tak jak wcześniej już pisałem odnośnie konkursu zainteresowany byłem i jestem jak na razie kategorią pojazdy. Miałem najpierw startować z czymś innym, ale jednak pomyślałem sobie, ten model zacząłem sklejać już jakiś czas temu, to go dokończę, bo to taki zacny pojazd. Model będzie ogólnie prawie z pudła, dodam jeszcze metalową lufę RB Model i zakupię zestaw farb Life Color, ale to po wypłacie.
Tak jak napisane, czołg będzie pomalowany jako zdobyczny pojazd RKKA. Sam pojazd straci osłony przy gąskach, ale wg mnie tak wygląda lepiej. Jak na razie model wygląda tak:
Jeszcze nie jest posklejany w całości, ale to już jakieś reflektory i inne dodatki no i wcześniej wspomniana lufa.
Teraz parę słów o modelu ode mnie. Idealny, sam się skleja, ja tylko pilnuję.
Gąski Revell-a, osobiście je uwielbiam. Bardzo ładnie pasują, a że posiadam dodatkowy ich zestaw, już trochę podoklejałem jako dodatkowy pancerz, ach takie frontowe ulepszenie. Oczywiście jak to ja, na modelu znajdzie się jakiś dodatek z mojego magicznego pomarańczowego pojemniczka:
Czyli różne żywiczne bambele produkcji ARMO i cała reszta tego, co wg mnie może stanowić jako dodatek do modelu (na zdjęciu widnieje jeszcze zestaw żywicy Black Dog-a do Half Trucka, ale to dlatego, że foto wykonywałem w innej myśli, a teraz pokazuję tylko po to, byście zobaczyli mój pomarańczowy pojemniczek).
Szybki plan moich niecnych planów:
- posklejanie do końca;
- kolorek bazowy;
- mam nadzieję udane próby cieniowania, ale to wyjdzie w praniu, tylko przy użyciu pędzelka;
- mazianie układy jezdnego;
- błysk, czyli Sido;
- kalki nakładane za pomocą płynów Set i Sol (pierwszy raz). I tu dodam iż mam przewidziane dla modelu kalki. Są to takie jak w zestawach Maus i E100 dragona z tej skali, które mają na swoim kalko papierku czerwone gwiazdy oraz "sierp i młot". Za dnia wrzucę ich foto;
- znowu Sido;
- wash z olejnej farby dla artystów brązu Van Dyck;
- Matt Humbrola;
- błotko, odpryski, zacieki i cała masa zabawy z olejami i cała resztą.
Taki jest mój plan i zamierzam go dobrze obcykać aparatem, aby pokazać jak to się u mnie produkuje.
A teraz idę spać i od jutra zaczynam działać.
Pozdrawiam.