Dowództwo:
HQ1-Wyższy oficer , może w stopniu pułkownika może tylko major.Pomaga ściągnąć posiłki - przecież to on nimi zarządza.
HQ2-Komisarz-To on tu wszystkiego pilnuje. Jeżeli trzeba może także usunąć przeszkody natury biurokratycznej.
Piechota:
I1-Dowódza plutonu piechoty - niedoświadczony porucznik lub doświadczony sierżant. To on prowadzi stadko ślepców.
I2,I3,I4,I5- Drużyny piechoty- podstawowa siła na polu bitwy.No bo cóż by zrobiły czołgi bez nich?
Wsparcie piechoty:
IS1-Działo długolufowe 45mm - Bardzo dobre działo przeciw pancerne. Gwarantuje sensowny poziom ochrony przed średnimi czołgami niemieckimi. Przed ciężkimi miej
IS2-Działo piechoty - nic tak nie powstrzyma szarży wrogiej piechoty jak przyjęcie pocisku 75mm na klatę
Czołgi:
T1,T2,T3 - KW1E- może trochę przestarzałe ,ale kogo to obchodzi? Cały czas straszą wroga , no chyba ,że akurat utkną w rowie
Rozpoznanie:
R1 - patrol motocyklowy. Co on może pytacie? A ja się pytam czemu nie oglądaliście Czterech Pancernych?
R2 - Snajper z obserwatorem. Obserwator by stwierdzić czy to jednak nie był postrzał w zupę.
Wsparcie logistyczne:
L1 - sanitariusz.Może nie Marusia ,ale się nadaje.
Wsparcie specjalistyczne:
S1- Pamiętacie jak KW-1 kapitana Ivanowicza utknął w rowie?? To było już po rozpoczęciu natarcia. KW-2 utknął w trakcie dojazdu na pozycje.
S2-Karabin P-lot - TRRRRRRRRRRRRRRRRRR...... Naprawdę ktoś liczył ,że da się tym Junkersa zestrzelić?
Artyleria:
3 moździerze 82 mm poza mapą - a może zdobyczne 81 mm? Kto ich tam wie. Nigdy ich nie widziałem.Za to efekt ostrzału i owszem
A pantery to też mają ten sam problem co KW.
