Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Filmy, seriale, programy telewizyjne i wszelkie inne tematy związane z kinem i telewizją.
Awatar użytkownika
psborsuk
Lieutenant-Adjudant-Major
Posty: 687
Rejestracja: czwartek, 8 września 2011, 22:43
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 49 times
Been thanked: 32 times

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: psborsuk »

Torgill pisze:
psborsuk pisze:Trochę przesadziłeś Maćku :) Może z niego i jest stary wiarus, ale Ludwik Solski to on zdecydowanie nie jest ;)
Nie jest, ale po prostu spodobało mi się to, co zrobił. Zwłaszcza jak się go porówna z oryginalną sagą :)
Hmm, mnie to wyglądało jak brazylijska telenowela, albo The Bold and the Beautiful - on patrzy na nią, ona na niego, on na nią, ona na niego, mija jakaś minuta czy dwie, i... koniec filmu
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: AWu »

Dokładnie dlatego mnie rozśmieszyła :>

@Torgil: To wiele tłumaczy, ale nie mogłeś kupić Playboya z rozkładówka ? Równie statyczna :>
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: Telamon »

Zauważyliście też, że szturmowcy trochę inaczej pokazani? Trochę bardziej wojskowo, taktycznie. Ciekawe.
Dla mnie jedyne co było w ich przypadku warte uwagi to zawrócenie po scenie ucieczki Reyi (czy jak ją zwał) w celu uniknięcia kosy pseudovadera. Być może też sposób rekrutacji.

Poza tym ten film jest słaby i przewidywalny, napędzany jedynie marką serii.

Tło polityczne? Tam są skrawki i nazywam je jedynie przez grzeczność. Jakaś Nowa Republika, która zaraz po wzmiance o niej zostaje odstrzelona jednym strzałem. Skoro jest Republika to po jaką ciężką cholerę coś nazywającego się "Ruchem Oporu" zamiast "Ruchem Republiki", "Republikańskim Ruchem Oporu" czy coś w ten deseń. Gdzie jest flota tego tworu (wyparowała razem z republikańskim systemem? CAŁA?). Et cetera.

Nowy Porządek? Co? Skąd ten "Nowy Porządek", dlaczego używają barw imperialnych - znaczy się rozumiem, że to jakieś niedobitki nie wyglądające na takowe, w super kondycji, mogące sobie pozwolić na nieskrępowane wypady w galaktykę, rajdy po planetach oraz unicestwianie ich populacji. Tacy wielbiciele retro skoro nie pozbyli ani nie zmodyfikowali kiczowatego wyposażenia szturmowców (niecelna broń, pancerze z tektury, hełmy ograniczające pole widzenia). Jak kurczaki bez głów.

Rena mogę zrozumieć, "super zły" miał nie przejść jeszcze całego szkolenia. Tylko skąd w takim razie czarny szturmowiec miał jakiekolwiek umiejętności w posługiwaniu się mieczem świetlnym? Po pierwszym pojedynku dokonał kilku korekt?

Dobra, nie będę wyszukiwał logiki tam gdzie jej nie ma lub jest jej mało. Powiem tylko tyle, że czułem się tak jak przy oglądaniu ostatniej części "Hobbita" mimo iż fanem Star Warsów nigdy nie byłem.

Zabójstwo swego najlepszego aktora... nie mogli odstrzelić Leyi? Nic nie mam do postaci Hana Solo ale aktorsko to tylko Ford błyszczał w tej części. Epizodów nie liczę, drugoplanowi mnie nie porwali, a pierwszy plan powinien zginać w tej eksplozji - może z wyjątkiem kudłacza choć to głównie z racji charakteru tej postaci. Prawdę mówiąc tęsknie za drugą trylogią i tamtejszą obsadą jak Darth Saruman.

Muzyka? Żadnego zapadającego w pamięć kawałka. Efekty graficzne? Po dzisiejszym kinie Sci-Fi takich się spodziewam zatem nie zostałem zaskoczony. Kostiumy kosmitów były fajne.

Ps. Znów piaszczysta planeta miejscem startu? Czemu nie rześki las Ewoków?
Ps. Naprawdę brakuje mi Jar Jara. Nie sądzę aby mógł bardziej dokopać temu filmowi, raczej by go wzbogacił.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: clown »

A ja byłem z córką drugi raz i bardziej nam się podobał :) za trzecim razem będzie zachwyt pewnie :)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Indar
Błędny rycerz
Posty: 1088
Rejestracja: piątek, 5 maja 2006, 20:08
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: Indar »

Zgadzam się, logiki to tam było mało. Przez 3/4 filmu zastanawiałem się o co chodzi, jak Rebelia mogła spie... te X lat?
No ale ogólnie jak wyłączyłem myślenie to oglądało się fajnie. Rozbroił mnie mały BB 8 i jego gest "kciuka" :)
A co do muzyki, jeden kawałek wychodzi poza resztę:
https://www.youtube.com/watch?v=nTmP0iBQUkA
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: RAJ »

Szukacie logiki w Gwiezdnych Wojnach? Really?
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: RAJ »

Nawet w pierwszej trylogii nie było za grosz logiki.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: elahgabal »

