No i brakuje najciekawszego cesarza-wizjoner - Kaliguli. Jako pierwszy przewidział on, że koń może zajmować wysokie stanowiska politycznehttp://www.bbc.co.uk/history/ancient/ro ... lery.shtml
Błądząc po stronach znalazłem coś takiego. Artykuł wymienia sześciu cesarzy, których określa jako najbardziej kluczowych w trakcie całego okresu cesarstwa:
Cezar August
Za rozpoczęcie okresu cesarstwa poprzez zaakceptowanie dziedzictwa Cezara.
Vespazian
Pierwszy cesarz niespokrewniony z Augustami; władzę utrzymał dzięki wojsku i specjalnie wydawanym w tym celu prawom.
Hadrian
Zakończył ekspansje Rzymu i określił jego granice w sposób przynajmniej teoretycznie ostateczny.
Marek Aureliusz
Zwiększył płynność grup społecznych poprzez wprowadzenie mianowań, zarówno w administracji cywilnej jak i w wojsku - mianowań opartych na wiedzy i umiejętnościach a nie urodzeniu.
Septymiusz Sewerus
Ogłosił boskość, swoją i swojej rodziny, wzmacniając w ten sposób ich bezpieczeństwo, równocześnie wyznaczając trend na najbliższe czasy.
Konstantyn Wielki
Za zakończenie wojen domowych szarpiących Imperium, zjednoczenie go po raz ostatni i przeniesienie stolicy do Konstantynopola.
W zestawieniu dziwi mnie przede wszystkim brak Trajana...
Vox populi zadecydował o dodaniu ankiety, dla Vox populi zostawiłem jedno miejsce jakby ktoś chciał coś dodać (nie jestem specjalista od starożytności więc mogłem kogoś wartościowego pominąć).
Nieprzypadkowo słowo "największy" jest w cudzysłowie - chodzi mi o takiego, który odcisnął największe piętno nie tylko na swoim okresie ale także w dłuższej przestrzeni dziejów cesarstwa.
Najwięksi cesarze rzymscy
- kadrinazi
- Tat-Aluf
- Posty: 3578
- Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
- Lokalizacja: Karak Edinburgh
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Kontakt tylko na maila
Trajan był wspaniałym cesarzem ale jego agresywna strategia , krótko po jego zgonie została zamieniona na jej przeciwieństwo .Nie udało mu się też zniszczyć definitywnie wrogiego supermocarstwa.
Następca usunął jego najbliższych wspólpracowników i wybitnych wodzów .Symbolem tej nowej ,mającej długą perspektywę ,koncepcji był Wał Hadriana.
Następca usunął jego najbliższych wspólpracowników i wybitnych wodzów .Symbolem tej nowej ,mającej długą perspektywę ,koncepcji był Wał Hadriana.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Tyle ,że w artykule chyba chodziło o tego ,który wywarł kluczowy wpływ a nie o najlepszego .wujaw pisze: Wśród cesarzy sensu stricto przychyliłbym się do Trajana.
Błędy następców nie mogą rzutowac negatywnie na jego osobę.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Klaudiusz :jesli nie chodzi o Klaudiusza II Gockiegosargon pisze:
Imho Claudius(...)Septimius Severus
to zapewne za zainteresowanie się historią Kartaginy .
Sewer urodził się w Leptis Magna i wszystko jasne
Gdybym był senatorem rzymskim wybrałbym czasy panowania Antonina Piusa .Z postaci literackich też bardzo lubię Klaudiusza według Gravesa.
Ale skoro mówimy o najwybitniejszych :
Trajan i Hadrian wybitni reprezentanci skrajnych koncepcji.
Marek Aureliusz myśliciel na tronie .
Wysoko cenię : Aureliana , Galiena, Wespazjana - cesarzy trudnych czasów, rzeczywistego Klaudiusza , nie można też odmówić mimo wszystko osiągnieć Oktawianowi Augustowi.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43396
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Nie będę oryginalny - Oktawian August. Działał w bardzo trudnych warunkach. Potrafił nie tylko zdobyć władzę, ale i ją utrzymać. Zginął śmiercią naturalną, co można uznać za przejaw tego, że odniósł sukces
Jako polityk IMHO na pewno jest bezkonkurencyjny.
Jako polityk IMHO na pewno jest bezkonkurencyjny.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ja od jakiegoś czasu stosuję łacińską pisownię imion rzymskich - głównie z tego powodu, ze Gneusz (albo nie daj Boże Gnejusz ) brzmi znacznie gorzej niż Cnaeus. A ze Cnaeus Cornelius Scipio to jeden z moich ulubionych Rzymian, no to nie miałem wielkiego wyboruStrategos pisze:Klaudiusz :jesli nie chodzi o Klaudiusza II Gockiegosargon pisze:Imho Claudius(...)Septimius Severus
to zapewne za zainteresowanie się historią Kartaginy .
