Odpowiedzialność za wywołanie wojny
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Odpowiedzialność za wywołanie wojny
Post Gościa
Ale to prawda Strategosie. Japonia została do wojny popchnieta przez USA. Z tym, ze politka Japonii i łojenie skóry słabszym (lub tylko "słabszym") taką politykę USA wymusiło.
Tak więc przystąpienie Japonii do wojny nie było bezsensowne, ale wymuszone. Chyba, zeby Japonia zechciała zrezygnować ze swoich poprzednich podbojów z Mandżurią (i moze nawet Koreą) włącznie. Żadne państwo na świecie chyba nie przyjęłoby takich warunków, a juz na pewno nie takie któremu groziłaby "utrata twarzy".
Ale to prawda Strategosie. Japonia została do wojny popchnieta przez USA. Z tym, ze politka Japonii i łojenie skóry słabszym (lub tylko "słabszym") taką politykę USA wymusiło.
Tak więc przystąpienie Japonii do wojny nie było bezsensowne, ale wymuszone. Chyba, zeby Japonia zechciała zrezygnować ze swoich poprzednich podbojów z Mandżurią (i moze nawet Koreą) włącznie. Żadne państwo na świecie chyba nie przyjęłoby takich warunków, a juz na pewno nie takie któremu groziłaby "utrata twarzy".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ja miałem na mysli jedynie poprawnośc polityczną gry z punktu widzenia Amerykanów a tu sprawa się zrobiła poważna.
A dlaczego właściwie Japończycy mieliby posiadac Koreę i Mandżurię , panować nad Chinami
Jasne współodpowiedzialni za Pearl Harbour - ( konsekwentne logiczne i zdecydowane posunięcie w clelu utrzymaniu pozycji Japonii na świecie)są więc Amerykanie gdyby zrozumieli słuszne aspiacje Japonii mogliby zachować pokój dając im wolna rękę w Azji.Aż strach pomyśleć jednak gdyby przenikliwość ich strategów była większa - prewencyjne uderzenie na Japonie planowane z premedytacją wczesniej też byłoby niegłupie
Świat zdominowany przez przenikliwych polityków w tym stylu byłby doprawdy piękny ....
A dlaczego właściwie Japończycy mieliby posiadac Koreę i Mandżurię , panować nad Chinami
Jasne współodpowiedzialni za Pearl Harbour - ( konsekwentne logiczne i zdecydowane posunięcie w clelu utrzymaniu pozycji Japonii na świecie)są więc Amerykanie gdyby zrozumieli słuszne aspiacje Japonii mogliby zachować pokój dając im wolna rękę w Azji.Aż strach pomyśleć jednak gdyby przenikliwość ich strategów była większa - prewencyjne uderzenie na Japonie planowane z premedytacją wczesniej też byłoby niegłupie
Świat zdominowany przez przenikliwych polityków w tym stylu byłby doprawdy piękny ....
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
O, nowa dyskusja! Świetnie, dołączam się!
Ciekawa wydaje mi się koncepcja, że Japonia została zmuszona do wojny. Jak słusznie zauważył jelonek, w podobny sposób do wojny zmuszono Hitlera - gdybyż tylko te wszystkie państwa zrozumiały słuszne aspiracje III Rzeszy, to wszystko w Europie potoczyłoby się inaczej. I profesor Wieczorkiewicz byłby pewnie zadowolony...
Ciekawa wydaje mi się koncepcja, że Japonia została zmuszona do wojny. Jak słusznie zauważył jelonek, w podobny sposób do wojny zmuszono Hitlera - gdybyż tylko te wszystkie państwa zrozumiały słuszne aspiracje III Rzeszy, to wszystko w Europie potoczyłoby się inaczej. I profesor Wieczorkiewicz byłby pewnie zadowolony...
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Post Gościa
A Amerykanie są o tyle współotpowiedzialni za Pearl Harbour, ze zmuszająć Japonię do wojny z nimi słabo się do niej przygotowali. Być może liczyli, że jednak Japończycy się przestraszą?? Wszak jeszcze wtedy byli powszechnie lekceważeni.
Ja bym tak nie powiedział. I nawet nie to wynikało z mojego postu.Tak to mozna powiedziec, ze Hitler tez nie chcial wojny, tylko te wszystkie panstwa mu sie nie chcialy poddac
Koreę i Mandżurię już posiadali. Co do Chin to ten problem byli chyba w stanie negocjować.A dlaczego właściwie Japonczycy mieliby posiadac Koreę i Mandżurię , panować nad Chinami
A Amerykanie są o tyle współotpowiedzialni za Pearl Harbour, ze zmuszająć Japonię do wojny z nimi słabo się do niej przygotowali. Być może liczyli, że jednak Japończycy się przestraszą?? Wszak jeszcze wtedy byli powszechnie lekceważeni.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
O to to to słabo przygotowali...
