Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Forum systemu bitewnego "Muskets & Tomahawks".
Awatar użytkownika
sowabud
Lieutenant
Posty: 574
Rejestracja: wtorek, 10 listopada 2009, 18:50
Lokalizacja: Budapeszt-Warszawa na zmianę
Been thanked: 1 time

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: sowabud »

Doszla paczka z Redoubta. Yori, QR - wieczorem podesle pm lub sms ile stoi. Mozemy sie rozliczyc 18.
Awatar użytkownika
sowabud
Lieutenant
Posty: 574
Rejestracja: wtorek, 10 listopada 2009, 18:50
Lokalizacja: Budapeszt-Warszawa na zmianę
Been thanked: 1 time

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: sowabud »

Podliczylismy sie z Janim. Mamy 727 punktow, z czego 346 pomalowane.
Kadzik

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: Kadzik »

sowabud pisze:Podliczylismy sie z Janim. Mamy 727 punktow, z czego 346 pomalowane.
Wow! :shock: Liczyliście z opcjami dodatkowymi i ulepszeniami takimi jak Elite, Courer des Bois, Veterans, Savage etc.?
Muszę policzyć swoich :D Bardzo dobrze mieć tak dużo; nie do toczenia wielkich bitew, ale by mieć wybór i różnorodność rozpisek.
Awatar użytkownika
sowabud
Lieutenant
Posty: 574
Rejestracja: wtorek, 10 listopada 2009, 18:50
Lokalizacja: Budapeszt-Warszawa na zmianę
Been thanked: 1 time

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: sowabud »

Tak i nie.
Mamy 30 Indian, z tego 12 pomalowanych.
12 marines (6)
6 lesnych dziadkow (0)
26 regularnych, z czego 3 oficerow (17+1)
Oficera konnego (0)
3 artylerzystow (3)
6 setlersow (0)
6 milicjantow (0)

Z Indian liczylem 2 jako wodzow. Jeden z regularnych oficerow pojdzie do marinsow, konny zastanie przy regularnych bo w niego latwiej trafic.
Kadzik

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: Kadzik »

Podliczyłem swoje: 711, więc depczę po piętach :P

40 Compagnie Franches de la Marine (również jako przeszkolona kanadyjska milicja) [16 pomalowanych]
2 oficerów do nich [1 pomalowany]
6 Courer des Bois (traperzy) [5 pomalowanych, jeden wpadł do magicznego kociołka z DOTem]
10 regularnych
1 oficer regularny
12 Indian [wszyscy pomalowani]
1 sachem Magua [pomalowany]
12 milicji (również pod AWI)
1 działko + 3 artylerzystów

Pomalowane 302 punkty :)
Awatar użytkownika
Yori
Praefectus Praetorio
Posty: 1696
Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: Yori »

AAAA! Nie mam żadnej armaty!

Moje figurki = 842

Pomalowane = 549

Regular officer = 25
Regulars 20 x 8 = 160
Rangers officer = 25
Rangers 8 x 9 = 72
Lt. Inf. 12 x 10 = 120
Indians 21x7 = 147

Do pomalowania = 293

Rangers 8 x 9 = 72
Milicja 2 x 6 x 3 = 36
Sachem = 20
Indians 15 x 7 = 105

do odbioru od Marcina: Lt. Inf. 6 x 10 = 60
Awatar użytkownika
sowabud
Lieutenant
Posty: 574
Rejestracja: wtorek, 10 listopada 2009, 18:50
Lokalizacja: Budapeszt-Warszawa na zmianę
Been thanked: 1 time

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: sowabud »

Co do armat to nie martw że ich nie masz. Póki sie nie umówimy na jakieś HR to są trochę bez sensu. O ile strzelanie kula jest w miarę OK, to kartacz to pomyłka totalna. Strzela tylko na 6 cali (tyle co rzut siekierką) za to 90 stopni od lufy. Postulowalbym zasięg 10-12 cali, za to 45 lub max. 60 stopni.
Awatar użytkownika
Yori
Praefectus Praetorio
Posty: 1696
Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: Yori »

Jestem za 45 stopniami. Łatwo zrobić template'a ze zwykłej kartki papieru i nie potrzeba kątomierza. Natomiast zasięg 10-12 cali wydaje się być bardziej sensowny niż na rzut siekierką :D
Kadzik

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: Kadzik »

