Do konkursu startuję z małą armią do SAGI w sile:
1 dowódca, wspaniały hrabia portugalskiego Avizu
8 jego wesołych rycerzy
8 anglo-normańskich wojów, którzy w drodze do Lewantu na 2. krucjatę przypałętali się pomóc zdobyć Lizbonę.
1 model dowódcy Normanów (tak jakby armia miała się rozrosnąć)
Modele to mieszanka Gripping Beast i Crusader Miniatures.
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 września 2016, 13:44 przez Kadzik, łącznie zmieniany 1 raz.
Cieszę się bardzo Kadziku, że włączasz się do konkursu. Dawno Twoich zabawek nie było w konkursie (a może to ten czas tak leci, że mi się ino zdaje ).
Powodzenia!
I figurki fajnej firmy (już po pracach Jeyo4 ją zapamiętałem ).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ostatnio całkowicie przerzuciłem się na 28mm - więcej fajniejszych modeli
Ostatnio też 28mm coraz bardziej mi się podoba - z wiekiem oczy mi siadają
A tak na poważnie to do wszystkich systemów "1 człowiek - 1 figurka" to skala chyba idealna. Natomiast do starć masy wojsk to 10-15mm jednak lepiej się prezentuje.
unicorn pisze:Ostatnio też 28mm coraz bardziej mi się podoba - z wiekiem oczy mi siadają
A tak na poważnie to do wszystkich systemów "1 człowiek - 1 figurka" to skala chyba idealna. Natomiast do starć masy wojsk to 10-15mm jednak lepiej się prezentuje.
Do skirmishy - perfekcyjna. Ale i do większych bitew jest super, tylko trzeba poświęcić nieco więcej czasu na malowanie. W dobie plastików też nie wychodzi to strasznie źle. Za 20 funtów można kupić 40 wikingów z Gripping Beast albo 38-42 napoleońskich żołdaków od Perrych w 28mm. Za tę samą kwotę w 15mm w zależności od producenta dostaniemy też w okolicach 40-50 figurek.
).
).
