Witam Wszystkich!!
8 kwietnia 1940 roku polski okręt podwodny ORP "Orzeł" zatopił u wybrzeży norweskich niemiecki frachtowiec Rio de Janeiro, który transportował oddziały przeznaczone do inwazji na Norwegię.
Mam pytanie:
* Do jakiej dywizji byly przyporzadkowane i jakie to były pododdziały?
* Z jakiego portu Rio de Janeiro wypłynął i do jakiego miał zawinąc?
Wszystkim dziekuje za pomoc:)
Inwazja na Norwegię w kwietniu 1940 roku
-
DT
- Divisní generál
- Posty: 3698
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
- Lokalizacja: Kowary
- Been thanked: 18 times
Jak na razie udało mi się ustalić co następuje:
s.s. Rio de Janeiro (5199 BRT, 10,5węzła; ukończony 23.IV.1914 przez Bremer Vulcan z Vegesack; pod nazwą Santa Ines wszedł do służby w Hamburg-Sudamerikanische DG z Hamburga (portem macierzystym był Stettin = obecnie Szczecin), w 1921 roku zmienił nazwę na Rio de Janeiro nadal pływając pod flagą HSDG.
7. marca 1940 roku został zarekwirowany przez Kriegsmarine, w celu użycia w operacji Weserübung. Z początkiem kwietnia wszedł w skład Seetransportstaffel 1, składała się ona z czterech konwojów kierujących się do portów: Oslo, Kristiansand, Stavanger and Bergen. Na Rio de Janeiro w Szczecinie zaokrętowano (prawdopodobnie) ponad 100 osób personelu Luftwaffe oraz podobną ilość żołnierzy z 307. Infanterie Division (łącznie nieco ponad 300 osób).
6.IV.1940 wyszedł ze Szczecina w składzie konwoju do Bergen (ponadto w skład konwoju wchodziły statki Marie Leonhard (2600BRT) oraz Curityba (5000BRT).
Konwój przewoził łącznie: 4 działa plot(?) 10,5cm, 6 dział plot 2cm, 73 konie 71 pojazdów, 292 ton materiałów wojskowych (M.in. żywność i amunicja) oraz 313 żołnierzy z 159. Infaterie Regiment, 13. Flak Regiment i 33. Flak Regiment.
Ten konwój był bardzo pechowy, do Bergen dotarła Marie Leonhard, Curityba weszła na mieliznę koło Helsingborg i ostatecznie po ściągnięciu skierowano ją do zajętego już Oslo.
Interesujący na Rio de Janeiro miał najmniej szczęścia napotykając na swojej drodze naszego Orła, który posłał go na dno. Wraz ze statkiem zginęło prawie 150 ludzi (w tym 97 z Luftwaffe) oraz konie (wszystkie?) ocalało 164 żołnierzy oraz 19 członków załogi statku.
s.s. Rio de Janeiro (5199 BRT, 10,5węzła; ukończony 23.IV.1914 przez Bremer Vulcan z Vegesack; pod nazwą Santa Ines wszedł do służby w Hamburg-Sudamerikanische DG z Hamburga (portem macierzystym był Stettin = obecnie Szczecin), w 1921 roku zmienił nazwę na Rio de Janeiro nadal pływając pod flagą HSDG.
7. marca 1940 roku został zarekwirowany przez Kriegsmarine, w celu użycia w operacji Weserübung. Z początkiem kwietnia wszedł w skład Seetransportstaffel 1, składała się ona z czterech konwojów kierujących się do portów: Oslo, Kristiansand, Stavanger and Bergen. Na Rio de Janeiro w Szczecinie zaokrętowano (prawdopodobnie) ponad 100 osób personelu Luftwaffe oraz podobną ilość żołnierzy z 307. Infanterie Division (łącznie nieco ponad 300 osób).
6.IV.1940 wyszedł ze Szczecina w składzie konwoju do Bergen (ponadto w skład konwoju wchodziły statki Marie Leonhard (2600BRT) oraz Curityba (5000BRT).
Konwój przewoził łącznie: 4 działa plot(?) 10,5cm, 6 dział plot 2cm, 73 konie 71 pojazdów, 292 ton materiałów wojskowych (M.in. żywność i amunicja) oraz 313 żołnierzy z 159. Infaterie Regiment, 13. Flak Regiment i 33. Flak Regiment.
Ten konwój był bardzo pechowy, do Bergen dotarła Marie Leonhard, Curityba weszła na mieliznę koło Helsingborg i ostatecznie po ściągnięciu skierowano ją do zajętego już Oslo.
Interesujący na Rio de Janeiro miał najmniej szczęścia napotykając na swojej drodze naszego Orła, który posłał go na dno. Wraz ze statkiem zginęło prawie 150 ludzi (w tym 97 z Luftwaffe) oraz konie (wszystkie?) ocalało 164 żołnierzy oraz 19 członków załogi statku.
Czesi również bronili Polski w 1939 roku