Najwięksi cesarze rzymscy

Od czasów najdawniejszych do upadku starożytnego Rzymu.

Którego z cesarzy rzymskich można uważać za "największego"?

Oktawian August (27 p.n.e. - 14 n.e.)
14
47%
Titus (79-81)
0
Brak głosów
Trajan (98-117)
6
20%
Hadrian (117-138)
2
7%
Marek Aureliusz (161-180)
5
17%
Septymiusz Sewerus (193-211)
1
3%
Dioklecjan (284-305)
0
Brak głosów
Konstantyn I (307-337)
1
3%
Julian Apostata (361-363)
0
Brak głosów
Teodozjusz (379-395)
0
Brak głosów
Teodozjusz II (401-450)
0
Brak głosów
Antoninus Pius (138-161)
0
Brak głosów
Inny
1
3%
 
Liczba głosów: 30
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

http://www.bbc.co.uk/history/ancient/ro ... lery.shtml
Błądząc po stronach znalazłem coś takiego. Artykuł wymienia sześciu cesarzy, których określa jako najbardziej kluczowych w trakcie całego okresu cesarstwa:
Cezar August
Za rozpoczęcie okresu cesarstwa poprzez zaakceptowanie dziedzictwa Cezara.
Vespazian
Pierwszy cesarz niespokrewniony z Augustami; władzę utrzymał dzięki wojsku i specjalnie wydawanym w tym celu prawom.
Hadrian
Zakończył ekspansje Rzymu i określił jego granice w sposób przynajmniej teoretycznie ostateczny.
Marek Aureliusz
Zwiększył płynność grup społecznych poprzez wprowadzenie mianowań, zarówno w administracji cywilnej jak i w wojsku - mianowań opartych na wiedzy i umiejętnościach a nie urodzeniu.
Septymiusz Sewerus
Ogłosił boskość, swoją i swojej rodziny, wzmacniając w ten sposób ich bezpieczeństwo, równocześnie wyznaczając trend na najbliższe czasy.
Konstantyn Wielki
Za zakończenie wojen domowych szarpiących Imperium, zjednoczenie go po raz ostatni i przeniesienie stolicy do Konstantynopola.

W zestawieniu dziwi mnie przede wszystkim brak Trajana...

Vox populi zadecydował o dodaniu ankiety, dla Vox populi zostawiłem jedno miejsce jakby ktoś chciał coś dodać (nie jestem specjalista od starożytności więc mogłem kogoś wartościowego pominąć).
Nieprzypadkowo słowo "największy" jest w cudzysłowie - chodzi mi o takiego, który odcisnął największe piętno nie tylko na swoim okresie ale także w dłuższej przestrzeni dziejów cesarstwa.
No i brakuje najciekawszego cesarza-wizjoner - Kaliguli. Jako pierwszy przewidział on, że koń może zajmować wysokie stanowiska polityczne :wink:
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Trajan był wspaniałym cesarzem ale jego agresywna strategia , krótko po jego zgonie została zamieniona na jej przeciwieństwo .Nie udało mu się też zniszczyć definitywnie wrogiego supermocarstwa.
Następca usunął jego najbliższych wspólpracowników i wybitnych wodzów .Symbolem tej nowej ,mającej długą perspektywę ,koncepcji był Wał Hadriana.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
wujaw
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Post autor: wujaw »

Fajny temat, dobrze by było, żeby autor zrobił ankietę.
Na jakimś forum widziałem dziwny topic : czy Juliusz Cezar był nalepszym cesarzem? :lol:
Wśród cesarzy sensu stricto przychyliłbym się do Trajana.
Błędy następców nie mogą rzutowac negatywnie na jego osobę.
Awatar użytkownika
sargon
Adjudant
Posty: 144
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 12:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sargon »

Może chodziło o Caiusa Iuliusa Caesara Octavianusa? :)

Imho Claudius, Traianus, Marcus Aurelius i Septimius Severus.
"Teraz każdy władca, który będzie chciał mi dorównać, wszędzie tam, gdzie postawiłem stopę, będzie musiał postawić swoją!"
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

wujaw pisze: Wśród cesarzy sensu stricto przychyliłbym się do Trajana.
Błędy następców nie mogą rzutowac negatywnie na jego osobę.
Tyle ,że w artykule chyba chodziło o tego ,który wywarł kluczowy wpływ a nie o najlepszego :).
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

sargon pisze:
Imho Claudius(...)Septimius Severus
Klaudiusz :jesli nie chodzi o Klaudiusza II Gockiego :wink:
to zapewne za zainteresowanie się historią Kartaginy :).
Sewer urodził się w Leptis Magna i wszystko jasne :wink:


Gdybym był senatorem rzymskim wybrałbym czasy panowania Antonina Piusa .Z postaci literackich :wink: też bardzo lubię Klaudiusza według Gravesa.

Ale skoro mówimy o najwybitniejszych :

Trajan i Hadrian wybitni reprezentanci skrajnych koncepcji.
Marek Aureliusz myśliciel na tronie .

Wysoko cenię : Aureliana , Galiena, Wespazjana - cesarzy trudnych czasów, rzeczywistego Klaudiusza , nie można też odmówić mimo wszystko osiągnieć Oktawianowi Augustowi.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Oktawian August. Bez niego nic.

