[AAR] Poranek żywych kaczek (Victory Decision)

[WarHammster]

Scenariusz rozegrany w Agresorze w dniu 23.02.2013 pomiędzy mną a GRZ. Zapraszam do raportu:



http://warhammster.blogspot.com/2013/03 ... ctory.html

PS. Przepraszam za literówkę w "Fracja" na obrazku z legendą.

[Sarmor]

Przyjemna i zabawna lektura, jak zresztą większość Twoich raportów. Wielki plus za miny (te niewybuchowe).
Na początku chciałem napisać, byś nie używał niemieckiego, ale w sumie jest to kolejny aspekt rozrywkowy tekstu.

Zazdroszczę tak zastawionego stołu, przy mojej pierwszej (i chyba jedynej) rozgrywce w ViDe moi Amerykanie musieli nacierać przez pole uprawne, mając do wyboru bieg i szybkie rozstrzelanie przez MG42 lub czołganie się i wolne rozstrzelanie przez MG42.

Z pytań technicznych - używasz jakichś filtrów na zdjęcia? Mam na myśli te kolorowe, ilustrujące rozgrywkę.

[WarHammster]

Dzięki Sarmor.
Ściągnąłem sobie kilka dni temu darmowy program do obrabiania zdjęć Photo Scape. Nie ma dużo narzędzi, bo darmowy, ale do zabawy i raportów w sam raz. Zdjęcia też czasem obrabiam w Picassie.

Zazdroszczę tak zastawionego stołu, przy mojej pierwszej (i chyba jedynej) rozgrywce w ViDe moi Amerykanie musieli nacierać przez pole uprawne, mając do wyboru bieg i szybkie rozstrzelanie przez MG42 lub czołganie się i wolne rozstrzelanie przez MG42.

Niczym jak we Close Combat Last Stand Arnhem

[Raleen]

Super raport, dołączam się do słów uznania .

[Sarmor]

A te płomienie i inne efekty to też z tego Photo Scape?
Pytam, bo noszę się z zamiarem zrobienia takiego efekciarskiego raportu, tylko bardziej na poważnie.

[WarHammster]

Płomienie też, po prostu je pościągałem w programie. Wszystkie grafiki w Photo Scape można dowolnie obracać i zmieniać kształty. Strzałki też.

Dzięki Ryszard.

[GRZ]

Sławku wyszło Ci prawdziwe cudo! Najlepszy raport jaki czytałem ;D Świetne opracowanie graficzne.

Parę bubli wyszło podczas rozgrywki z mojej winy.Nie wytłumaczyłem też dobrze paru rzeczy (mówiąc "straty się nie liczą" miałem na myśli to że nie liczone są na koniec punkty zwycięstwa za zabite oddziały ) i nawet wprowadziłem w błąd Sławka (Nie 2/3 a 3/4 strat powodują ucieczkę wszystkich pozostałych jednostek)
Nie zwróciłem też uwagi przeciwnikowi jak bardzo tu szybko wszystko ginie. (Jest to chyba najbardziej 'brutalny' system jaki znam)

Tak btw koszt Shermana III (IV z hvss już by miała 5" ruchu jeśli dobrze pamiętam )to 205 pts a drużyny piechoty grenadierów 190. No i szarża piechoty na czołg przeważnie kończy się utratą tego oddziału. Robiłem to bo miałem kupę mięsa na stole.

Balans tak jak mówiłem jest problemem tego systemu a ja dodatkowo zawsze miałem problemy z robieniem zbalansowanych rozpisek które nie byłyby mirrorami [zwłaszcza po roku przerwy]. Dodatkowo powinienem pierwszą grę rozegrać na mniejsze punkty i nie dawać przeciwnikowi tak drogich oddziałów (dowództwo z km i artylerią spoza stołu jest zabawne ale kosztuje a łatwo tu się traci oddziały).

[WarHammster]

Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=132

[Raleen]

Raport zagościł na portalu, poprawiliśmy w międzyczasie literówki itp.