Czasopismo "Militaria XX wieku"

Czasopisma oraz szeroko rozumiana publicystyka, wydarzenia kulturalne i inne tematy niemieszczące się w ramach filmu i literatury.

Czy to dobre pismo??

Tak
7
21%
Raczej tak
16
48%
Ot,średniak
4
12%
Słabe
2
6%
tragiczne
0
Brak głosów
Szkoda pieniędzy
4
12%
 
Liczba głosów: 33
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Ja na mój artykuł czekałem równo rok, więc nie trać nadziei. Doradzam cierpliwość, bo sam groziłem już zabraniem artykułu i zakazem jego publikacji.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10579
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2102 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Andreas von Breslau pisze:Ja na mój artykuł czekałem równo rok, więc nie trać nadziei. Doradzam cierpliwość, bo sam groziłem już zabraniem artykułu i zakazem jego publikacji.
Ja zrobiłem to samo i Pan Majsak od razu się odezwał. Czy tylko na przeciągnięcie - czas pokaże.
O czym napisałeś, jeśli można wiedzieć?
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

A takie tam: o okrążeniu Worcławia w 1945 r., a potem walkach o miasto. Nie do końca zgodnie z linią pisma, ponieważ to artykuł przeglądowo-operacyjny, a nie o technikaliach. Ale sie ukazał. Zresztą ostatnio coraz więcej takich w tym magazynie.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Moim zdaniem charakterystyczne dla tego czasopisma są takie cykle, typu artykuł w 5 odcinkach z odsyłaczami do sąsiednich numerów. Dobry sposób, żeby ludzie kupowali wszystkie numery :)

Z wielką ciekawością czekam na Wasze artykuły.

PS. Pozwolę sobie przerzucić temat do literatury, bo tam chyba będzie bardziej pasował.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10579
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2102 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Andreas von Breslau pisze:A takie tam: o okrążeniu Worcławia w 1945 r., a potem walkach o miasto. Nie do końca zgodnie z linią pisma, ponieważ to artykuł przeglądowo-operacyjny, a nie o technikaliach. Ale sie ukazał. Zresztą ostatnio coraz więcej takich w tym magazynie.
W którym numerze?
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

No właśnie ,w którym Andreasie ?
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 79 times
Been thanked: 180 times

Post autor: Darth Stalin »

Poprawka:
numer 5 (14) z jesieni 2006 roku.
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 lipca 2007, 19:15 przez Darth Stalin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Nie mam, postaram się nabyć jutro ten archiwalny numer w antykwariacie .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Przeglądałem dziś numer lipcowo-sierpniowy czasopisma.

Jest artykuł jabu o japońskich p-pancach., artykułu Zulu nie widziałem.

Poza tym ogólnie numer prezentuje się nieźle. Sporo zdjęć, ciekawe tematy. Ja zainteresowałem się zamieszczonym na końcu artykułem o Jagdtigerach. Polecam.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Jak zwykle kupiłem i jak zwykle mam mieszane uczucia.

Wstępniak naczelnego jakiś bez sensu, na dodatek pierwsze zdanie ostatniego akapitu niegramatyczne... Czy można wymagać od naczelnego, żeby w krótkim "entre" pisał z sensem i zgodnie z regułami polskiego języka?

Artykuł "Ostatni batalion Jagdigerów"...

Cytata: "Zamontowanie działa o tak dużym, niemal okrętowym kalibrze, w zasadzie nie miało żadnego uzasadnienia. Już doskonale działa kalibru 88 mm (...), a nawet długolufowe działa 75 mm (...) w zupełności wystarczały do zniszczenia każdego alianckiego czołgu czasów II wojny światowej i to na dystansach nieosiągalnych dla przeciwnika.