Znając potegę Niemiec , reprezentowane przez Adolfa poglady jego zainteresowanie roblematyka rewizji traktatu wersalskiego.Polska zmusiiła Niemcy swoim bezsensowynym uporem w sprawie starego hanzeatyckiego miasta z większościa niemiecką ,do wojny i najwązniejsze nie przygotowała sie do niej należycie a więc jest wspołodpowiedzialna - nie miała dostatecznej siły odstraszajacej.
Znając potegę Niemiec , reprezentowane przez Adolfa poglady jego zainteresowanie roblematyka rewizji traktatu wersalskiego.Polska zmusiiła Niemcy swoim bezsensowynym uporem w sprawie starego hanzeatyckiego miasta z większościa niemiecką ,do wojny i najwązniejsze nie przygotowała sie do niej należycie a więc jest wspołodpowiedzialna - nie miała dostatecznej siły odstraszajacej.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
My tu żartujemy a oto fragment przedmowy do I tomu książSZCZYNY wydanej w Polsce przez pewne wydawnctwo z siedzibą w Gdyni
CYTAT :
"Wbrew naszym wyobrażeniom i oczekiwaniom Polska nie stanowiła dla Niemiec większego wyzwania w 1939 roku. Niemcy uważali Polske za państwo sezonowe , niezdolne do samodzielnej egzystencji z powodu obiektywnych przesłanek ale i z braku jego organizacji oraz nieumiejetności zarzadzania.Niemcy oczywiście patrzyli na Polaków z góry a wiele z ich opinii było wręcz orydynarnych. Nie zmienia to wszakże faktu , że w dużej części racja była po ich stronie polskie państwo powstałe z niczego po prostu nie było w stanie zorganizować się i scalić w jeden organizm w ciągu zalednwie 20 lat...
Opierając się na swoich pogladach i przewidywaniach Niemcy twierdzili ,że wojna w Polsce to tylko wielkie manewry z użyciem ostrej amunicji... a tak w ogóle według zapewnień dr Goebbelsa nie była to wojna lecz jedynie akcja policyjna"
Podkreslenia moje w drugim tomie jest znamienne PS" przedmowa z I tomu pozostaje w mocy"
CYTAT :
"Wbrew naszym wyobrażeniom i oczekiwaniom Polska nie stanowiła dla Niemiec większego wyzwania w 1939 roku. Niemcy uważali Polske za państwo sezonowe , niezdolne do samodzielnej egzystencji z powodu obiektywnych przesłanek ale i z braku jego organizacji oraz nieumiejetności zarzadzania.Niemcy oczywiście patrzyli na Polaków z góry a wiele z ich opinii było wręcz orydynarnych. Nie zmienia to wszakże faktu , że w dużej części racja była po ich stronie polskie państwo powstałe z niczego po prostu nie było w stanie zorganizować się i scalić w jeden organizm w ciągu zalednwie 20 lat...
Opierając się na swoich pogladach i przewidywaniach Niemcy twierdzili ,że wojna w Polsce to tylko wielkie manewry z użyciem ostrej amunicji... a tak w ogóle według zapewnień dr Goebbelsa nie była to wojna lecz jedynie akcja policyjna"
Podkreslenia moje w drugim tomie jest znamienne PS" przedmowa z I tomu pozostaje w mocy"
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Co do tych manewrow, to sa i tacy autorzy, ktorzy twierdza, ze gdyby nie cios w plecy 'bratniej' Armii Czerwonej, to te manewry do zimy by trwaly jeszcze ... cos dlugie i kosztowne manewry byly i tak.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Ale przyznasz ,ze niktóre fragmenty manewrów były widowiskowe np nad Bzurą ten niezapomniany dreszczyk emocji zawłaszcza dla żołnierzy niemieckiej 30 DP ...
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Ten dreszczyk emocji pozwolił poczuć im atmosferę prawdziwego pola walki...
A tak poważnie, to sądzę, że pisząc o Japonii Gość celowo trochę prowokował i wyolbrzymiał. Naprawdę, nikt z nas nie ma chyba wątpliwości, kto za wywołanie wojny odpowiada i raczej nie da się w tym temacie nic nowego wyrzeźbić.
A tak poważnie, to sądzę, że pisząc o Japonii Gość celowo trochę prowokował i wyolbrzymiał. Naprawdę, nikt z nas nie ma chyba wątpliwości, kto za wywołanie wojny odpowiada i raczej nie da się w tym temacie nic nowego wyrzeźbić.
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Zobaczymy ... tym niemniej szkoda bo już w wyobrazni widziałem rozważania na temat wojny -pre-prewencyjnej czyli działań zbrojnych mających uprzedzić ewentualną wojnę prewencyjna do której ktoś zmusza
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Ależ to bardzo proste wyłoze to dla Ciebie mniej zniuansowanym jezykiem- w tej konstrukcji chodzi tylko o to kto pierwszy komu przyrąbie raz na zawsze
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu