Strategie

Trzeba kupiś angielski podrecznik - przepisy albo zapytac się o konkretną listę armii na pw.

Jest jeszcze opcja popatrzeć na armię w dziale eye candy na stronie Fanasticusa, ale zapytanie się na forum o interesującą to najlepsza opcja.

Dobry wieczór, Panowie

Mam w odmętach komputera zanotowaną listę armii IV/23 Feudal English, która wygląda tak:
IV/23. Feudal English. 1181AD-1322AD.
Arable. Ag: 3. E = III/19bc, IV/4b, 16, 23, 39a. A = III/19c or III/35b or III/46. Ref: AFE.
1x3Kn (Gen), 3x3Kn, 4x3Bw, 1x3/4Sp, 2x7Hd, 1x3Cv//3Sp or 2Ps or 4Cb.
Jednocześnie w internetach natknąłem się na listy armii różniące się od tej (np. pojawiają się tam Auxilie i inne niespodzianki).

Moje pytanie jest proste: czy ta lista jest ok? Czy może to jakaś nieaktualna wersja?

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.

Witam
Lista jest poprawna, przynajmniej do zmiany edycji na 3.0

Witam.

Mam pytanie, czy jest gdzieś dostępny podręcznik po Polsku do DBA? Linki na bitewnym zgiełku wygasły, ściągnąłem tylko przewodnik.

Na zgiełku zlinkowane było wyłącznie tłumaczenie przewodnika. Nie wiem, czy ktoś tłumaczył podręcznik (nb mało czytelny), bo przewodnik wyjaśniał wszystkie zasady gry.

Tak oczywiście że jest przetłumaczony podręcznik do DBA. Topornie bo topornie ale jednak jest
W końcu w Polsce grane było DBA jeszcze w wersji 1.1 na długo zanim powstał Nieoficjał, a jak to zaznaczałem parę rzeczy w Nieoficjalu jest błędnie podana lub przetłumaczona na polski, a paru rzeczy tam po prostu nie ma

PawlePawle jeśli chcesz podręcznik to odezwij się do mnie na pw.

Witam

Z racji tego, że dopiero zaczynam przygode z Dba bede mial do Was pytania. Na poczatek jedno.
Jaka jest roznica miedzy otaczaniem a flankowaniem. Oba daja -1 do wspolczynnika walki. Ale flankowanie wymaga dodatkowego ruchu oraz moze odrzucic element po przegranej. Nie wiem natomiast jaka jest flankowania zaleta. Dodam, że na chwilę obecną mam tylko NppDBA.

Wrogi element ginie zamiast odskoczyć/uciec. To BARDZO dużo. Nie wiem co to NppDBA.

Dzieki! nppdba - nieoficjalny przewodnik po dba

Nie możesz się wycofać bo wycofujesz się prosto od przeciwnika, a w przypadku flankowania ten ruch musiałby się odbywać w kontakcie z podstawką przeciwnika (flankującą) i nie można wycofać się linią prosto od obu podstawek

Jak pisał GRZ to bardzo dużo. To najskuteczniejsza metoda zabijania wrogich podstawek.
A w niektórych armiach (tych bez przełamujących jednostek które zabijają na zwykłej przewadze) prawie jedyna.

Zerknij na mój battle report z DBR.
http://waristheh-word.blogspot.com/2014 ... le-de.html
Jest bardzo ogólnikowy, ale na obrazkach dokładnie widać jak i gdzie się próbujemy flankować (na prawym skrzydle).

Dzięki wielkie za odpowiedzi Rzeczywiście flankowanie to praktycznie jedyna metoda zabijania. Dziś rozegrałem moją pierwszą bitwę z znajomym i zeszło nam ponad 2 godziny, bo elementy praktycznie tylko się odpychały. Strasznie się to dłużyło, ale pewnie to wynik braku flankowania czy jednostek, które uśmiercają.
Kolejna seria pytań.

