300 Spartan
- KaDek
- Carabinier
- Posty: 21
- Rejestracja: poniedziałek, 12 listopada 2007, 15:12
- Lokalizacja: Świdwin
- Kontakt:
300 Spartan
Jak zapewne wszyscy wiecie Leonidas wraz ze swoimi najlepszymi 300 żołnierzami został i zamierzał zrobić zasadzkę na armię Kserksesa , ponieważ 300 by rozgromiło armię Kserksesa w wąwozie to reszte wojów odesłał do miasta . Lecz Kserkses dowiedział się o tym podstępie i dokonał strasznej rzezi 300 Co sądzicie o tej bitwie ?? Moim zdaniem zasługuję na pamięć i świadczy o męstwie Spartan !
- Gilgamesh44
- Adjudant
- Posty: 254
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 17:02
- Lokalizacja: s komputra
- KaDek
- Carabinier
- Posty: 21
- Rejestracja: poniedziałek, 12 listopada 2007, 15:12
- Lokalizacja: Świdwin
- Kontakt:
hehe dobre dobre xD , tak się męczyć z takim przeciwnikiem to kogo miałeś na myśli persów , że sie meczyli ze spartą czy na odwrót ??Gilgamesh44 pisze:A mnie się zawsze wydawało, ze tam nie tylko Spartiaci walczyli.
Hmmm... Termopile to raczej opowieść z serialu "Jak być frajerem, w rolach głównych Persowie", kolejna po Powstaniu Jońskim i Maratonie. Tak się męczyć z takim przeciwnikiem...
- Takeo Takagi
- Shosa
- Posty: 1009
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- KaDek
- Carabinier
- Posty: 21
- Rejestracja: poniedziałek, 12 listopada 2007, 15:12
- Lokalizacja: Świdwin
- Kontakt:
Owszem film 300 oglądaem , ale oglądałem też na kanale history historię o tym i wiem co piszę , z twoim zdaniem się nie zgadzam :/Standard pisze:1) pod termopilami to nie było jak kolega pisze, chyba się kolega filmu naoglądał '300"
2) persowie wcale nie byli takim łatwym przeciwnikiem
A Takeo to była rzeź bo poległo tam dużo najlepszych Spartan nawet z źródłach hisotrycznych tak piszę .
- Gilgamesh44
- Adjudant
- Posty: 254
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 17:02
- Lokalizacja: s komputra
To w filmie dokumentalnym pominięto na przykład Tespijczyków i Teban walczących u boku Spartan? Musi, był kiepski film. W każdym razie po bitwie Persowie brali jeńców, m.in Teban, więc polec musieli jedynie Spartanie.
Sam filmu 300 nie znoszę, jest jeszcze głupszy od Gladiatora. Z jednej z bardziej swiatłych cywilizacji antyku zrobiono w nim hordę Orków z Mordoru. :[
Sam filmu 300 nie znoszę, jest jeszcze głupszy od Gladiatora. Z jednej z bardziej swiatłych cywilizacji antyku zrobiono w nim hordę Orków z Mordoru. :[
- Takeo Takagi
- Shosa
- Posty: 1009
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Takeo Takagi
- Shosa
- Posty: 1009
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
Być może chodzi o to, że w Termopilach "rzeź" była po obydwu stronach. Grecy zalegli pokotem, ale i wielu Persów przykryła ziemia.
Termopile oczywiście zasługują na pamięć i uznać należy niewątpliwie męstwo Spartan. W całej sprawie jest jednak o wiele więcej kwestii. Dla przykładu - osobiście podziwiam króla Leonidasa, że wyruszył ze Sparty. Historia z wybraniem żołnierzy posiadających już potomków świadczy, że zdawano sobie sprawę z zagrożenia, a jednak...
Termopile oczywiście zasługują na pamięć i uznać należy niewątpliwie męstwo Spartan. W całej sprawie jest jednak o wiele więcej kwestii. Dla przykładu - osobiście podziwiam króla Leonidasa, że wyruszył ze Sparty. Historia z wybraniem żołnierzy posiadających już potomków świadczy, że zdawano sobie sprawę z zagrożenia, a jednak...
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
- Gilgamesh44
- Adjudant
- Posty: 254
- Rejestracja: środa, 10 października 2007, 17:02
- Lokalizacja: s komputra
@KaDek -
Spartanie w tamtym czasie, a właściwie do Wojny Peloponeskiej, nie mieli w swoim zachowaniu opcji "dawania im przez kogoś szansy" i poddawania się.
Dawanie szansy z pewnością było przed samą bitwą, na etapie wysyłania posłów z propozycjami poddania się, bo tak zwykli postępować Persowie.
Jedynym sposobem na pokonanie Spartiatów było wyrżnięcie ich w walce, bo oni by się tak po prostu nie poddali. I właściwie tylko tyle zrobili Persowie - spartańska część kontyngentu musiała być wybita, innego wyjścia nie było. Trudno tu mówić o planowej rzezi, najwyżej bardzo krwawej dla obu stron bitwie.
Zanim zaczniesz wysławiać Spartę, pamiętaj, ze było to właściwie bardzo agresywne, wojownicze plemię żyjące głównie z przymusowej pracy ludności wolnej i półwolnej. Ich męstwo i trening brały się z konieczności nieustannej gotowości na wypadek buntu tejże ludności.
Poza tym, w tamtym czasie zamożny hoplita nosił na sobie jakieś 30 kilogramów brązowego i żelaznego złomu. W przypadku przerwania falangi często dochodziło do rzezi, bo walczący w niej wojownicy nie mieli nawet jak się wycofać pod naporem atakujących.
Spartanie w tamtym czasie, a właściwie do Wojny Peloponeskiej, nie mieli w swoim zachowaniu opcji "dawania im przez kogoś szansy" i poddawania się.
Dawanie szansy z pewnością było przed samą bitwą, na etapie wysyłania posłów z propozycjami poddania się, bo tak zwykli postępować Persowie.
Jedynym sposobem na pokonanie Spartiatów było wyrżnięcie ich w walce, bo oni by się tak po prostu nie poddali. I właściwie tylko tyle zrobili Persowie - spartańska część kontyngentu musiała być wybita, innego wyjścia nie było. Trudno tu mówić o planowej rzezi, najwyżej bardzo krwawej dla obu stron bitwie.
Zanim zaczniesz wysławiać Spartę, pamiętaj, ze było to właściwie bardzo agresywne, wojownicze plemię żyjące głównie z przymusowej pracy ludności wolnej i półwolnej. Ich męstwo i trening brały się z konieczności nieustannej gotowości na wypadek buntu tejże ludności.
Poza tym, w tamtym czasie zamożny hoplita nosił na sobie jakieś 30 kilogramów brązowego i żelaznego złomu. W przypadku przerwania falangi często dochodziło do rzezi, bo walczący w niej wojownicy nie mieli nawet jak się wycofać pod naporem atakujących.