Telamon pisze:Zabójstwo swego najlepszego aktora... nie mogli odstrzelić Leyi?
Ej... Bo jak się generalnie zgadzam tak tutaj nie przeginaj. :evil:
Moja ulubiona alkoksiężniczka. :twisted:
Indar pisze:Przez 3/4 filmu zastanawiałem się o co chodzi, jak Rebelia mogła spie... te X lat?
To akurat można całkiem łatwo wytłumaczyć: jedni są od budowania i robienia porządku (Ave Imperator! Nawet to śmieszne Neoimperium w 30 lat przekonstruowało planetę), a inni tylko od robienia bajzlu. Jak wygrała ta druga opcja to nic dziwnego, że przez 30 lat nie potrafili niczego sensownego stworzyć.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: Telamon »

Ktoś musiał zginąć, a z dwojga złego wolałbym aktora grającą rzadziej występująca postać. Leya w tej części grała generalskiego słupa stojącego w zaciszu sztabu podczas gdy Han latał, biegał, przekomarzał się z kudłaczem. :P Dzięki Fordowi wyszło to nad podziw dobrze. Jeżeli znajdą kogoś wyrobionego do dobrze-jeszcze-nie-napisanej postaci drugoplanowej to ok ale na horyzoncie na razie nic takiego się nie zapowiada... może istota stojąca za pokiereszowanym Kserksesem z "300" coś ciekawego wniesie?

Ew. Nikt nie musiał zginąć aby nam nas nie częstować kolejną kliszą z kliszy. Tym bardziej, że śmierć Hana była od początku do przewidzenia tak jak pochodzenie Reyi.
No ale ogólnie jak wyłączyłem myślenie to oglądało się fajnie. Rozbroił mnie mały BB 8 i jego gest "kciuka" :)
A co do muzyki, jeden kawałek wychodzi poza resztę:
Kawałek jest bardzo dobry. Niestety i tak wyleci mi z głowy, to nie hymn imperium. Chociaż jeżeli popkultura go podchwyci...
Tak, humor nawet okazał się dobry i w stylu poprzednich SW. W tej części zapewniał go właśnie duet Solo&Kudłacz, ten dzielny podczas opatrywania stwór. Kudłacz miał nawet swoje "Nooooooo".
A ja byłem z córką drugi raz i bardziej nam się podobał :) za trzecim razem będzie zachwyt pewnie
Jesteś pewny, że chcesz córce kodować star warsowe relacje na linii dziecko-tata? :P
Szukacie logiki w Gwiezdnych Wojnach? Really?
My (ja) nie szukałem tu logiki, tylko zaserwowanej w tej części dawki absurdu nie da się przełknąć. Możemy przed nim uciekać ale on i tak nas znajdzie. Ujmę to obrazowo:

https://www.youtube.com/watch?v=WDpipB4yehk

Przy niewielkim wysiłku można było to i owo zakamuflować, niektóre wątki w ogóle pominąć aby głupota nie była tak nachalna jak jest teraz.
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: runnersan »

Ja po obejrzeniu uknułem sobie teorie o tej całej republice.

Imperium padło, a było olbrzymim tworem pod względem terytorium (rebelia nawet nie miała całej mapy galaktyki). Republika wojnę wygrała i tam gdzie mogła utworzyła swoje republikańskie systemy. Tam gdzie Republika nie miała dość mocy/władzy kontrolę przejęły jakieś odłamy Imperium, które zmieniły się w Nowy Porządek. Mamy zatem zimną wojnę, ale Republika wspiera wciąż Rebelię na terytoriach nowego porządku. Ogólnie taki pomysł z świata realnego. Jedna potęga finansuje rebeliantów na terytorium drugiej.

Mam wrażenie, że Nowy porządek twierdził, że zniszczy całą republikę, ale te planety to nie było Coursant i potem wspomniano, że to był tylko jeden republikański system. Ten wątek nie jest dla mnie jasny.
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: Torgill »

Podobny koncept istniał też w "extended universe" zanim stał się "legendami". Tam imperium przetrwało w okrojonej formie, część galaktyki przyłączyła się do republiki, część była niezależna, a część pozostawała pod wpływami Imperium, w dodatku niektórzy pisarze podkreślali, że wiele systemów chciało być w Imperium (a nie było przymuszanych). Tylko że w EU wojnę prowadziła jedna Nowa Republika.

W wersji Abramsa Republika rozbroiła się, pozostawiając tylko małą flotę, która stacjonowała na orbicie aktualnej stolicy (zmiennej - jak wyjaśnia też podlinkowany obrazek). Panuje pokój między Republiką a Pierwszym Porządkiem, który wytworzył się z pozostałości Imperium.

Zatem do czasu zniszczenia Hosnian Prime między Pierwszym Porządkiem a Republiką był pokój, a rzeczywiście Ruch Oporu działał trochę jak zimnowojenne organizacje robiące brudną robotę :)
Gdzieś przeczytałem, że Leia sprzeciwiała się bardzo rozbrojeniu Republiki, a gdy to nastąpiło, odeszła z senatu i założyła Ruch Oporu.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: Telamon »

Ktoś wie kiedy jest planowane wydanie edycji kolekcjonerskiej?
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: Telamon »

https://www.youtube.com/watch?v=9sMGgEi1gVM

"Czy Darth Vader był żołnierzem wyklętym?" - Kilka słów brodatego Grzegorza Brauna na temat tej części Gwiezdnych Wojen. :)
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: elahgabal »

Takie rzeczy to do rozrywki, a nie do poważnej dyskusji nt SW. :evil:
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Gwiezdne Wojny 7 - dyskusja o fabule - SPOILER ALERT

Post autor: Leliwa »

elahgabal pisze:Takie rzeczy to do rozrywki, a nie do poważnej dyskusji nt SW. :evil:
O ile jakaś poważna dyskusja na temat tej quasi-mitologicznej historii jest możliwa.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”