Owszem- odniesiono niekwestionowane zwyciestwo- tylko spojrzmy, w jakim stylu. Lotnisko w Maleme i Wzgorze 107, kluczowe obiekty, sily Creforce oddaly same.
Oddaly same? Rozumiem ze nie oddajac ani strzalu tak?
Wystarczy wspomniec, jak wielkie straty zadala spadochroniarzom ludnosc miejscowa. Wystarczy tu wspomniec o incydencie z malym porcie Kastella, gdzie maszerujacy ulicami miasteczka spadochroniarze zostali gwaltownie zaatakowani przez tlumy Kretenczykow uzbrojonych w widly, noze i topory. Kompania zostala rozbita, a przezylo ta masakre jedynie 17 zolnierzy, wzietych do niewoli.
O czym to ma swiadczyc? Widac mimo takich strat i incydentow zadanie wykonali.
Ponadto, komu nalezy przypisac to pyrrusowe, jakby nie bylo, zwyciestwo na Krecie? Spadochroniarzom? A moze raczej 5. Dywizji Gorskiej, ktorej przybycie dopiero uratowalo cala niebezpieczna sytuacje. No fakt, to spadochroniarze zajeli lotnisko w Maleme, gdzie ladowali strzelcy gorscy, jednak wlasnie warto spojrzec na dowodzenie po stronie Brytyjczykow. Toz to zakrawa na kpine.
Plan zakladal ze wlasnie spadochroniarze maja umozliwic zajmujac ktores z lotnisk ladowanie 5.DGor...twierdzenie ze DGor. ratowala sytuacje bylo jej zadaniem. Bez dzialania spadochroniarzy DGor nie mogla by wyladowac...
Plan zdobycia Krety byl ryzykowny i straty mogly byc nizsze jednak widac ze mimo to DSpad. wykonala zadanie. To ze strona aliancka popelnila wiele bledow jest faktem jednak natym polega wlasnie by takich bledow nie popelniac (gdyby Napoleona rozliczono z tego ile zwyciestw odniosl dzieki winy przeciwnikow to niewiele sukcesow by zostalo
) lub je wykorzystywac.
urodzony 13. grudnia 1981....
