Powstanie 44

[Wiciu]

Mordheim?

[Fromhold]

Prędzej. Jednak to dość drętwy system. Szukałbym czegoś naprawdę małego, tak żeby każdy powstaniec miał imię, pseudonim, ekwipunek (jeden z pistoletem, drugi ma tylko butelki z benzyną, trzeci zdobyczny pistolet maszynowy/karabin.)

Bez przesady z tymi pistoletami i butelkami. To prawda, że broni brakowało, część oddziałów nie miała jej wcale.
Jednakże do walki posyłano ludzi uzbrojonych, tym drugim przydzielając zadania pomocnicze, ew. rezerwę. Podstawą broni ppanc były PIATy i granaty Gammon. To ze zrzutowych PIATów strzelano do zdobytych Panther. Osobną sprawą jest ile było takiej broni i ile było do niej amunicji- oczywiście znikome ilości. Trzeba zaznaczyć że PIATy były pożyczane z barykady na barykadę czy inne zagrożone odcinki. Butelki stanowiły jedynie uzupełnienie. Niemcy również nie byli idiotami i nie pchali czołgów bez sensu do przodu. Broń zdobyczna w postaci pistoletów maszynowych to również bardzo wyraźna mniejszość wobec zrzutowych i produkowanych w Warszawie Stenów, a również i Błyskawic. Karabinem podstawowym był Mauser 98 różnego pochodzenia i wersji. Broń przejmowano po zabitych i rannych powstańcach. W ten sposób w drugiej części powstania stosunek uzbrojonych do nieuzbrojonych/słabo uzbrojonych znacznie się zmienił na korzyść tych pierwszych...
Do Tygrysów z Visów nikt nie strzelał. To taki sam mit jak walka szablami z czołgami niemieckimi w 1939.

[AWu]

Do Tygrysów z Visów nikt nie strzelał. To taki sam mit jak walka szablami z czołgami niemieckimi w 1939.

Tom Hanks strzelał :>

A na poważnie, idąc twoim tropem w Battlegrupie oddział powstańców od oddziałów Niemieckiego niczym się nie będzie różnił.
Dlatego zgadzam się z GRZ i sam pisałem o Operation squad albo czymś podobnym.

[GRZ]

[Fromhold]

Tom Hanks strzelał :>.

Tylko ze to nie byl Vis tylko Colt, roznica w kalibrze znaczna
A na powaznie nic na to nie poradzisz ale nie przeginajmy tez w druga strone.
Nie chce mi sie szukac dokladnych danych. Natomiast pamietam ze w kieleckiem przypadalo w najlepszym razie po jednym PIATcie na 'stara' kompanie AK. W Warszawie zapewne mniej, ale bylo rowniez swietnie uzbrojone Zgrupowanie Kampinos (ex Stołpecko Nalibockie) walczace min na Zoliborzu. Tak czy inaczej to jednak o wiele mniej niz kompanie niemieckie czy ostlegionowe dysponujace spora iloscia panzefaustow i panzerschrekow uzywanych tu do burzenia umocnionych stanowisk powstanczych.

[Mateuszp99]

Ale można by zagrać tak żeby tylko np połowa powstańców była uzbrojona. Piat mógłby przypadać np na co drugi oddział lub tak jak jest u Niemców że są oddzielne sekcje. A co do okresu to najlepszy nie byłby Fall of the Reich? Takie moje propozycje.

[misiek82]

To zbierzmy to teraz do kupy.

[Przemos19]

W Fall of the Reich znajdują się zasady specjalne dotyczące szturmów na budynki, przy czym są one dość szybkie. Zasadniczo jeśli przeciwnik nie zostanie przygwożdżony a ma czym odpowiedzieć to bez przewagi liczebnej szturm nie ma za dużych szans powodzenia.

[Radosław Kotowski]

Jeżeli chodzi o uzbrojenie to na dzień wybuchu powstania było niewystarczające.
Podobnie było później.
Tu jest tabela na 1 Sierpnia 1944


Źródło Adam Borkiewicz: "Powstanie warszawskie. Zarys działań natury wojskowej." Warszawa: Instytut Wydawniczy PAX,1957

Jeżeli chodzi o PIAT-y to odebrano ze zrzutów jeszcze 93 sztuki.

[Mateuszp99]

Ale gdyby zrobić np oddział 8 osobowy, gdzie tylko 4 osoby były uzbrojone? Reszta miałaby butelki zapalające i granaty lub by przejmowała broń po zabitych. Bo można grać zakładając że jest to późniejszy okres powstania i było więcej uzbrojenia przypadających na żołnierzy.