Misja 15 - Amiens - 31.08.1943

Grupowe latanie na B-17, odbywające się pod patronatem naszego forum.
wheeski
Adjudant
Posty: 241
Rejestracja: sobota, 14 czerwca 2008, 09:58
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 9 times
Been thanked: 8 times

Misja 15 - Amiens - 31.08.1943

Post autor: wheeski »

Misja 15

Cel: Amiens (zone3) - węzeł kolejowy
Data lotu: 31.08.1943

Pogoda nad celem: Dobra
Siła obrony plot: Średia

Pogoda nad lotniskiem: Dobra

Log:
Zone 2: -2/W
Zone 3: 0/F

Osłona myśliwska:
Zone 2: Dobra
Zone 3: Średnia

Zone 3: Słaba
Zone 2: Dobra

Pozycja: High

Termin oddania AAR: 24.07.2011
Vassal projects:
Facelifting: Rallyman, Outlaws:Adventures in the old west, SpeedCircuit (TransAmMOD), Formula Motor Racing
Finished: Down in Flames (DVG), DieCastTableRacing, Orly i Rakiety, We Must Tell the Emperor, Wings of Glory, The Barbarossa Campaign.

In plan: Red Storm Rising; Guderian's Best
wheeski
Adjudant
Posty: 241
Rejestracja: sobota, 14 czerwca 2008, 09:58
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 9 times
Been thanked: 8 times

Re: Misja 15 - Amiens - 31.08.1943

Post autor: wheeski »

Weźmiemy pozycję TAIL..
Vassal projects:
Facelifting: Rallyman, Outlaws:Adventures in the old west, SpeedCircuit (TransAmMOD), Formula Motor Racing
Finished: Down in Flames (DVG), DieCastTableRacing, Orly i Rakiety, We Must Tell the Emperor, Wings of Glory, The Barbarossa Campaign.

In plan: Red Storm Rising; Guderian's Best
wheeski
Adjudant
Posty: 241
Rejestracja: sobota, 14 czerwca 2008, 09:58
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 9 times
Been thanked: 8 times

Re: Misja 15 - Amiens - 31.08.1943

Post autor: wheeski »

The Music from Hell

KOD: YB-B
Nr. seryjny: 42-58112-BO

1szy Pilot: 1st Lt. John Lennon
2gi Pilot: 2nd Lt. Mike Knopfler
Bombardier: 2nd Lt. Franco Sinatra
Nawigator: 2nd Lt. Carlos Santana
Inzynier: Sgt. Eric Clapton
Radiooperator: Sgt. Milles Davis
Port Gunner: Sgt. Luciano "Italiano" Pavarotti
Stb Gunner: Sgt Paul McCartney
Ball Turret: Sgt Ringo Star
Tail Gunner: Sgt Al Di Meola

Numer misji dla samolotu: 2

Misja: 15
Data: 31.08.1943
Cel: Amiens (zone3) - węzeł kolejowy

Skutecznosc bombardowania: 20%

Status samolotu po misji:
Uszkodzony - naprawiony

Uszkodzenia:
Powierzchowne uszkodzenia silnika nr.1
Porozrywane kable kontrolne
Niesprawny lewy km burtowy
Uszkodzona tratwa ratunkowa
Uszkodzone łączenie lewego skrzdła (3 root hit z 5 możliwych)
Uszkodzone łączenie prawego skrzydła (1 root hit)
Uszkodzony ster kierunku (1 rudder hit)
Uszkodzone skrzydło ogonowe (Tailplane RootHit)

21 uszkodzeń typu superficial lub no effect

Status czlonków zalogi po misji:
Zginęli:
Port Gunner: Sgt. Luciano "Italiano" Pavarotti
Ciężko ranni:
1szy Pilot: 1st Lt. John Lennon - inwalida wojenny odesłany do USA
Lekko ranni:
Radiooperator: Sgt. Milles Davis;Stb Gunner: Sgt Paul McCartney

Straty zadane nieprzyjacielskim myśliwcom (wg. typów, wielkości i kolejności uszkodzeń)