Tu moje pytania:

- czy autor traktuje IS 2 i ruskie "Zwieroboje" jako czołgi alianckie, czy też nie?
- czy autor wie, jakimi kalibrami armat dysponowały te pojazdy "czasów II wojny światowej"?
- czy autor czytał w poprzednim numerze artykuł wspomnieniowy dowódcy Jagdpanthery, w którym opisywał on niemożność zniszczenia z małego w sumie dystansu ruskiego "Zwieroboja" w boju czołowym za pomocą armaty 88 mm?
- czu autor pokusił się o choćby zdawkowe porównanie skuteczności niemieckich armat kal. 75 mm, 88 mm i 128 mm?
- czy zastosowanie tych pojazdów np. na Wzgórzach Seelowskich autor też by uznał za kompletny bezsens?
- czy można wymagać od zastępcy red. nacz. wytyczania odpowiedniego poziomu merytorycznego pisma?
Muss ich sterben, will ich fallen
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 79 times
Been thanked: 180 times

Post autor: Darth Stalin »

@Andrzeju:
Niewątpliwie autor o powyższym wie; co więcej – ja się z nim w tej materi całkowicie zgadzam :)
1. Sowieckie „zwieroboje” miały owszem duże armaty czy haubicoarmaty – ale w pojeździe o masie bojowej ~45 ton, a nie ponad 70, jak Jagdtiger. Były one ponadto przeznaczone, wbrew popularnej nazwie, do niszczenia umocnień – armaty korpuśne A-19 wsadzono do części z nich z braku wystarczającej ilości haubicoarmat ML-20. W wyznaczonej im roli sprawdzały się całkiem dobrze, na co wpływ miała też ich wystarczająca manewrowość => silnik o mocy trochę ponad 500 koni w wozie 45-tonowym to coś innego niż silnik ~650 koni w pojeździe o masie ponad 70 ton :D
2. Ten przypadek „nadzwyczajnego” ISU to raczej sprawa odosobniona, najprawdopodobniej pojedynczy egzemplarz dodatkowo dopancerzony lokalnie dla potrzeb walki w specyficznym terenie Mierzei Wiślanej. Natomiast armata 8,8 cm L/71 wystarczała w zupełności do zniszczenia wszystkiego, co jeździło na obu frontach, IIRC łącznie z Shermanem „Jumbo” czy IS-ami/ISU. Wyprodukowanie dodatkowej ~półtorej setki Jagdpanther bardziej by się Niemcom opłaciło niż produkcja tych kompletnie nieprzydatnych monstrów, które ustawicznie się psuły (przeciążone zawieszenie, zbyt mała moc...) i nie mogły korzystać z 3/4 mostów :) Już sam pomysł z Królewskim Tygrysem był raczej średni, a co dopiero z pojazdem jeszcze cięższym, na takim samym podwoziu o i o takim samym słabym silniku, co Koenigstiger...
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10579
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2102 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Raleen pisze:Przeglądałem dziś numer lipcowo-sierpniowy czasopisma.

Jest artykuł jabu o japońskich p-pancach., artykułu Zulu nie widziałem.

Poza tym ogólnie numer prezentuje się nieźle. Sporo zdjęć, ciekawe tematy. Ja zainteresowałem się zamieszczonym na końcu artykułem o Jagdtigerach. Polecam.
Ja się w ogóle na ten temat nie wypowiadam.
Artykuł Michała Kopacza o działaniach US-U-Bootwaffe w czasie Bitwy na Morzu Filipińskim czekał ponad pół roku.
Kto zna teksty MIchała, ten wie, że to wstyd dla Kagero, że takiego autora olewa.
Tym samym się nie dziwię, że olewają mnie, zwłaszcza że miałem sam goły tekst, a mój "promotor" był się z redakcji ulotnił.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

Ja też nie mam odzewu - spróbuję Im wysłać moje dwa artykuły jeszcze raz, pospamuje emailami :wink: ale trochę mi przykro - załatwiłem sobie z Izraela zdjęcia, artykuły chciałem dać za friko, a tu nic... Rozumiem, że IDF to w Polsce niezbyt chodliwy temat, ale zawsze...
Chyba spróbuje napisać do Ospreya - jeszcze im trochę tematów o IDF zostało :).
Nie próbował żaden z Was pisać Ospreya? Tutaj więcej o tym:
http://www.ospreypublishing.com/content1.php/cid=38
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Zalecam dużo cierpliwości, przypominanie się i nie unoszenie dumą. Ja czekałem równo rok. Najwyraźniej mają w czym wybierać.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

Bynajmniej się nie unoszę. Trochę mnie tylko śmieszy, że jak sie zaoferowałem, to p. Wieliczko mnie zasypywał meilami, a jak już teksty wysłałem (dosłownie tego samego dnia gdy wylatywałem do Szkocji) to wszystko ucichło. Spoko, tak jak mówiłem - wyślę jeszcze raz, zobaczę może coś z tego wyjdzie.
Kontakt tylko na maila
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”