[Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.1941)
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Ciekawa bitwa i miły do czytania raport.
Muszę jednak przyznać, że jakoś wizualnie nie pasuje mi, gdy 1 model przedstawia pluton czołgów... Mimo to chętnie spróbuję gry, więc gdybyście planowali kolejną bitwę, daj znać.
Muszę jednak przyznać, że jakoś wizualnie nie pasuje mi, gdy 1 model przedstawia pluton czołgów... Mimo to chętnie spróbuję gry, więc gdybyście planowali kolejną bitwę, daj znać.
TheNode.pl – zapraszam!
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Mi też, dlatego w tej skali operacji grywam w zasadzie tylko 1:600 Oddziału Ósmego i mam po 3 wozy na podstawce.
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Ciekawy raporcik, fajnie się czytało i dobrze, ze od czasu do czasu ktoś w to gra.
A zasady faktycznie są jakieś dziwne, w tym sensie, że cały czas albo jest mowa o plutonie jako podstawowej jednostce, ale z drugiej w samym podręczniku mamy pojedyncze modele, traktowane jak w przeliczniku 1:1. Tak jak by autor sam nie był do końca przekonany.
Ja jak bym do tego nie podchodził, zawsze coś mi nie gra. Gdy patrzę na swoje podstawki 1:1, to takie granie nie pasuje do przepisów dotyczących np. strzelania i "wchłaniania" otrzymanych trafień.
A ostatnio chciałem sobie składać naszą 1 DP Maczka, na zbiorczych podstawkach, plutonowych właśnie i straciłem zapał, bo nie bardzo wiem, jak pogodzić zasady z plutonem Shermanów, w którym jest jeden Firefly.
A zasady faktycznie są jakieś dziwne, w tym sensie, że cały czas albo jest mowa o plutonie jako podstawowej jednostce, ale z drugiej w samym podręczniku mamy pojedyncze modele, traktowane jak w przeliczniku 1:1. Tak jak by autor sam nie był do końca przekonany.
Ja jak bym do tego nie podchodził, zawsze coś mi nie gra. Gdy patrzę na swoje podstawki 1:1, to takie granie nie pasuje do przepisów dotyczących np. strzelania i "wchłaniania" otrzymanych trafień.
A ostatnio chciałem sobie składać naszą 1 DP Maczka, na zbiorczych podstawkach, plutonowych właśnie i straciłem zapał, bo nie bardzo wiem, jak pogodzić zasady z plutonem Shermanów, w którym jest jeden Firefly.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Ja buduje moich do Spearheada tradycyjnie (choć nimi jeszcze nigdy nie grałem -muszę kiedyś zagrać samemu chyba i przetestować jak to śmiga w rzeczywistości, a akurat Spearhead powinien w miarę dać rade dla 1 gracza
Ale docelowo moje podstawki mają się nadawać i do innych gier (Blitzkrieg commander głównie właśnie) - tam podstawki są obojętne byle były wspólne).
Commandery są to systemy specyficzne, ale mają w sobie czynnik dowodzenia który bardzo cenie w takich grach.
Systemy bez zawartego w jakiś sposób czynnika dowodzenia jakoś średnio mi podchodzą.
Ale docelowo moje podstawki mają się nadawać i do innych gier (Blitzkrieg commander głównie właśnie) - tam podstawki są obojętne byle były wspólne).
Commandery są to systemy specyficzne, ale mają w sobie czynnik dowodzenia który bardzo cenie w takich grach.
Systemy bez zawartego w jakiś sposób czynnika dowodzenia jakoś średnio mi podchodzą.
- xardas12r
- Generalleutnant
- Posty: 3912
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:05
- Lokalizacja: Olsztyn/Warszawa
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Ja uznałem ,że jak 9 figurek może reprezentować 150 Husarzy to 3 czołgi mogą reprezentować 12.Sarmor pisze:Ciekawa bitwa i miły do czytania raport.
Muszę jednak przyznać, że jakoś wizualnie nie pasuje mi, gdy 1 model przedstawia pluton czołgów... Mimo to chętnie spróbuję gry, więc gdybyście planowali kolejną bitwę, daj znać.