Sewer urodził się w Leptis Magna i wszystko jasne
Tak więc dla mnie Klaudiusz to Tiberius Claudius Drusus Nero Germanicus, czyli po prostu Claudius.
Severus faktycznie po częsci za pochodzenie i to jego wybrałem w ankiecie - wszysycy zaś czterej to cesarze, którzy prowadzili aktywną politykę na granicach, znaczy się coś tam podbijali
Pod tym względem najbardziej imponuje mi Aurelius - mistrzowsko sobie poradził w czasie wojen markomańskich.
Oczywście nie są to jedyni cesarze, którzy coś tam podbijali, ale ci czterej tak jakoś mi zapadli w pamięć, zwłaszcza, ze epoką pryncypatu nie za bardzo się interesuję (a już po Severusie to w ogóle )
"Teraz każdy władca, który będzie chciał mi dorównać, wszędzie tam, gdzie postawiłem stopę, będzie musiał postawić swoją!"
Numeracja mojasargon pisze:
1/Tak więc dla mnie Klaudiusz to Tiberius Claudius Drusus Nero Germanicus, czyli po prostu Claudius.
(...)
2/Oczywście nie są to jedyni cesarze, którzy coś tam podbijali, ale ci czterej tak jakoś mi zapadli w pamięć, zwłaszcza, ze epoką pryncypatu nie za bardzo się interesuję (a już po Severusie to w ogóle )
1/
Czyli ostatecznie wykluczyliśmy Imperatora Caesara M. Aureliusa Valeriusa Claudiusa Augustusa ( zwanego prozaicznie w polskiej literaturze Klaudiuszem II Gockim) .
Zgodnie z pkt. 2 niezależnie od zainteresowania historią Kartaginy T.Claudius Caesar Augustus Drusus Germanicus dostał plusy za przyłączenie kilku prowincji w tym zbrojnie ,per procura ,Brytanii .
2/
Konstatuję ,iż szacunek Sargona budzą rzymscy imperialiści na tronie
co rzuca ciekawe światło na nasze dyskusje o rzymskim imperialiżmie i ... uprzedzając możliwą odpowiedź : to tylko .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2426
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 55 times
Hadrian? Nauczył armię siedzieć w koszarach tylko i pobudował im wszędzie murowane siedziby, co by im tyłki nie pomarzły w Brytanii i Germanii - jakoś wcześniej sobie radzili .
Tu najciekawszym władca wydaje się być Trajan, ostatni rasowy zdobywca, nie bał się kwękania urzędników na brak środków, po prostu je zdobywał. Dobra, hiszpańska krew.
Ostatni cesarz "z jajami" to Galien, uratował Imperium przed rozkładem w połowie III w n.e., oczywiście nie ma go w tej ankiecie
Tu najciekawszym władca wydaje się być Trajan, ostatni rasowy zdobywca, nie bał się kwękania urzędników na brak środków, po prostu je zdobywał. Dobra, hiszpańska krew.
Ostatni cesarz "z jajami" to Galien, uratował Imperium przed rozkładem w połowie III w n.e., oczywiście nie ma go w tej ankiecie
Legiony i ja mamy się dobrze.
Teufel pisze:Hadrian? Nauczył armię siedzieć w koszarach tylko i pobudował im wszędzie murowane siedziby, co by im tyłki nie pomarzły w Brytanii i Germanii - jakoś wcześniej sobie radzili .
Ale oni i inni mieli trochę radości ze spokojnego życia w najwspanialszym imperium tych dni a nie ciągle kampania za kampanią .
Jest czas siewu i czas żniw .
Poza tym postać Hadriana jest potrzebna , nam, miłośnikom cywilizacji klasycznej(a nie samą wojną ta cywilizacja żyła ),do dyskusji z filofenicjanami - jako koronny dowód na to ,że Rzymianie nie mieli genu agresji i wiedzieli kiedy skończyć .
Ps Ty i ja wspomnieliśmy Galiena , więc nie jest źle .
Głos oddałem na Marka Aurelisza .
Był esencją tego co najlepsze .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
To tak jak ja ;')Anders pisze:Nie znoszę Konstantyna i nikogo po nim. Może z wyjątkiem Apostaty.
Czemu nie ma opcji "inny"? Zagłosowałabym wtedy na Wespazjana... Antoninusa Piusa też nie ma... W ogóle dziwi mnie obecność Tytusa w sondzie, dwa lata to trochę za mało, żeby móc się wykazać
Oddałam głos na Trajana, z tych wszystkich był chyba największy
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)