Fiat 621 (nr 11)
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Fiat 621 (nr 11)
Są metody i na to.
Jeśli się boi - niech odsyłają kratki i dostaną nową w zamian za stara.
Masa extra zachodu i wydawcy stare po nic, ale jeśli się boi..
Jeśli się boi - niech odsyłają kratki i dostaną nową w zamian za stara.
Masa extra zachodu i wydawcy stare po nic, ale jeśli się boi..
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Fiat 621 (nr 11)
To jest dobry patent ale nie dlatego żeby nieuczciwych odstraszyć. Jak się człowiek zastanowi że musi do modelu za 20zł dopłacić te 7-10zł za wysyłkę starej ramki to większość sobie odpuści/kupi drugą sztukę/ pobawi się w konwersje.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Fiat 621 (nr 11)
W przypadku gier planszowych nasz kolega zgubił niedawno połówkę planszy do gry na GRENADIERZE, napisał do firmy czy by mu nie przysłali w formie pdf do wydruku albo nie sprzedali samej tej zgubionej połówki. Ci mi przysłali planszę sami, bez żadnych kosztów, nawet płacenia za wysyłkę. Takie są standardy, ale obawiam się, że w Polsce jak by ktoś chciał to szerzej stosować, od razu znaleźliby się tacy, którzy zaczęliby kombinować (nie bierz tego do siebie Bonus - wiem, że Ty żartowałeś).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Fiat 621 (nr 11)
Games Workshop miał swego czasu takie standardy - przysyłali cały produkty po otrzymaniu samego zgłoszenia o braku albo uszkodzeniu części, bez żadnego potwierdzenia. Oczywiście niektórzy postanowili to wykorzystać i wysyłać lipne zgłoszenia. Słyszałem, że ktoś w ramach tego wsparcia klientów dostał za darmo blat do gry za kilkaset funtów, więc jakoś nie dziwię się, że firmy nie są skore do stosowania tego rozwiązania.
TheNode.pl – zapraszam!
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Fiat 621 (nr 11)
Z GW mam niesamowicie dobre doświadczenia z obsługą klienta, więc aż mi smutno co mogli rodacy z tym robić..
- Inkub
- Colonel en second
- Posty: 1425
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 11:26
- Lokalizacja: Wawa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Fiat 621 (nr 11)
Wymagali czasem udowodnienia - zdjecia, itp.
Obecnie generalnie tez nie jest zle z reklamacjami, ale najczesciej prosza o zwrot za posrednictwem sklepu w ktorym sie kupilo lub pokazanie wad na zdjeciach.
Akcja podobna w typie do tego, o czym mowi Raleen, miala miejsce w Polsce. Producent koszulek, tzn. drukowalnia wzorow takich jakich sie chce, tak robil. Nie odpowiadalo cos w zamowieniu, slali nowa. Nietrudno sie domyslic, ze znalazly sie osoby, ktore naciagaly na kilka, kilkanascie koszulek, chwalac sie tym w sieci.
Do wszystkiego trzeba dorosnac, a polskie cwaniactwo jest, niestety, zenujaco czestym przypadkiem.
Obecnie generalnie tez nie jest zle z reklamacjami, ale najczesciej prosza o zwrot za posrednictwem sklepu w ktorym sie kupilo lub pokazanie wad na zdjeciach.
Akcja podobna w typie do tego, o czym mowi Raleen, miala miejsce w Polsce. Producent koszulek, tzn. drukowalnia wzorow takich jakich sie chce, tak robil. Nie odpowiadalo cos w zamowieniu, slali nowa. Nietrudno sie domyslic, ze znalazly sie osoby, ktore naciagaly na kilka, kilkanascie koszulek, chwalac sie tym w sieci.
Do wszystkiego trzeba dorosnac, a polskie cwaniactwo jest, niestety, zenujaco czestym przypadkiem.
- Bonus
- Sergent
- Posty: 122
- Rejestracja: poniedziałek, 12 października 2009, 07:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Fiat 621 (nr 11)
To nie jest czysto polskie cwaniactwo, wszędzie tak robią. Nie usprawiedliwiam takiego zachowania ale nie jest to naszą cechą wyróżniającą.
Deus Le Volt
- Inkub
- Colonel en second
- Posty: 1425
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 11:26
- Lokalizacja: Wawa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Fiat 621 (nr 11)
Przypuszczam, że są to jednak objawy znacznie częstsze na naszym, rodzimym podwórku, niż na szeroko pojętym Zachodzie. Tego rodzaju postępowanie firm, czyli wymiana towaru bez dowodów, jest tam czymś o wiele szerzej stosowanym, niż u nas. Jakaś przyczyna musi być i stawiam, że to właśnie chęć wykorzystania "systemu"...