Re: [X/XI] [3] 21 Dywizja Pancerna - pluton grenadierów [G]
: środa, 1 lutego 2017, 23:41
Dziękuję Umpapo i Inkubie.
Jeżeli chodzi o twarze i oczy to je dopracowuje. W trakcie przesiadłem się na zestaw AK Interactive do malowania skóry (miałem dość mieszania dużych ilości farby) zamiast standardowych kolorków Vallejo i usiłuję wypracować odpowiednie proporcje ew. wymienić niektóre kolory na posiadane Vallejo, bawię się również blendingiem. Progres można zaobserwować zestawiając od Nikanora, poprzez bardziej różowych gwardzistów na obserwatorach artyleryjskich i łapie oberleutnanta kończąc. Podobnie dopracowuje kolorowe oczy - z jednych jestem zadowolony, z innych nie ale bez prób nie ma postępu... Przy czym po zakupię nowego, porządnego pędzla zamiast "humorzastych" pędzli kozłowskiego zwiększę precyzję, zmniejszę białe kropki - taki efekt jak u jednego z grenadierów będzie dominował u wszystkich:
Na szczęście ich właścicielowi się te dwie rzeczy bardzo podobają, podobnie komentatorom zatem jestem na dobrym tropie.
Jeżeli chodzi o resztę to zdaje sobie z braków sprawę. Przede wszystkim to kwestia wymiany niektórych odcieni farb, zaprzęgnięcia cięższego sprzętu. Korekty są cały czas wprowadzane czego przykładem jest splittermuster - u pierwszych grenadierów kapotki wyszły dość płaskie, Zeltbahn obserwatorów już tętni życiem ale planuję jeszcze trochę dodać światła - to już na Spadochroniarzach i piechocie Luftwaffe oraz Waffen-SS.
Ogólnie rzecz biorąc wpuszczenia więcej światła i cienia tak jak chociażby na modulacji Stuarta jest to zademonstrowane. Mam kilka wzorców wypatrzonych w internecie, spodziewam się sporej poprawy w przeciągu realnie 3-6 miesięcy prac (tak długo ponieważ w międzyczasie maluję też sporo "diablików", gdzie ćwiczy się raczej inne rzeczy) i korekt "do zdjęć".
Jeżeli chodzi o twarze i oczy to je dopracowuje. W trakcie przesiadłem się na zestaw AK Interactive do malowania skóry (miałem dość mieszania dużych ilości farby) zamiast standardowych kolorków Vallejo i usiłuję wypracować odpowiednie proporcje ew. wymienić niektóre kolory na posiadane Vallejo, bawię się również blendingiem. Progres można zaobserwować zestawiając od Nikanora, poprzez bardziej różowych gwardzistów na obserwatorach artyleryjskich i łapie oberleutnanta kończąc. Podobnie dopracowuje kolorowe oczy - z jednych jestem zadowolony, z innych nie ale bez prób nie ma postępu... Przy czym po zakupię nowego, porządnego pędzla zamiast "humorzastych" pędzli kozłowskiego zwiększę precyzję, zmniejszę białe kropki - taki efekt jak u jednego z grenadierów będzie dominował u wszystkich:
Na szczęście ich właścicielowi się te dwie rzeczy bardzo podobają, podobnie komentatorom zatem jestem na dobrym tropie.
Jeżeli chodzi o resztę to zdaje sobie z braków sprawę. Przede wszystkim to kwestia wymiany niektórych odcieni farb, zaprzęgnięcia cięższego sprzętu. Korekty są cały czas wprowadzane czego przykładem jest splittermuster - u pierwszych grenadierów kapotki wyszły dość płaskie, Zeltbahn obserwatorów już tętni życiem ale planuję jeszcze trochę dodać światła - to już na Spadochroniarzach i piechocie Luftwaffe oraz Waffen-SS.
Ogólnie rzecz biorąc wpuszczenia więcej światła i cienia tak jak chociażby na modulacji Stuarta jest to zademonstrowane. Mam kilka wzorców wypatrzonych w internecie, spodziewam się sporej poprawy w przeciągu realnie 3-6 miesięcy prac (tak długo ponieważ w międzyczasie maluję też sporo "diablików", gdzie ćwiczy się raczej inne rzeczy) i korekt "do zdjęć".