Yori pisze:Jestem za 45 stopniami. Łatwo zrobić template'a ze zwykłej kartki papieru i nie potrzeba kątomierza.
60 deg to szybko z cosinusa się robi, choćby kartką papieru :) Dla mnie może być każda wartość.
Natomiast zasięg 10-12 cali wydaje się być bardziej sensowny niż na rzut siekierką :D
Tu warto by zrobić jakieś małe grzebanie w źródłach. Kartacze były dość donośne, nawet kilkadziesiąt metrów (czytałem nawet, że do kilkuset), ale dotyczyło to strzelania w zwarte bataliony i kolumny piechoty. Szczerze powiedziawszy nie wiem, co taki kartacz zrobiłby rozproszonej grupce Indian; szczerze wątpię, czy jakoś strasznie przetrzebiłby ich liczbę. W sytuacji gdy stoi w bramie fortu i czerwonoskórzy weszli by pod samą lufę, to chyba wszyscy zejdą, ale ukryci w lesie kilkadziesiąt metrów dalej......

Możemy spróbować tych 45 stopni i 10 cali (które powinny obrazować zasięg skuteczny, kiedy strzelamy do celu rozproszonego)
Poza realiami historycznymi, musimy mieć też na uwadze grywalność :)
Awatar użytkownika
sowabud
Lieutenant
Posty: 574
Rejestracja: wtorek, 10 listopada 2009, 18:50
Lokalizacja: Budapeszt-Warszawa na zmianę
Been thanked: 1 time

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: sowabud »

Niby tak, ale przeciez armata ma skutecznosc na 4+, czyli i tak sie trafia na 50%. Potem sie normalnie rzuca na obrone na 3+. A modyfikatory sa przeciez liczone normalnie. Wszystko to czyni artylerie nieobliczalna i przez to dosc droga. Za 36 punktow mozna kupic 5 indian i jeden skalp luzem ewentualnie pol setlersa.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: AWu »

Cholerka, a mnie nagle wywiewa na weekend.
Prześlij mi Sowabud numer konta - skuteczniej ci będzie przelać to 5 zł :P
Awatar użytkownika
sowabud
Lieutenant
Posty: 574
Rejestracja: wtorek, 10 listopada 2009, 18:50
Lokalizacja: Budapeszt-Warszawa na zmianę
Been thanked: 1 time

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: sowabud »

Kadziku, co zabrać na sobotę poza kartami i drzewami?

Proponuje dla armaty następujące HR:
Strzał kula- bez zmian
Kartacz - zasięg: 10 cali, kąt: 45 stopni
Strzelaloby sie kartaczem odrobinę inaczej. Jedną k6 za każda figurkę, która mieści sie w szablonie na 4+, a potem na przeżycie na 3+ za każdego trafionego (a nie jeden strzał na 4+ za wszystkich). Za to proponuje podnieść koszt z 12 do 15 punktów za regularnego artylerzyste. Przy kartaczu jeden rzut to rozwiazanie zero-jedynkowe i troche mało realne. Kula nie zasze trafiała, kartacze częściej.

Parter fortu pewnie będzie gotowy, to wezmę. Może posłużyć jako domek lub fort w budowie.
Kadzik

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: Kadzik »

sowabud pisze:Kadziku, co zabrać na sobotę poza kartami i drzewami?
Podręcznik i naprawdę dużo drzewek :)

Proponuje dla armaty następujące HR:
Strzał kula- bez zmian
Kartacz - zasięg: 10 cali, kąt: 45 stopni
Strzelaloby sie kartaczem odrobinę inaczej. Jedną k6 za każda figurkę, która mieści sie w szablonie na 4+, a potem na przeżycie na 3+ za każdego trafionego (a nie jeden strzał na 4+ za wszystkich). Za to proponuje podnieść koszt z 12 do 15 punktów za regularnego artylerzyste. Przy kartaczu jeden rzut to rozwiazanie zero-jedynkowe i troche mało realne. Kula nie zasze trafiała, kartacze częściej.
Wygląda nieźle. Masz już pomalowanych artylerzystów?

Parter fortu pewnie będzie gotowy, to wezmę. Może posłużyć jako domek lub fort w budowie.
Bardzo fajnie! Na 2 stoły już trochę budynków można wrzucić.
Awatar użytkownika
sowabud
Lieutenant
Posty: 574
Rejestracja: wtorek, 10 listopada 2009, 18:50
Lokalizacja: Budapeszt-Warszawa na zmianę
Been thanked: 1 time

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: sowabud »

Artylerzysci sa w gotowosci, armata sie konczy malowac.
Kadzik

Re: Muskets & Tomahawks - granie w Warszawie

Post autor: Kadzik »

To przeciwnik będzie miał wątpliwą przyjemność testować :P
Zablokowany

Wróć do „Muskets & Tomahawks”