Kraków 1923

[Cisza]

Jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam:


KREW NA ULICACH –

CZYLI POWSTANIE, BUNT,

CZY ZAMIESZKI?

Lewicowa Alternatywa zaprasza na wykład i dyskusję o mało znanych wydarzeniach z 6 XI 1923 r. w Krakowie, kiedy to protestujący robotnicy starli się z wojskiem i policją.

gdzie: Warszawa, ul. Górskiego 3 lok. 59 kl. VI

kiedy: 8 XI godz. 17.00


P.S. mam zamiar napisać o tym artykuł historyczny, bo wpadło mi w ręce nieco materiałów.

[Umpapa]

Chętnie poczytam.

Oczywiście Kolega wie, że tak naprawdę to PPS pacyfikowało nastroje podgrzewane przez piłsudczyków?

Że to piłsudczykowscy weterani, a nie robotnicy, rozbroili żołnierzy?

Więc to tak nie do końca z "słusznym buntem klasy robotniczej"? Raczej przygrywka do zamachu majowego, nt którego będzie wydana gra (jestem jej autorem, wątek tuż obok na forum). Zapraszam.

[Cisza]

Że to piłsudczykowscy weterani, a nie robotnicy, rozbroili żołnierzy?

W roku 1923 w Krakowie bycie weteranem Piłsudskiego nie wykluczało bycia robotnikiem i PPSowcem. Rozejście się PPS z obozem Piłsudskiego jeszcze definitywnie nie nastąpiło, co pokazuje fakt, że jeszcze w zamachu majowym milicja PPS walczyła ramię w ramię z wojskami Piłsudskiego.

W PPS trwała rozgrywka wewnętrzna między partyjną lewicą a reformistami, którzy rzeczywiście pacyfikowali nastroje społeczne.

Więcej jednak w artykule.

[AWu]

Zdaje sie był o tym krótki artykuł w Polityce pare lat temu.

Tym niemniej też z ciekawości poczytam.

[maciunia]

Umpapa, idziemy tym samym tropem. Chyba za Rawiczem. Kraków mógł być nieudanym Majem. Są poszlaki wskazujące, że były to w dużej części sprowokowane wydarzenia, po których miały nastać rządy silnego człowieka. Inna sprawa, że ludziom w tym czasie na prawdę źle było.
Oliwą do ognia była militaryzacja kolei. Głupi Witos dwa razy poleciał przez kolejarzy. W 1923 r. bo ogłosił militaryzację, a w 1926 bo jej zaniechał ;D Później juz pewno nie mógl patrzeć na pociągi.

@Cisza, wydarzenia krakowskie wcale nie są takie mało znane. Nawet w naszej wsółczesnej literaturze historycznej olewającej wszystko z IIRP oprócz JP1. W 2006 r. w Krakowie wydana została ksiązka T. Marszałkowskiego o strajkach i demonstracjach w tym mieście przed wojną.

[Cisza]

@Cisza, wydarzenia krakowskie wcale nie są takie mało znane. Nawet w naszej wsółczesnej literaturze historycznej olewającej wszystko z IIRP oprócz JP1. W 2006 r. w Krakowie wydana została ksiązka T. Marszałkowskiego o strajkach i demonstracjach w tym mieście przed wojną.

O książce słyszałem. Niestety nigdzie nie mogłem jej dostać. Opierałem się na zeszytach naukowych UJ i książce F.Kalickiej (jako przykładzie stalinowskiej propagandy o tych wydarzeniach)

P.S. Przez weekend postaram się w końcu skrobnąć ten artykuł włącznie z wątkiem różnych inspiracji

[maciunia]

P.S. Przez weekend postaram się w końcu skrobnąć ten artykuł włącznie z wątkiem różnych inspiracji

Może przyjdź się do AAN i zobacz jak sprawa wyglądała w oczach władzy.

[Strategos]

KREW NA ULICACH –

CZYLI POWSTANIE, BUNT,

CZY ZAMIESZKI?

A może powinna być szersza perspektywa ?
1923-1924
Kraków ,Hamburg,Eimsbuettel,Barmbeck, Schiffbeck,Bergedorf,Stara Zagora,Burgas, Łom , Wraca,Tallin,Tondi, Mae ?

[Cisza]

KREW NA ULICACH –

CZYLI POWSTANIE, BUNT,

CZY ZAMIESZKI?

A może powinna być szersza perspektywa ?
1923-1924
Kraków ,Hamburg,Eimsbuettel,Barmbeck, Schiffbeck,Bergedorf,Stara Zagora,Burgas, Łom , Wraca,Tallin,Tondi, Mae ?

Moim zdaniem nadinterpretacja. W Krakowie główną siłą w protestach był PPS, więc obce inspiracje (w domyśle III Międzynarodówki) odpadają. Wiele z wydarzeń o których wspominasz ma jednak podobne podłoże, bo były związane z kryzysem ekonomicznym i walkami klasy robotniczej najbardziej tym kryzysem dotkniętej.

[Strategos]

W tym co napisałem w ogóle nie ma interpretacji ,jest tylko pokazanie tła .

[Cisza]

P.S. Przez weekend postaram się w końcu skrobnąć ten artykuł włącznie z wątkiem różnych inspiracji

Może przyjdź się do AAN i zobacz jak sprawa wyglądała w oczach władzy.

Na razie w artykule oprę się na tym co mam, ale zajście do AAN to niezły pomysł. Temat będę drążył i kto wie czy po pierwszym artykule nie zrobię kolejnego już o reakcjach na same wydarzenia.