to 72ka, a nie setka. Rozumiem, że jak ktoś gra w FoW i nagle ma coś nowego to, może "doznać" lekkiego szoku, ale "W39" to nie jest "FoW". Ja np. jak zobaczyłem WH to zapiałem z radości na figurasy, ale jak zobaczyłem zasady, to uciekłem i na tym moja przygoda się skończyła. Powrót z zainteresowaniem powrócił wraz z pojawieniem się "W39" i ponownym pojawieniem się wraz z zasadami PL do Dusta. Uważam, że dla W39 jest dla szerszego grona odbiorców niż WH, FoW, gdzie zasady odstraszają ludzików niepowiązanych z wargamingiem.