Działania konnych elementów w trudnym terenie

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Działania konnych elementów w trudnym terenie

Post autor: Raleen »

Relacja z turnieju została już częściowo uzupełniona, jeszcze uszczegółowi Greebo niektóre podpisy wkrótce.

A skoro tak analizowaliście taktykę z czwartkowego grania, to ja też się pokuszę odnośnie turnieju...

Obrazek

Zwłaszcza pouczająca była dla mnie rozgrywka z Pawłem Kurem, gdzie straty ponosiłem na swoim lewym skrzydle (na zdjęciu moi Francuzi są po prawej, Polacy Kura po lewej). Na początku gry starałem się jak najszybciej przejść między tymi bagnami po mojej stronie całą armią, a potem rozwinąć się na tej wolnej przestrzeni. To ostatnie okazało się bardzo problematyczne i z tego też wzięło się większość moich kłopotów. Rozwijanie odbywało się bowiem za blisko przeciwnika, którego nie było długo jak wykurzyć z lasu naprzeciw. A rozwiązanie wydaje się proste - trzeba było się rozwinąć od razu szeroko i iść szerokim frontem naprzód przez te bagna, rozwiniętym. I od razu bym wyszedł przy lewej krawędzi, nawet rycerzami, i miałbym dość miejsca, żeby się ustawić i przygotować do walki. A tak musiałem się gnieść i przeciskać przez swoich. Mógłbym ponarzekać na kostkę, ale jednak taktyka, i to w takiej czystej formie, dała w tej grze znać o sobie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Greebo
Colonel
Posty: 1710
Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Greebo »

Osobiście odradzam Rycerzami na koniach (czy też jakimikolwiek innnymi konnymi wojskami przechodzenie przez bagna czy jakikolwiek trudny teren.

Są dwa podstawowe powody żeby tego nie robić.

Konne wojska ida wtedy bardzo wolno i musisz wydać punkt na każdy element jeśli idziesz linią a nie kolumną.

Jeśli Konne wojska zostaną dopadnięte w takim terenie przez Ps, Ax, czy Bw to właściwie od razu żegnasz się z nimi (tracisz je). (Kilkakrotnie zdarzyło mi się tak wybić przeciwnika, a nauczyłem się tego dostając w ten sposób lanie na DBA OL :)!)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Raleen »

A jak przeciwnik jest daleko i możesz ten teren przejść kolumną? Rycerze tak wiele nie zwalniają, bo i tak idą 300, a w trudnym 200. Oczywiście, gdy wróg jest stosunkowo blisko i może dojść do walki z pieszymi, to nie ma to sensu.

Rozwijanie się jazdy pod ostrzałem łuczników, w trakcie którego musi się do nich ustawiać bokiem i ciężko się nią obracać też nie jest najlepszym pomysłem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Greebo
Colonel
Posty: 1710
Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Greebo »

Pametaj że Ps w pierwszym ruchu w grze może zrobić wszystkie ruchy i iść do walki w zwarciu!

Jeśli więc nie jesteś atakujacym który robi pierwszy ruch to nie ryzykował bym tego bo zanim się ruszysz atakujacy może podbiec Ps!

A jeśli nawet jesteś atakującym to zrobiłbym tak tylko jeśli pierwszym rucem jestem w stanie wyjść frontem konnych ponad 4cm (przy figurkach 15mm) poza taki teren.

Jełśi spytasz dlaczego ponad 4cm wyjaśnię od razu że Ps może zaatakować od boku i wtedy będąc frontem mniej niż 4cm od krawędzi terenu wejdziesz tam spowrotem do walki!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Raleen »

A przy osłonięciu się z przodu łucznikami w trudnym, przy założeniu, że szłaby kolumna, jak łucznicy dostają odwrót to giną jeśli za nimi stoją rycerze?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Greebo
Colonel
Posty: 1710
Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Greebo »

Elementy w kolumnie (czyli te z tyłu są zwrócone w tym samym kierunku co przednie) giną cofając się na swoje wojska tylko jeśli z tyłu jest Słoń (albo WWg ale wtedy już nie zawsze).

Wszystko zgodnie z zasadami przechodzenie (lub odpychania) przy odepchnięciu.

W przypadku Bw na czole kolumny gdzie pozostałe elementy są Kn Odepchnięty Bw cofnie całą kolumnę. (Bw przechodzą przez Bd i Ps).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Raleen »

Czyli tak jak podejrzewałem, zastanawiałem się tylko czy trudny teren nie będzie miał tu jakiegoś wpływu.

Zatem w tej sytuacji można się jakoś osłonić, od biedy. Zależy jeszcze co by ewentualnie miało zaatakować od frontu i ile tego było.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Greebo
Colonel
Posty: 1710
Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Greebo »

Osłona od przodu nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa.

Pamiętaj o możliwości ataku z boku i wyjmowaniu elementów z środka kolumny.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Raleen »

No to podywagujmy dalej, skoro tak weszliśmy w temat :)

Jeśli wroga jednostka zajdzie kolumnę lekko od boku, tak że będzie ją miała w swoim ZOCu, to co wtedy? Chodzi mi o możliwości ruchowe wyjścia z takiej sytuacji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Greebo
Colonel
Posty: 1710
Rejestracja: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:52
Lokalizacja: Warszawka, Opatów Kielecki

Re: 4 Turniej II Ligi DBA - Warszawa 20.08.2011

Post autor: Greebo »

W takiej sytuacji jesteś normalnie zablokowany. A przynajmniej te elementy lub element które są w ZOC.

Działają normalne zasady ZOC (bo teren nie ma dla niej znaczenia).

Masz więc jak zwykle w takiej sytuacji trzy wyjścia:
a) iść do walki,
b) wycofać się bezpośrednio do tyłu przynajmniej w ten sposób muszą to zrobić elementy lub element w ZOC)
c) albo uwolnić swoje wojsko z ZOC wroga zmniejszając ją przez wprowadzenie w nią własnego elementu i wtedy ruszyć je dalej.

Należy pamiętać że ZOC jest jak rozwijający się dywan więc wróg stojący pod kątem do boku kolumny będzie miał w ZOC tylko jeden element (trzymając go tylko rogiem swojej ZOC).

A tak na marginesie to może odciąć ostatnie parę wpisów w osobny temat np "Działania konnych elementów w trudnym terenie"
ODPOWIEDZ

Wróć do „DBA”