Strategie

Zgłaszam do konkursu do kategorii 6 czołg Pz.Kpfw. 35t z FTF nr 38.
In box.


Wycięty, sklejony i pierwsze malowanie.






Wiem, że dla celów wargamingowych jest to nieuzasadnione ale popracowałem trochę nad hakami – te z tyły to podcięte elementy które były już odlane na kadłubie, z przodu oddzielnie dorobione i przyklejone.

Jakieś plany odnośnie weatheringu czy będzie nówka sztuka prosto z fabryki ?

Imponująca dbałość o szczegóły. Powodzenia!

Dziękuje.
Jak widać prace stanęły.
Weathering będzie, aczkolwiek raczej delikatny (mocny pasował by na jakiejś dioramce, byłoby wtedy wytłumaczenie skąd tyle np. błota). Podobnie z washem, który ostatnio robiłem - nie rzucający się w oczy, jak dla mnie subtelny, ale efekt być może nie przekonujący

Planuje wash z ciemnej farby i filtr specyfikiem A.Mig 1509 lub/i zastosowanie techniki którą na forach modelarskich nazywają „biedronką”, polegająca na nakładaniu plamek farb olejnych dla plastyków a następnie ich zbieranie, przecieranie za pomocą zwilżonego terpentyną (białym spirytusem) pędzla (wacikiem kosmetycznym).

Trzymam kciuki za dalsze prace i ukończenie przed terminem konkursu. Ze względu na dobrze widoczne nity ten model czołgu jest jednym z moich ulubionych.

Dawaj drabie! Jestem bardzo ciekawy postępów przy tym czołgu, bo sam mam go w planie, może coś podpatrzę

No właśnie, co dalej z tematem? Jak idzie malowanie?

Tu odpowiedz co się dzieje.
Ugrzązłem w szczegółach (nie to,że takie pracochłonne, ale trochę się "zawiesiłem"). Numer z kalkomanii ToRo Model 72D23 naniesionych na tabliczki wykonane z takiego przezroczystego plastiku z różnych opakowań, pomalowanych na czarno


A tu pierwowzór.

Gotowe.


I kolejne ujęcia, tu cieniowanie ledwo widać.






I taka seria zdjęć poza konkursem, nieskończona dioramka - gdzieś na polskich drogach. Krzyż zrobiony z zapałek, sztachety w płotku z forniru.

Schludnie, ale wygląda na niedomalowany, głównie przez brak cieniowania (zlewa się w jedną bryłę) i delikatnego rozjaśniania co uwydatniłoby elementy odstające - chodzi o stworzenie w miarę trójwymiaru. Nie przejmuj się moimi opiniami (sam nie najlepiej maluje pojazdy), rób swoje i trenuj.

Tak, jak najbardziej cieniowanie podkreśla efekt trójwymiaru.
Co do mojego cieniowania to bałem się przesadzić z efektami i wyszło dosyć "delikatnie".

Hmm..., napiszę tak, ale to tylko moje odczucia
Wydaje mi się, że w rzeczywistości bardziej to widać niż na zdjęciach.