Ja bym na kompanie dawał 2 podstawki zwykłych i 1 Świetlików. W grze dopiero coś takiego reprezentuje istniejący oddział.A ostatnio chciałem sobie składać naszą 1 DP Maczka, na zbiorczych podstawkach, plutonowych właśnie i straciłem zapał, bo nie bardzo wiem, jak pogodzić zasady z plutonem Shermanów, w którym jest jeden Firefly.
W styczniu po świętach chce zorganizować kolejną grę, na pewno dodam już artylerie , po stronie radzieckiej na pewno pojawią się BT , dla Niemców kończę StuG-i Ausf.A . Napiszę wcześniej i zapraszam chętnych.
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
No niby tak, ale ja bym chciał przedstawić faktyczny wygląd plutonu. 3 Shermany V + Firefly. Traktować go jako upgrade podstawki? Coś jak bazooka albo piat? Czyli dodatkowy strzał z lepszym AT może.xardas12r pisze: Ja bym na kompanie dawał 2 podstawki zwykłych i 1 Świetlików. W grze dopiero coś takiego reprezentuje istniejący oddział.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
To plutony przedstaw normalnie, ale na jednej podstawce narysuj coś charakterystycznego i w grze będzie walić jak firefly.
Systemy na mechanice Warmastera są z założenia abstrakcyjne dość.
Wizualnie będziesz zaspokojony, a na poziomie systemowym będzie działać.
Systemy na mechanice Warmastera są z założenia abstrakcyjne dość.
Wizualnie będziesz zaspokojony, a na poziomie systemowym będzie działać.
- Asienieboje
- Adjudant Commandant
- Posty: 1762
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2011, 15:03
- Lokalizacja: Edynburg/Wielka Brytania
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 43 times
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
A w tym Commanderze, to jedna figurka ilu ludziom odpowiada w rzeczywistości? Bo jeden pojazd, to zdaje się trzy, czy tak?
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
To zależy jak sobie przyjmiesz. Albo jeden pojazd to jeden pojazd a podstawka piechoty to drużyna. Albo podstawka = pluton, niezależnie co na niej stoi.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Abstrakcja systemu ma sens tylko w przypadku gdy przyjmieny że podstawka to pluton.
Bo mechanizm jest taki, że podstawka ma kilka "punktów życia". Jak straci wszystkie to jest eliminowana, ale jeśli nie to na końcu tury się resetują.
Przy oddziałach to się da przełknąć jako abstrakcję strat i morale, ale pojedynczych pojazdach to zupełnie nie ma sensu.
To pozostałość z czasów gdy jedna podstawka to było kilkuset ludzi których można było spędzić z pola w Warmasterze..
Bo mechanizm jest taki, że podstawka ma kilka "punktów życia". Jak straci wszystkie to jest eliminowana, ale jeśli nie to na końcu tury się resetują.
Przy oddziałach to się da przełknąć jako abstrakcję strat i morale, ale pojedynczych pojazdach to zupełnie nie ma sensu.
To pozostałość z czasów gdy jedna podstawka to było kilkuset ludzi których można było spędzić z pola w Warmasterze..
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 17 grudnia 2012, 21:49 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
- MKG
- Adjoint
- Posty: 760
- Rejestracja: środa, 3 września 2008, 08:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 24 times
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Jeden pojazd = jeden pojazd sprawdza się przy zastosowaniu zasady opcjonalnej Static hits.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Na pewno ma wtedy sens dopiero.
Ale kłóci mi się z naturą walki pancernej, gdzie zwykle jeden strzał eliminował przeciwnika, unieruchamiał lub był bez efektu.
Jak pisałem to abstrakcja którą po prostu trzeba zaakceptować, jak to przeskoczysz to systemy z tej rodziny są bardzo fajne.
Ale kłóci mi się z naturą walki pancernej, gdzie zwykle jeden strzał eliminował przeciwnika, unieruchamiał lub był bez efektu.
Jak pisałem to abstrakcja którą po prostu trzeba zaakceptować, jak to przeskoczysz to systemy z tej rodziny są bardzo fajne.
- Marcin2501
- Major
- Posty: 1197
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 11:33
- Lokalizacja: z miasta Łodzi
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
Jak ktoś kiedyś napisał: Blitzkrieg Commander to nierealistyczna mechanika, dająca realistyczne rezultaty
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [Blitzkrieg Commander] Biała rozpacz (Tichwin, 10.11.194
I o to chodzi
A twoje modele nadają się do tego najlepiej :>
A twoje modele nadają się do tego najlepiej :>