Zestrzelone:
2xMe110 (Inzynier: Sgt. Eric Clapton;Ball Turret: Sgt Ringo Star);2xMe109 (Inzynier: Sgt. Eric Clapton;Ball Turret: Sgt Ringo Star);

Uszkodzone:
1xMe110 (Tail Gunner: Sgt Al Di Meola); 3xMe109 (Radiooperator: Sgt. Milles Davis;Tail Gunner: Sgt Al Di Meola; Inzynier: Sgt. Eric Clapton + Ball Turret: Sgt Ringo Star)

Prawdopodobnie uszkodzony:
1xMe110 (Ball Turret: Sgt Ringo Star); 1xFW190 (Ball Turret: Sgt Ringo Star); 2xMe109 (Inzynier: Sgt. Eric Clapton;Tail Gunner: Sgt Al Di Meola)

Zgłoszenia do odznaczeń i promocji:
Radiooperator: Sgt. Milles Davis;Stb Gunner: Sgt Paul McCartney; 1szy Pilot: 1st Lt. John Lennon; Port Gunner: Sgt. Luciano "Italiano" Pavarotti - Purple Heart

Opis:
Dzisiejszy lot będzie stosunkowo krótki. Lecimy na pozycji Tail, więc nasz tylny strzelec będzie miał więcej roboty. Nasz dywizjon zajął górną pozycję. Lot aż do wybrzeża Francji przebiegał spokojnie. Gdy mijaliśmy linię brzegową zaatakowała nas samotna "stodziesiątka" do której wkrótce dołączył Me109. Zostały jednak odpędzone przez naszą eskortę. Gorąco zrobiło sie dopiero nad samym Amiens. Najpierw zaatakowało nas 5 Me109. Szczęśliwie po uszkodzeniu jednego z nich pozostałe nie przyłożyły się do ataku. W drugiej fali musieliśmy sie zmierzyć z dwoma Me109 i jednym 110. Jedną "stodziewiątkę" zestrzelił dolny strzelec, ale pozostałe maszyny troszkę nas poszczerbiły. Ciężko ranny został pierwszy pilot zgniął lewy strzelec, zaś prawy i radiooperator zostali lekko ranni. Wszyscy zamarli, gdy jedna seria przeorała nam silnik numer 1. Ten zadymił, dwa razy prychnął, lekko zakopcił i.... pracował dalej nic nie robiąc sobie z pocisków które go trafiły. Niemieckie maszyny zawróciły i pomimo że być może jeden z nich został trafiony, to ponowiły atak. Tym razem oberwało się naszym skrzydło, szczęśliwie bez większych konsekwencji. Nie minęła chwila gdy ponownie znaleźliśmy się w ogniu walki. Tym razem musieliśmy sie zmierzyć z trzema Me110 i jednym 109. Jedną dwusilnikową maszynę zestrzelił dolny strzelec, zaś radiooperator uszkodził 109. W tym, oraz w ponowionym ataku zwiększyła sie liczba dziur w naszych skrzydłach, zaś konto naszego inżyniera wzbogaciło się o zestrzelonego Me110. Kiedy wlecieliśmy w strefę ognia plot wrogie maszyny odstąpiły. Było to dla nas o tyle zbawienne, że sam ogień artylerii nie zrobił nam wiele szkód. Bomby wylądowały w celu ze skutecznością 20%.
Kiedy wylecieliśmy ze strefy zrzutu wypadły na nas dwa dwusilnikowe Messerschmitty i jedna "stodziewiątka". Jednosilnikową maszynę zestrzelił inżynier. Tylne strzelec uszkodził 110, zaś dolny strzelec zameldował o uszkodzeniu kolejnego, ale efektów jego pocisków nie było widać /FCA/. My sami nie odnieśliśmy obrażeń. Kiedy umykaliśmy znad terytorium przedwojennej Francji dopadły nas cztery FockeWulfy i tradycyjnie jeden Me109 /6High za pozycję Tail/. Uszkodziliśmy w tym starciu Messerschmitta, sami zaś otrzymując mnóstwo przestrzelin i tracą przy okazji tratwę ratunkową. Pomogły nam też samoloty eskorty odganiając dwa FW190. Wylądowaliśmy w Anglii bez problemów. Ciężko ranny pilot przeżył, niestety już nigdy nie będzie mógł latać, będzie miał też problemy z powrotem do pełnej sprawności. Odesłano go więc na leczenie do domu.
Vassal projects:
Facelifting: Rallyman, Outlaws:Adventures in the old west, SpeedCircuit (TransAmMOD), Formula Motor Racing
Finished: Down in Flames (DVG), DieCastTableRacing, Orly i Rakiety, We Must Tell the Emperor, Wings of Glory, The Barbarossa Campaign.

