X Pola Chwały (25-27.IX.2015)

[Franek Strzała]

Może pora powoli się umawiać na rozgrywki? Ja mam wielką nieodpartą chęć zagrać w Churchila. Nie wiem czy do tego czasu będę miał już swoją wersję gry wiec podłączę się chętnie do rozgrywki.
F.

[Herman]

Franczesko ja wezmę swoją Jedziemy we 3 z Golumem w to musowo!

[Franek Strzała]

Franczesko ja wezmę swoją Jedziemy we 3 z Golumem w to musowo!

To czuję się zobowiązany

[Szary]

Powiedzcie, jak u diaka ma do tych całych Niepołomic dojechać ktoś niezmotoryzowany? Bo strona niepomocna, a google ukryło prawdę przed mymi oczyma

[Raleen]

Pod dworcem kolejowym w Krakowie są busy do Niepołomic. Koszt jazdy w jedną stronę to 4 czy 5 zł. Jedzie się około godziny. Kursują dość często tak że nie trzeba długo czekać.

[Namek]

W tym roku również się zjawię, najprawdopodobniej będę już od piątku.

Będę w tym roku na Polach Chwały, na pewno w sobotę i niedzielę, być może także w piątek. Mogę zabrać ze sobą i nauczyć grać w następujące tytuły: Twilight Struggle, Paths of Glory, Sekigahara (wszystkie GMT Games), oraz The First World War (Phalanx Games) Może jeszcze Labirynth (GMT Games), ale muszę potrenować . Mogę też wziąć i wraz z chętnymi odświeżyć dragonowskie klasyki w które kiedyś grywałem; Grunwald 1410, Wiedeń 1683, Waterloo 1815, Charków 1942, Ardeny 1944. Gdyby ktoś grał np. w "Orła i gwiazdę" lub inne ciekawe rzeczy które potrafi nauczyć to też chętnie się przysiądę.

Ja bym się pisał na Paths of Glory jak i chętnie bym sobie odświeżył stary Grunwald . Ze swojej strony mogę zabrać Orła i Gwiazdę jak i wytłumaczyć reguły .

[Indar]

A ja się piszę na "Sukcesorów..." - z zaznaczeniem że zasady są mi praktycznie obce

[Leliwa]

Raleen przesadza. Czas podróży przy licznych przystankach (np objazd Wieliczki) to 40-45 minut. Co do Sukcesorów - to dobrze znów się będę realizował jako nauczyciel.

[Samuel]

Raleen przesadza. Czas podróży przy licznych przystankach (np objazd Wieliczki) to 40-45 minut. Co do Sukcesorów - to dobrze znów się będę realizował jako nauczyciel.

Przy korkach (a to piątek wieczór ) może być nawet i ponad godzinę. Jest też opcja - szybki i wygodny pociąg do Wieliczki (21 minut, odjazdy co pół godziny z peronu pierwszego, cena 3 zł) i bus stamtąd, ale szczerze mówiąc trudno mi doradzać, bo jeszcze jej nie wypróbowałem i nie wiem, czy busy odjeżdżają zaraz spod dworca w Wieliczce (w innym wypadku opcja byłaby nieco bezsensowna).

[Indar]

Raleen przesadza. Czas podróży przy licznych przystankach (np objazd Wieliczki) to 40-45 minut. Co do Sukcesorów - to dobrze znów się będę realizował jako nauczyciel.

Ale tym razem doprowadźmy grę do końca

[Raleen]

Raleen przesadza. Czas podróży przy licznych przystankach (np objazd Wieliczki) to 40-45 minut. Co do Sukcesorów - to dobrze znów się będę realizował jako nauczyciel.

Przy korkach (a to piątek wieczór ) może być nawet i ponad godzinę. Jest też opcja - szybki i wygodny pociąg do Wieliczki (21 minut, odjazdy co pół godziny z peronu pierwszego, cena 3 zł) i bus stamtąd, ale szczerze mówiąc trudno mi doradzać, bo jeszcze jej nie wypróbowałem i nie wiem, czy busy odjeżdżają zaraz spod dworca w Wieliczce (w innym wypadku opcja byłaby nieco bezsensowna).

Z tymi busami - tak jak pisze Samuel, czas zależy od pory w jakiej się jedzie (korki w Krakowie i pod Krakowem), jak się jedzie wcześniej tak jak Ty leliwo przyjeżdżałeś, to jest luźniej. My często musieliśmy jechać mniej więcej w porach kiedy ludzie wracają z pracy - i wtedy zajmuje to trochę więcej czasu.

[Leliwa]

Raleen przesadza. Czas podróży przy licznych przystankach (np objazd Wieliczki) to 40-45 minut. Co do Sukcesorów - to dobrze znów się będę realizował jako nauczyciel.

Ale tym razem doprowadźmy grę do końca

I to jest właściwe podejście. Nawet jak nie wygram - to będę miał satysfakcję.

[Raleen]

Trochę wieści na temat tegorocznej edycji imprezy.

W związku, że w tym roku mamy okrągłą rocznicę zakończenia II wojny światowej, w części rekonstrukcyjnej będzie dominować ten okres. Po hipodromie będzie jeździł czołg T-34/85.

Jeśli chodzi o planszówki, ma być sporo wydawnictw zajmujących się lżejszymi produkcjami, m.in. firma Trefl, a także wyd. Alter, wyd. Fabryka Gier Historycznych, zapowiadał się także wstępnie ze "Stawką większą niż życie" Robert Sypek, ma być też wyd. Wolf Fang i na tym nie koniec. MCDS wygląda na to, że będzie zapełniony po brzegi.

[Szary]

Choć zupełnie nie wiem czego się spodziewać (strona PCh to mieszanina informacji o dwóch poprzednich edycjach ) to już wiem, że będę.

Przyjrzę się może rekonstrukcji, pójdę na koncert JK. Jako, że ponownie obudziło się u mnie zainteresowanie bitewniakami, powinienem mieć już gotową grupkę szlachciców do PiL, a i ciekawi mnie BW:N.

Z tytułów planszowych, mogę przywieźć i zagrać w 1806: Rosbach Avenged, Lee vs Grant, Lee Invades the North, 1776, Sun of York, Clash of Steel, CSA, Veracruz!, The Atlanta Campaign, praktycznie wszystko Dragona z wcześniejszych niż II WŚ (prócz Kircholmu), Les deux Bretagne, Operation Kadesh, The New Mexico Campaign.

Jeśli chodzi o inne gry, jestem otwarty na propozycje. Z chęcią zagrałbym w Por le Dieu et por le Roy.

[Raleen]

Choć zupełnie nie wiem czego się spodziewać (strona PCh to mieszanina informacji o dwóch poprzednich edycjach ) to już wiem, że będę.

Oj Szary, zamiast szukać na stronie PCh, która z przyczyn prozaicznych najczęściej aktualizowana jest w pełni tuż przed imprezą, lepiej zaglądaj tutaj na forum. Z czasem się nauczysz jak to jest z aktualizacjami oficjalnych stron...