Korona królów

[RAJ]

Jest dokładnie tak jak pisał cdc9 - z takim budżetem, taka obsadą i taką ilością odcinków ten serial nie miał prawa być dobry ani nawet przeciętny, natomiast miał szanse aby wywołać jakieś zainteresowanie historią. I to w jakimś stopniu udało mu się osiągnąć. Zwróćcie zresztą uwagę na to, że na naszym specjalistycznym forum ta szmira wywołała już dyskusje na 5 stron.

[czarek0402]

Mi się podoba. Trzeba mieć nadzieję, że następne seriale będą jeszcze lepsze oparte na konsultantach z epoki. Serial ma, miałby większy potencjał, gdyby oprócz polskiego, łaciny były używane języki litewski (żmudziński, rusiński), czeski, węgierski i niemiecki, oczywiście jak się da w duchu epoki. Najlepiej z polskimi napisami, aby lektor nie zagłuszał oryginału. Dodam, jak pisał cdc9, sam zaglądałem do wiki, aby popatrzeć kim jest Giedymin.
Oby tylko nie było gadki w tv, że byłby lepszy serial, gdyby wszyscy płacili...

[Telamon]

Zidentyfikował ktoś to wielkie, kosmate zwierzątko, które litewska kucharka trzymała za ogon?

[Raleen]

Ja dziś w "Wiadomościach" obejrzałem (i usłyszałem") o tym jak dobry jest serial "Korona królów" i jak to elita w internecie nie potrafi docenić i tu i ówdzie wybrzydza. Tak, że z racji tej dyskusji możecie się poczuć jak elita

Poza tym bardzo trafne jest spostrzeżenie RAJa co do tego ile wpisów, w tak krótkim czasie, wywołał u nas na forum ten serial.

[runnersan]

Ja osobiście liczyłem na coś na poziomie Czasu honoru, gdy prezes Kurski zapowiadał superprodukcję, ja liczyłem na dobry serial. Potem stopniowo opuszczano poprzeczkę, już nie superprodukcja, ale coś na wzór tego tureckiego serialu, a teraz jak mi się nie podoba to jestem elita i gdzie w ogóle byłem gdy promowano antypolską narrację historyczną...

Mam oglądać i się zachwycać, bo jak nie to jestem...

Choć z drugiej strony pani Holecka właściwie sprawiła, że przypomniałem sobie Himilsbacha i jego sławne "Inteligencja wypier...." oraz reakcję Holoubka na te słowa.

[Raleen]

Ja to oczywiście nie bez powodu napisałem z odpowiednim emotikonem i liczę, że tak to potraktujecie, bez wchodzenia w szczegóły.

Moim zdaniem to, że piszący tutaj są elitą jest w pewnym sensie prawdą, bo większość forumowiczów (przynajmniej tych aktywniejszych) ma wiedzę historyczną daleko większą niż przeciętny obywatel naszego kraju i przeciętny widz tego serialu. Dlatego nie traktowałbym tego jako coś deprecjonującego czy piętnującego w jakiś sposób, ale nobilitującego - i w tym momencie piszę zupełnie poważnie.

[rastula]

Jest dokładnie tak jak pisał cdc9 - z takim budżetem, taka obsadą i taką ilością odcinków ten serial nie miał prawa być dobry ani nawet przeciętny, natomiast miał szanse aby wywołać jakieś zainteresowanie historią. I to w jakimś stopniu udało mu się osiągnąć. Zwróćcie zresztą uwagę na to, że na naszym specjalistycznym forum ta szmira wywołała już dyskusje na 5 stron.

Bo rozmowa niby o serialu a 3/4 nogami przebiera żeby po tvp, Kurskim ew. Tusku pojechać...taka prawda, taki serial...

[Raleen]

Kto przebiera, to przebiera... Patrząc na całość dyskusji w tym wątku myślę, że dajemy radę

Patologią jest właśnie to, że o pewnych tematach związanych z historią czy do niej nawiązujących nie można w naszym kraju ostatnio dyskutować bez tego rodzaju podtekstów.

[Telamon]

Od 19:30 do 20:00 TVP emituje następującą treść:

- "Korona Królów"
- Powtórkę z Sylwestra (pewnie do kwietnia...)
- Wiadomości

Przypomniał mi się pewien odcinek satyrycznego serialu. Konkretnie ten moment:

https://youtu.be/aUeb35T7RM4?t=9m15s

[rastula]

Kto przebiera, to przebiera... Patrząc na całość dyskusji w tym wątku myślę, że dajemy radę

Patologią jest właśnie to, że o pewnych tematach związanych z historią czy do niej nawiązujących nie można w naszym kraju ostatnio dyskutować bez tego rodzaju podtekstów.

To forum jest jeszcze ostoją kulturalnej rozmowy, ale i tu czuć podskurne emocje. Nie będę wyciągał cytatów, ale na pewno serial jest tu metatematem...bo gdyby powstał w innych okolicznościach, to raczej tylko beka by się tu toczyła dębowa, a tak to...no jest, jak jest...fakt mogłoby być gorzej czyli "normalnie".

[cdc9]

Zidentyfikował ktoś to wielkie, kosmate zwierzątko, które litewska kucharka trzymała za ogon?

Wprowadzasz moralny przymus , aby oglądać każdy odcinek? Nie oglądałem dziś i przez Ciebie będę musiał obejrzeć w komputerze.

[Raleen]

Ja też póki co nie oglądałem, poza pierwszymi trzema odcinkami. Jakoś tak wyszło...

Wygląda na to, że najwierniej oglądają ci, którym się nie podoba

bo gdyby powstał w innych okolicznościach, to raczej tylko beka by się tu toczyła dębowa, a tak to...no jest, jak jest...fakt mogłoby być gorzej czyli "normalnie".

Fakt, że wiadomo z góry, iż to miało być takie polskie "Wspaniałe stulecie" trochę ustawił dyskusję na inne tory niż zwykle, bo tak to faktycznie jeśli chodzi o ocenę realiów historycznych byłoby pozamiatane i na tym tylko by się wszyscy skupili.

[Telamon]

cdc9 - obejrzałem w internecie, jak zwykle w tle. Ten moment przykuł moją uwagę:



Kto zidentyfikuje zwierzątko po prawej? Na moje oko jakiś relikt polodowcowy.

[cdc9]

Dyskusja w mediach "idzie na ostro", bo ktoś ją rozpoczął i w skoordynowany sposób prowadzi/ił w mediach społecznościowych. Obserwuję uważnie twitter, przeglądam ogólnodostepne portale internetowe i doskonale dostrzegam znakomite przygotowanie do ataku przeciwników filmu. Zwolennicy zaś dostali jak obuchem w głowę i dopiero po dwóch dniach zaczęła się kontrofensywa.
Jedni i drudzy zapędzili się w emocjach - jedni piszą o kabotynach, a drudzy o zdrajcach, a co jest w filmie to już niewiele kogo obchodzi z tych środowisk opiniotwórczych .

[cdc9]

cdc9 - obejrzałem w internecie, jak zwykle w tle. Ten moment przykuł moją uwagę:



Kto zidentyfikuje zwierzątko po prawej? Na moje oko jakiś relikt polodowcowy.

I ona to włożyła do garnka? Aby odpowiedzieć, to chyba trzeba zobaczyć akcję na żywo, bo z takiej stop klatki, to wygląda jakby zlapała mysz i szczura.