Strategie

Przecież można strzelać z hull MG i coaxiala do jednego celu. O to ci chodzi, że dowódca byłby przeciążony wyznaczając dwa cele? I tu nie chodzi tylko o czołgi lekkie, bo KV-1S ma 3 MG w tym jeden rear.
Z dwóch MG można strzelać w jednym kierunku, ale jak jeden MG jest rear to już nie.

Czolgowe MG maja RoF 3 nie oplaca sie strzelac do 2 roznych celow.

Ale np. T-35 może strzelać do przodu z 3 MG co daje juz 9 ROF - tutaj to już ma większy sens, zwłaszcza jak drużyny przeciwnika są już nieco przetrzebione.
A tak serio, to nic wam nie przeszkadza w systemie, że akceptujecie go w 100% i nie korci was robienie home rules? Długo się przeciwko temu opierałem, ale jak już zaczałem, to nagle lista się zaczęła wydłużać.

Ergo wprowadzenie listy home rules powoduje powstanie tak naprawdę nowego systemu.
Do gry w ramach lokalnej grupy akceptującej home rules nie jest to problem. Gdyby grać szerzej (np. turniej) home rules idą do kosza.

Ja nie lubie uzywac home rules. Wole trzymac sie tego co jest napisane w zasadach. Wymusza to okreslony styl gry.
Home rules to takie troche pojscie na latwizne i lenistwo - moim zdaniem. Tak samo jak pojawianie sie z rospiska 501pts na 500pts gre

Jaki pójście na łatwiznę? Moje home rules właśnie utrudniają gre.

Że jak? Strzelanie z wielu KM utrudnia? Dla mnie ułatwia - więcej ognia

Kij ma zawsze dwa końce - jeśli jednym ułatwia, to drugim utrudnia. Wszystko zależy od punktu widzenia.

nexus6 pisze:Jaki pójście na łatwiznę? Moje home rules właśnie utrudniają gre.

Chodzilo mi o to że Home Rules dopasowują zasady do indywidualnych potrzeb gracza przez to w pewnym sensie ułatwiają.

O, myślę, że ludzie tworzą home rules do różnych gier na pewno nie dlatego aby sobie ułatwić grę. Zazwyczaj wiąże się to ze zwiększeniem realizmu.

Po krótkiej pauzie wracam i się wypowiem
BGK jest systemem fajnym ale ultra prostym, jak każda gra jest to synteza pola walki i taki poziom abstrakcji raczej nie pozwala na wyciągnięcie jednego szczegółu i wsadzenie do układanki (tarcze dla dział). Taki system dobrze działa jeśli poruszamy po środku pewnego obszaru gdzie pewne warunki się uśredniają i na przykład wynik walki możemy określić jednym rzutem kością.
Niestety, odnośnie amunicji, system który działał fajnie w Kursku, Barbarossie czy Blitzkriegu w FOTRze trafił na obszar gdzie przelicznik ammo=realna ilość pocisków/10 przy 30 sztukach, daje wynik 3 co jest wynikiem idiotycznym i zaburza tą syntezę ponieważ raczej IS-2 nie były aż tak bezużyteczne jak w BG. Dlatego home rules w grach historycznych są moim zdaniem jak najbardziej ok Pewnych zasad nie zmieniają/wprowadzają twórcy aby wszystko było spójne i każdy rozumiał je tak samo co jest ok ale chyba zawsze Piers wspominał że nalega aby zasady modyfikować.
BTW, po grach w Mein Panzera patrzę trochę na BG jak na biedniejszego kuzyna... Hmm dalekiego i bardzo biednego

System wygląda nieźle - aż korci rzucić w diabły Battlegroupa i zająć się Mein Panzer.

Robakk pisze:BTW, po grach w Mein Panzera patrzę trochę na BG jak na biedniejszego kuzyna... Hmm dalekiego i bardzo biednego

Mein Panzer to kuzyn bogaty, ale swoje bogactwa trzyma w wielu skrzyneczkach, nie bardzo chce się dzielić i do tego ma problemy emocjonalne

Kadzik pisze:

Robakk pisze:BTW, po grach w Mein Panzera patrzę trochę na BG jak na biedniejszego kuzyna... Hmm dalekiego i bardzo biednego

Mein Panzer to kuzyn bogaty, ale swoje bogactwa trzyma w wielu skrzyneczkach, nie bardzo chce się dzielić i do tego ma problemy emocjonalne

Problemy w Polsce tego systemu wniknęły z tego że ktoś stwierdził, że zrobi z tego system turniejowy a rozpiskę robisz a'la carte.
Polecam zagrać na historyczne OOB. Na MP patrzę jak na "generic system", nie coś co daje na talerzu wszystko włącznie z rozpiskami.

Bardzo słusznie piszesz o tej turniejowości. To rozkłada praktycznie każdy system

Mein Panzer jest dedykowany do walk pancernych i piechota odgrywa tam marginalną rolę (moim zdaniem jest dodatkowym elementem, niezbyt pasującym do "podstaw" systemu). Battlegroup lepiej oddaje wzajemne oddziaływania różnych elementów.

Oba to fajne systemy - wszystko zależy, co kto lubi.