Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=132
[AAR] Krwawa niedziela – bitwa o Anzio (luty 1944)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: [AAR] Krwawa niedziela – bitwa o Anzio (luty 1944)
Krótka relacja z drugiej potyczki w FoF (rozegranej tego samego dnia) na blogu Ciszy:
http://polewalki.blogspot.com/2012/05/f ... ce-on.html
http://polewalki.blogspot.com/2012/05/f ... ce-on.html
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: [AAR] Krwawa niedziela – bitwa o Anzio (luty 1944)
Zawsze wydawało mi się, że granie figurkami 15mm w skirmish taki jak AA czy FoF to zabawa trochę bez klimatu. Co prawda FoF to nie jest skirmish w pełnym tego słowa znaczeniu ale to nieważne.
Wracając do zastrzeżeń, wydawało mi się, że małe figurki nic nie widać, zginął na stole i takie tam. Szczerze powiem nic bardziej mylnego. Figurki jak widać na stole prezentują się całkiem nieźle, no cóż zyskujemy parę centymetrów więcej stołu zawsze to coś. Dodatkową zaletą jest to że całą bitwą przynieśliśmy w kilku pudełkach bez większego problemu. Jeżeli ktoś nie próbował grać 15 w ten system to zdecydowanie polecam warto spróbować.
Wracając do zastrzeżeń, wydawało mi się, że małe figurki nic nie widać, zginął na stole i takie tam. Szczerze powiem nic bardziej mylnego. Figurki jak widać na stole prezentują się całkiem nieźle, no cóż zyskujemy parę centymetrów więcej stołu zawsze to coś. Dodatkową zaletą jest to że całą bitwą przynieśliśmy w kilku pudełkach bez większego problemu. Jeżeli ktoś nie próbował grać 15 w ten system to zdecydowanie polecam warto spróbować.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: [AAR] Krwawa niedziela – bitwa o Anzio (luty 1944)
Jak dla mnie przede wszystkim wspaniałe zdjęcia. Chyba jeden z lepszych AARów figurkowych pod tym względem, jak do tej pory.
I mimo że figurek niedużo to widać jakby stale się coś działo...
I mimo że figurek niedużo to widać jakby stale się coś działo...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: [AAR] Krwawa niedziela – bitwa o Anzio (luty 1944)
Wielkie dzięki, prosty scenariusz to i łatwiej ogarnąć.
Re: [AAR] Krwawa niedziela – bitwa o Anzio (luty 1944)
Bardzo fajna potyczka, a co do skali, to AA był pomyślany właśnie na 15mm i 20mm. Same zasięgi z podstawki są dedykowane do 15mm, dla 20mm powinny być powiększane, ale dla 20mm też są odpowiednie.
Gram w: "Kompfgruppe Normandy"
Gram w: "Ambush Alley: Force On Force"
I JESTEM Z TEGO DUMNY !!!
Gram w: "Ambush Alley: Force On Force"
I JESTEM Z TEGO DUMNY !!!