[AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
1) Tak (helikopter pojawia się, odpala rakiety i znika (ewentualnie jest jeszcze ostrzelany z broni plot ) )
2) Tak (ale nie wiem jak to działa bo xardasowi nie wyszły rzuty )
2) Tak (ale nie wiem jak to działa bo xardasowi nie wyszły rzuty )
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
Jeśli można to poprosiłbym o jeszcze więcej informacji.
Można toczyć walki samolot vs. samolot?
Helikopter vs. helikopter; samolot?
Można toczyć walki samolot vs. samolot?
Helikopter vs. helikopter; samolot?
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
Wetnę się z prawie-autoreklamą, ale jeśli zależy Ci na walkach między śmigłowcami i samolotami, to zainteresuj się grą Hind Commander: http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=234&t=10167
Tylko tam z kolei wojska lądowe grają drugorzędną rolę.
Tylko tam z kolei wojska lądowe grają drugorzędną rolę.
TheNode.pl – zapraszam!
- xardas12r
- Generalleutnant
- Posty: 3912
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:05
- Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
Helikoptery i Samoloty jedynie wspierają, nie walczą między sobą
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
A coś bardziej totalnego? Tzn. Np. w czasie dawania wsparcia oddział spotykają się 2 samoloty i np. mogą ze sobą walczyć.
Ogólnie figurki w systemie w realiach zimnej wojny lub czasów współczesnych jest przeze mnie poszukiwany.
System morski ww. okresie również.
Ogólnie figurki w systemie w realiach zimnej wojny lub czasów współczesnych jest przeze mnie poszukiwany.
System morski ww. okresie również.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
Odpowiem ci opowieścią.
Kiedyś koledzy rozgrywali świetny scenariusz tu na forum.
Double blind, wydawali rozkazy, sędzia je wykonywał, wrzucał fotki tego co widzą żołnierze i tego gdzie są i co się w turze działo.
Zabawa była przednia, czołgi strzelały specnazowcy atakowali..
A potem w którejś turze, przyleciał A10 i zniszczył wszystko.. Wszystkie radzieckie pojazdy i masę piechoty.
I było po grze.
Gry z samolotami w małej skali muszą się tak skończyć, miejsca na jakąkolwiek interakcje samolot-samolot po prostu nie ma.
Nawet w największej skali rozgrywki w Spearheadzie, gdzie ścierają się dywizje, a podstawka to okolice plutonu są tylko samoloty atakujące cele naziemne.
Jak chcesz gry z samolotami to nie ma miejsca na jednostki naziemne w formie innej niż znaczniki celów, jak chcesz czołgów to nie ma miejsca na samoloty toczące podniebne walki.
Naraz to nie działa.
Choćby z powodu tego, że dla samolotu czołgi tkwią w miejscu, a dla czołgów samoloty nie istnieją w jednym miejscu.
Kiedyś koledzy rozgrywali świetny scenariusz tu na forum.
Double blind, wydawali rozkazy, sędzia je wykonywał, wrzucał fotki tego co widzą żołnierze i tego gdzie są i co się w turze działo.
Zabawa była przednia, czołgi strzelały specnazowcy atakowali..
A potem w którejś turze, przyleciał A10 i zniszczył wszystko.. Wszystkie radzieckie pojazdy i masę piechoty.
I było po grze.
Gry z samolotami w małej skali muszą się tak skończyć, miejsca na jakąkolwiek interakcje samolot-samolot po prostu nie ma.
Nawet w największej skali rozgrywki w Spearheadzie, gdzie ścierają się dywizje, a podstawka to okolice plutonu są tylko samoloty atakujące cele naziemne.
Jak chcesz gry z samolotami to nie ma miejsca na jednostki naziemne w formie innej niż znaczniki celów, jak chcesz czołgów to nie ma miejsca na samoloty toczące podniebne walki.
Naraz to nie działa.
Choćby z powodu tego, że dla samolotu czołgi tkwią w miejscu, a dla czołgów samoloty nie istnieją w jednym miejscu.
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
A co do helikopterów? Czy jest z nimi podobnie jak z samolotami?
Ogólnie to poszukuje gry o zimnej wojnie lub współczesnych czasach (może być planszowa o poziomie strategicznym czy taktycznym).
Ogólnie to poszukuje gry o zimnej wojnie lub współczesnych czasach (może być planszowa o poziomie strategicznym czy taktycznym).
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
Planszowa daje ci większe pole do manewru.
Śmigłowce to różnie.
W Modern Microm Armour latają po planszy dopóki im się amunicja nie skończy.
W Spearheadzie model wyznacza punkt wokół którego w określonym promieniu mogą działać turę lub dwie (?)
W reszcie którą znam przylatują jako atak i znikają.
Śmigłowce to różnie.
W Modern Microm Armour latają po planszy dopóki im się amunicja nie skończy.
W Spearheadzie model wyznacza punkt wokół którego w określonym promieniu mogą działać turę lub dwie (?)
W reszcie którą znam przylatują jako atak i znikają.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43396
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: [AAR] Wikingowie uderzają o świcie (Cold War Commander)
O planszóweczkach dyskutujemy w działach im poświęconych.urlich pisze:A jakaś planszóweczkę byś podrzucił?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)