4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
-
- Colonel
- Posty: 1710
- Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
- Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
A ja już myślałem że zarządzam wielkiego wykupnego od Kretusa za ten znacznik!
No cóż Michałku ze swej strony mogę powiedzieć tylko, że według mnie w czasie bitwy ze mną Kaja dowiedziała się jedynie, że teren którego stosunek długości do szerokości przekracza 1 do 2 (czyli teren dłuższy niż dwukrotność jego szerokości) nie może być "lasem" i że taki teren może być tylko "nierównością" lub "bagnem" więc nie wiem czy można to nazwać "inną "interpretacją" tych samych zasad"
Nie wiem też czemu w kwestii interpretacji (oczywiście w grach z innymi graczami ) Kaja nie chciała skorzystać z moich wyjaśnień bo o ile pamiętam chodziłem do każdej bitwy do której mnie proszono w celu rozstrzygnięcie wątpliwych kwestii
Może po prostu niech Kaja sama wypowie się z czym miała kłopoty. Wtedy wyjaśnimy to i dla innych graczy na forum.
No cóż Michałku ze swej strony mogę powiedzieć tylko, że według mnie w czasie bitwy ze mną Kaja dowiedziała się jedynie, że teren którego stosunek długości do szerokości przekracza 1 do 2 (czyli teren dłuższy niż dwukrotność jego szerokości) nie może być "lasem" i że taki teren może być tylko "nierównością" lub "bagnem" więc nie wiem czy można to nazwać "inną "interpretacją" tych samych zasad"
Nie wiem też czemu w kwestii interpretacji (oczywiście w grach z innymi graczami ) Kaja nie chciała skorzystać z moich wyjaśnień bo o ile pamiętam chodziłem do każdej bitwy do której mnie proszono w celu rozstrzygnięcie wątpliwych kwestii
Może po prostu niech Kaja sama wypowie się z czym miała kłopoty. Wtedy wyjaśnimy to i dla innych graczy na forum.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
Ja myślę, że trochę byli oboje zaabsorbowani swoim małym szkrabem, którego zabrali na turniej plus chory Michałek - i to wszystko na kupę odbiło się na wynikach, ale ostatecznie to jednak jest rozrywka, a sam system zakłada pewną dozę losowości, która sprawia, że i tak nie ma sensu oceniać po wynikach bitew w nim rozgrywanych swoich zdolności strategicznych.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
Relacja będzie już chyba po Grenadierze, bo jeszcze czekam na część zdjęć, a w międzyczasie trzeba się zająć imprezą.
Podzielę się natomiast inną kwestią. Przeglądając niedawno regulamin ligi zauważyłem ciekawą sprawę: że za 44 punkty w turnieju jest specjalna nagroda w postaci armii do DBA. Ja ostatnio zdobyłem 41 punktów, więc zacząłem sobie liczyć czy i jak mogłem ugrać więcej...
Trzech zwycięskich rozgrywek gdzie ugrałem ponad 10 punktów (po 13 się zdarzało nawet) nie ma co roztrząsać, bo tam bym więcej nie zdobył, ale czwarta rozgrywka turniejowa, z GRZ, naprawdę mogła wypaść trochę inaczej, bo nie dość, że ogólnie zremisowałem, to były co najmniej dwie sytuacje, gdzie spokojnie mogłem nabić dodatkowe punkty mając sporą przewagę. Pierwsza sytuacja to starcie dwóch jednostek rycerzy z lekką kawalerią, na którym straciłem swoich rycerzy, mimo ogólnej przewagi +3 (4 do 1). I tak zamiast być do przodu, byłem przez to do tyłu o 1 jednostkę (i 1 punkt). Druga sytuacja to atak na artylerię, Ostrzami, a więc też zdaje się na +3. I przegrałem odrzucony... Te dwie walki dają akurat 3 punkty. Innych za bardzo nie ma co rozpatrywać, bo pewnie wiele zależało i od innych okoliczności.
Podsumowując, nie udało się tylko przez Grzesia i jego wozy bojowe
Podzielę się natomiast inną kwestią. Przeglądając niedawno regulamin ligi zauważyłem ciekawą sprawę: że za 44 punkty w turnieju jest specjalna nagroda w postaci armii do DBA. Ja ostatnio zdobyłem 41 punktów, więc zacząłem sobie liczyć czy i jak mogłem ugrać więcej...
Trzech zwycięskich rozgrywek gdzie ugrałem ponad 10 punktów (po 13 się zdarzało nawet) nie ma co roztrząsać, bo tam bym więcej nie zdobył, ale czwarta rozgrywka turniejowa, z GRZ, naprawdę mogła wypaść trochę inaczej, bo nie dość, że ogólnie zremisowałem, to były co najmniej dwie sytuacje, gdzie spokojnie mogłem nabić dodatkowe punkty mając sporą przewagę. Pierwsza sytuacja to starcie dwóch jednostek rycerzy z lekką kawalerią, na którym straciłem swoich rycerzy, mimo ogólnej przewagi +3 (4 do 1). I tak zamiast być do przodu, byłem przez to do tyłu o 1 jednostkę (i 1 punkt). Druga sytuacja to atak na artylerię, Ostrzami, a więc też zdaje się na +3. I przegrałem odrzucony... Te dwie walki dają akurat 3 punkty. Innych za bardzo nie ma co rozpatrywać, bo pewnie wiele zależało i od innych okoliczności.
Podsumowując, nie udało się tylko przez Grzesia i jego wozy bojowe
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Kretus
- Baron
- Posty: 1193
- Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
- Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
- Has thanked: 135 times
- Been thanked: 74 times
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
Serio ? Muszę doczytać regulamin.
1. Andrzej (Kretus) Kręt 47 pkt (4 bitwy, 4 wygrane) – 18 pkt do Ligi
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Uzbrojona w historyczne argumenty...
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
Ale to w jednym turnieju, chyba że coś się zmieniło, bo regulamin z poprzedniego roku (choć miał być kontynuowany w tym roku ze zmianami podanymi przez Greebo).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Kretus
- Baron
- Posty: 1193
- Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
- Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
- Has thanked: 135 times
- Been thanked: 74 times
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
To jest możliwość (opcja zamiast 3 paczek). Na ostatnim turnieju nie była przewidziana, podobnie jak na tym, na którym zarobiłem 47 punktów (2 ligowy 2014)
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Uzbrojona w historyczne argumenty...
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
Tak, też właśnie doczytałem, że to tylko możliwość i musi być ustalona w regulaminie turnieju. I trzeba mieć ponad 44 punkty, czyli co najmniej 45. Nie ma łatwo .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Colonel
- Posty: 1710
- Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
- Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
Armia na turnieju jest specjalną zachętą dla graczy i jest wyjątkową nagrodą.
Mimo to na dwa turnieje gdzie taka wygrana była przewidziana w jednej nagroda taka została zdobyta.
Armię wygrał Robson
Mimo to na dwa turnieje gdzie taka wygrana była przewidziana w jednej nagroda taka została zdobyta.
Armię wygrał Robson
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: 4 turniej V sezonu Ligi DBA - maj - Warszawa
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)