In plan: Red Storm Rising; Guderian's Best
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Re: Misja 15 - Amiens - 31.08.1943

Post autor: Jarek »

B17F Queen of the Air

KOD: YB-O
Nr. seryjny 42-29589-BO


1szy Pilot: 1st Lt Thompson William
2gi Pilot: 2nd Lt Wesson John
Bombardier: 2nd Lt Johnston James
Nawigator: 2nd Lt Conroy Neil
Inżynier: Sgt Ford Bob
Radiooperator: Sgt Walsh Paul M.
Port Gunner: Sgt Garrison Albert
Stb Gunner: Sgt Burton Carl
Ball Turret: Sgt Scaffidi Alfred
Tail Gunner: Sgt Bigham Harley

Numer misji: 15
Numer misji tego samolotu: 10

Cel: Amiens (zone3) - węzeł kolejowy
Data lotu: 31.08.1943

Skuteczność bombardowania: 30 %

Status samolotu po misji: lekko uszkodzony

Status członków załogi po misji:
Wszyscy zdrowi

Straty zadane nieprzyjacielskim myśliwcom (wg. typów, wielkości i kolejności uszkodzeń)

Zestrzelone:
0
Uszkodzone:
4 Bf109 (2x Bombardier: 2nd Lt Johnston James, Inżynier: Sgt Ford Bob, Port Gunner: Sgt Garrison Albert)
Prawdopodobnie uszkodzone:
1 Bf109 (Bombardier: 2nd Lt Johnston James)

Wnioski o odznaczenia
brak
Wniosek o awans:
brak
Opis:

Amiens – czyli teoretycznie krótki spacerek za kanał, zobaczymy. To nasza misja nr 10, tak więc dowództwo dało nam w prezencie prowadzenie formacji. Przed celem nadleciały myśliwce w dwóch falach, ale pierwsza z nich przeleciała obok skupiając się na fortecach lecących na skrajnych pozycjach w formacji, druga grupa postanowiła zająć się prowadzącymi, czyli nami. Zaatakowały nas 4 109-tki, dwa zostały odpędzone przez nasze myśliwce osłony, trzeciego uszkodził bombardier, którego dowódca zaraz po tym „poprosił” o zajęcie się swoją robotą, czyli celowaniem. Po raz trzeci z rzędu 30 % bomb wylądowało w okolicach naszego celu. Ale nie było czasu świętować – kolejne trzy grupy Niemców nadlatywały do ataku. Pierwsza – 6 Bf109, strzelcy nic nie trafili, na szczęście Niemcy też, nie licząc jednego dziury w zbiorniku paliwa (na szczęście pustym). Na jego następny atak bombardier i górny strzelec byli już lepiej przygotowani i mieli czas starannie wycelować, trafili obaj, odpadły od niego jakieś paprochy i poleciał do ziemi, ale dolny meldował, że potem wyrównał lot i odleciał. Z drugiej fali ataku zainteresował się nami tylko jeden para myśliwców, przybyły nam 3 dziury w kadłubie. Trzeci atak to znowu 109-tki – 5 szt., z czego 4 od przodu. Bombardier prawdopodobnie uszkodził jednego z nich, boczny strzelec pozbył się natomiast tego atakującego z godz. 9. Niemcy trafili 4 razy ale nie spowodowali poważniejszych uszkodzeń (bomb już nie było). I tak zakończył się spacerek nad Francję.
Zablokowany

Wróć do „Forumowe latanie w B-17 Queen of the Skies”