(A co to za cyferki przy Auguście? 79?)
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2492 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Nie będę oryginalny - Oktawian August. Działał w bardzo trudnych warunkach. Potrafił nie tylko zdobyć władzę, ale i ją utrzymać. Zginął śmiercią naturalną, co można uznać za przejaw tego, że odniósł sukces :)

Jako polityk IMHO na pewno jest bezkonkurencyjny.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
sargon
Adjudant
Posty: 144
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 12:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sargon »

Strategos pisze:
sargon pisze:Imho Claudius(...)Septimius Severus
Klaudiusz :jesli nie chodzi o Klaudiusza II Gockiego :wink:
to zapewne za zainteresowanie się historią Kartaginy :).
Sewer urodził się w Leptis Magna i wszystko jasne :wink:
Ja od jakiegoś czasu stosuję łacińską pisownię imion rzymskich - głównie z tego powodu, ze Gneusz (albo nie daj Boże Gnejusz :) ) brzmi znacznie gorzej niż Cnaeus. A ze Cnaeus Cornelius Scipio to jeden z moich ulubionych Rzymian, no to nie miałem wielkiego wyboru :)
Tak więc dla mnie Klaudiusz to Tiberius Claudius Drusus Nero Germanicus, czyli po prostu Claudius.


Severus faktycznie po częsci za pochodzenie :) i to jego wybrałem w ankiecie - wszysycy zaś czterej to cesarze, którzy prowadzili aktywną politykę na granicach, znaczy się coś tam podbijali :)
Pod tym względem najbardziej imponuje mi Aurelius - mistrzowsko sobie poradził w czasie wojen markomańskich.

Oczywście nie są to jedyni cesarze, którzy coś tam podbijali, ale ci czterej tak jakoś mi zapadli w pamięć, zwłaszcza, ze epoką pryncypatu nie za bardzo się interesuję (a już po Severusie to w ogóle :) )
"Teraz każdy władca, który będzie chciał mi dorównać, wszędzie tam, gdzie postawiłem stopę, będzie musiał postawić swoją!"
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

sargon pisze:
1/Tak więc dla mnie Klaudiusz to Tiberius Claudius Drusus Nero Germanicus, czyli po prostu Claudius.

(...)
2/Oczywście nie są to jedyni cesarze, którzy coś tam podbijali, ale ci czterej tak jakoś mi zapadli w pamięć, zwłaszcza, ze epoką pryncypatu nie za bardzo się interesuję (a już po Severusie to w ogóle :) )
Numeracja moja


1/
Czyli ostatecznie wykluczyliśmy Imperatora Caesara M. Aureliusa Valeriusa Claudiusa Augustusa ( zwanego prozaicznie w polskiej literaturze Klaudiuszem II Gockim) :) .

Zgodnie z pkt. 2 niezależnie od zainteresowania historią Kartaginy T.Claudius Caesar Augustus Drusus Germanicus dostał plusy za przyłączenie kilku prowincji w tym zbrojnie ,per procura ,Brytanii :wink: .


2/
Konstatuję ,iż szacunek Sargona budzą rzymscy imperialiści na tronie :)
co rzuca ciekawe światło na nasze dyskusje o rzymskim imperialiżmie :wink: i ... uprzedzając możliwą odpowiedź : to tylko :wink: .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

Dobra, jak nie ma ani Kaliguli ani Nerona (khem, khem) to zagłosowałem na Oktawiana Augusta - przede wszystkim za to, że jego działania pozwoliły kolejnym Cesarzom na objęcie tronu :wink:
Kontakt tylko na maila
Anders
Lieutenant
Posty: 508
Rejestracja: niedziela, 8 października 2006, 16:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Anders »

A ja autentycznie lubie Kaligulę :)

Co do najwybitniejszych - Klaudiusz, Hadrian (jakoś cenie go wyzej od trajana, nie wiem czemu) i chyba Septymiusz Sewer...

Nie znoszę Konstantyna i nikogo po nim. Może z wyjątkiem Apostaty.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

Hadrian? Nauczył armię siedzieć w koszarach tylko i pobudował im wszędzie murowane siedziby, co by im tyłki nie pomarzły w Brytanii i Germanii - jakoś wcześniej sobie radzili ;).
Tu najciekawszym władca wydaje się być Trajan, ostatni rasowy zdobywca, nie bał się kwękania urzędników na brak środków, po prostu je zdobywał. Dobra, hiszpańska krew. ;)
Ostatni cesarz "z jajami" to Galien, uratował Imperium przed rozkładem w połowie III w n.e., oczywiście nie ma go w tej ankiecie :?
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Teufel pisze:Hadrian? Nauczył armię siedzieć w koszarach tylko i pobudował im wszędzie murowane siedziby, co by im tyłki nie pomarzły w Brytanii i Germanii - jakoś wcześniej sobie radzili ;).

Ale oni i inni mieli trochę radości ze spokojnego życia w najwspanialszym imperium tych dni :) a nie ciągle kampania za kampanią :) .
Jest czas siewu i czas żniw :).


Poza tym postać Hadriana jest potrzebna , nam, miłośnikom cywilizacji klasycznej(a nie samą wojną ta cywilizacja żyła :) ),do dyskusji z filofenicjanami - jako koronny dowód na to ,że Rzymianie nie mieli genu agresji i wiedzieli kiedy skończyć :wink: .

Ps Ty i ja wspomnieliśmy Galiena , więc nie jest źle :).

Głos oddałem na Marka Aurelisza :) .
Był esencją tego co najlepsze .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
nazaa
Tribunus Angusticlavius
Posty: 692
Rejestracja: poniedziałek, 16 marca 2009, 16:38

Post autor: nazaa »

Anders pisze:Nie znoszę Konstantyna i nikogo po nim. Może z wyjątkiem Apostaty.
To tak jak ja ;')

Czemu nie ma opcji "inny"? Zagłosowałabym wtedy na Wespazjana... Antoninusa Piusa też nie ma... W ogóle dziwi mnie obecność Tytusa w sondzie, dwa lata to trochę za mało, żeby móc się wykazać :P

Oddałam głos na Trajana, z tych wszystkich był chyba największy :wink:
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia starożytna”