Strategie

Dragoni Podejście nr 2.



Tu próba podkładu farbą (bez podkładu bazowego taki eksperyment) chyba najbardziej idiotyczny pomysł jaki w życiu miałem.

Bardzo ładni. Futro na czapkach wyszło bardzo naturalnie.

Trochę szkoda, że nie zrobiłeś więcej zdjęć w trakcie prac...

Tutaj w ogóle nie ma zdjęć w trakcje prac. W praktyce ta praca nie powinna być zaliczona do konkursu.

OK, Krowek przedstawił więcej zdjęć z postępów prac, więc wszystko jest już w porządku. Praca zgodna z regulaminem.

Przepraszam, trochę mi wstyd było publikować takie chore pomysły z paćką podkładową, a za wiele fotek nie miałem.

Pomysł był dobry, tylko może innej farby trzeba było użyć. Od wielu lat używam kolorowych podkładów Army Paintera (spray w puszce oraz silikonowe) i bardzo je sobie chwalę.

Ja zawsze używam sprayu z puszki albo GW albo AP. Tym razem chciałem sprawdzić coś co widziałem na YT ale dałem ciała bo nie obejrzałem do końca filmu gdzie było wyjaśnione że gość używa bezbarwnego podkładu do plastiku (jakiś podkład samochodowy) a potem kładzie na to różnokolorowy podkład tworzony z farby ze sporą ilością wody. Mi wyszło to co wyszło. Mam nauczkę na przyszłość by się nie spieszyć oraz przygotować się odpowiednio. Plus fotka po każdym etapie malowania. Będę musiał chyba jakiś blog założyć by się do tego zmotywować i cały czas pamiętać.
Jeszcze raz dzięki za wyrozumiałość.

Nie jest źle.

Tu też jak widzisz po przez z byt jasną trawę moich żółtych kwiatków nie widać.tam gdzie są białe jest lepiej.
Jakie mieszanki możesz polecić ???

Ja mam swój patent: trawka 3mm-5mm + kora z patyków z podwórka. Korę mielę na miał i mieszam z trawką - efekt jak na zdjęciach.
Pod tym linkiem jest mój stary poradnik - wtedy jeszcze nie mieszałem kory (miała być to imitacja krzaków na hełmach):
http://warhammster.blogspot.com/2012/03 ... -kory.html

Osobiście uważam, że jest to bardzo optymalna mieszanka-wykończenia podstawki, która niezbyt rzuca się w oczy (nieodbierająca uwagi figurce), a sprawia, że model i podstawka prezentują się świetnie. Jak sam widzisz, każdy z nas ma jakiś swój sposób. Może i Ty coś wykoncypujesz.

Dzięki waszym poradom zrobiłem postępy ze zdjęciami i chyba z malowaniem figurek.
Teraz czas na podniesienie umiejętności malarskich plus podstawkowanie.
Dzięki za porady.

Czy szanowne jury może mi napisać co było tak a co nie w moim malowaniu/podstawkowaniu? Bym na przyszłość mógł to poprawić.
Z góry bardzo dziękuje.

To ja może odpowiem, skoro inni się nie kwapią.

1. Dokładność (podobnie jak u Polaków z Księstwa). Popatrz jak czerwona farba nachodzi na inne kolory. Może warto zaopatrzyć się w dobry pędzel 5/0.
2. Czystość. Trzeba zdmuchnąć bądź miękkim pędzlem oczyścić figurki z "źdźbeł trawki".
3. Kontrast. Ci dragoni są nadal bardzo płytcy, szczególnie twarze - figurki do OiM cierpią raczej na ubogość mordek ale z drugiej strony możesz to łatwo pomalować. Popatrz na inne prace z tymi figurkami jak sobie poradzono z twarzą. Nie bój się dodać stosować większych rozjaśnień i cieni na rękawach skoro są pofałdowane (popatrz na adekwatny element u rustedplatowych rajtarów - nie ma przejść, prosty kontrast). Podobnie rób na pasach.... warto też część elementów jak pasy, buty itd. na krawędziach w jakich stykają się z innymi elementami podkreślić (odciąć) czarnym kolorem dla większego kontrastu.

Resztę trzeba dopracowywać poprzez ciągłe malowanie, poprawianie z figurki na figurkę i wrzucanie zdjęć do kontroli.

Elegancko, dziękuje. To mi bardzo pomoże w dalszej pracy.