1. Jak najlepiej wykorzystać łuki? Odniosłem wrażenie, że mają strasznie krótki zasięg, a jedyne co potrafią to odepchnąć przeciwnika.
2. Czy łucznicy mogą się wspierać w ostrzale stojąc w kolumnie? Czy też 1 oddział zasłania drugiemu?
3. Czy element wspierający też musi być w zasięgu, jeśli stoi np ramię w ramię z wspieranym ale ma wiecej niż 200 kroków do wroga? Mowa o łucznikach i ich zasięgu.
3. Czy pole "kąt ostrzału" dla łuczników w Nieoficjalnym przewodniku po DBA to pole w którym jeśli znajdzie się wróg to możemy go ostrzelać, czy musi być spełniony jeszcze warunek zasięgu 200 kroków(czyli mocno pomniejsza to owy kąt)?
4. Czy żeby rozłożyć kolumnę w pełen szyk to muszę wydać po 1 PIG na każdy element przesuwany? Np mam 4 oddziały w kolumnie a chcę je ustawić obok siebie ramię w ramię.
5. Czy jeśli mam grupę która za 1 PIG posuwa się 200 kroków, to mogę od niej oderwać na końcu kawalerię i ruszyć kolejne 200 kroków by wykorzystać jej pełen zasięg? Czy też kawaleria musi zakończyć ruch tam gdzie cała grupa.
6. Czy można przesunąć jednostkę w bok bez obracania jej frontu? Czy trzeba wykonać obrót o 90 stopni i wtedy ruszyć.
7. Czy można łączyć w jednym ruchu cofanie się z ruchem do przodu, a tylko sumować ilość kroków?
8. Czy jeśli podczas walki element zostanie odrzucony, to może w tej samej turze wspomagać poprzez okrążenie w kolejne walce? np cofneło go o głębokość podstawki i w ten sposób wyrównal do kolejnej potyczki. Pytanie czy może walczyć czy jest może "rozbity" na turę.
9. Czy jeżeli grupa zawiera oddział, który jest poza zasięgiem dowodzenia, ale sama reszą grupy jest w zasięgu, musi wydać 2 czy 1 pkt PIG?
10. Czy jeżeli oddział znajdzie się bokiem w SKO wroga, musi odwrócić się frontem/opóścić SKO, czy może iść dalej?
11. Czy można w miejscu odwórcic oddział o 180 stopni (zamienić fronty), czy trzeba wykonać manewr jak wskazówka zegara. Czy kosztuje to 1 PIG i czy po takim manewrze można iść dalej.
12. Pytanie o battle report. Zagranie "włoskie pośladki" czy w zasadach nie jest, ze oddział będący tyłem do odrzuconego zostanie zniszczony? Konnica nie powinna ustawić się frontem do pleców muszkietów? Tak jakby muszkiety odrzuciło to by zostały zniszczone?

Dzięki za pomoc !

1) Starć się strzelać do kawalerii nie do piechoty. Dobrze wybierać cele. Wyobraź sobie grupę 3 oddziałów wroga. Skuteczne ostrzelanie środkowego spowoduje rozbicie grupy i jak przeciwnik będzie chciał tymi oddziałami szarżować albo się ruszać będzie go to kosztować 3 pipy.
2) Nie. jak coś zasłania to zasłania.
3a) Tak, jak chcesz strzelać musisz być w zasięgu. To po prostu przypadek gdy kilka oddziałów strzela do jednego. Wybierany jest element wiodący i przeciwnik dostaje -1 za każdy następny.
3b) 200 kroków. Tylko trochę go zaokrągla.
5) Nie. Jak grupa to jak najwolniejszy.
6) Ruch pojedynczym elementem -> możesz. Grupą nie.
7) Ruch pojedynczym elementem -> róbta co chceta ale tak żeby żaden z rogów nie ruszył sie więcej niż zasięg jednostki. No i strefy kontroli.
8) Wspomaga, dlatego kolejność walk ma znaczenie.
9) Jeżeli część grupy jest w zasięgu to dla ruchu całą grupą jest w zasięgu. 1 pip ale jeśli powiedzmy lewa flanka grupy jest w zasięgu a prawa nie i chciałbyś oderwać oddział z prawej i nim gdzieś pomaszerować to nie jest on w zasięgu.
10) Nie ma znaczenia jak stroisz, w SK wroga zawsze obowiązują Cie te same zasady.
11) Możesz w miejscu. Kosztuje Cie to przekątną podstawki ruchu. Dalej możesz iść za resztę ruchu. Pamiętaj o SK. Oraz o tym że jest to anormalny ruch jednym elementem i większość oddziałów może to zrobić tylko raz w turze.
12) Jeśli dobrze pamiętam to chciałem zablokować możliwość odskoczenia wrogiemu generałowi. Jak się cofasz i wpadasz na coś co nie jest Twoim oddziałem od frontu to giniesz. Jeśli coś wejdzie ci w tylną krawędź też giniesz. Nie miałem ruchu żeby się ustawić inaczej niż tyłem. Więc jeśli mój ostrzał by się udał wrogi generał by się cofnął a że nie miał gdzie bo wpadał na mój oddział to by zginął. W tym samym momencie coś by weszło na tylną krawędź mojemu oddziałowi i też by zginął. Jednak ubicie generała wroga i to na flance która tylko cudem (ja byłem tym cudem ) się utrzymała było warte jeden z oddziałów.
Raport jest z gry DBR która jest na BARDZO podobnej mechanice co DBA (rodzina gier DBX) jednak dotyczy późniejszych okresów.

damjel pisze:Strasznie się to dłużyło, ale pewnie to wynik braku flankowania czy jednostek, które uśmiercają.

To jest zaskakująco dobra symulacja bitwy (jak na rozmiar zasad) więc to przepychanie jest najbardziej kluczowe w tej grze. Ale zabić trudno, więc wygrywa sie flankując albo przełamując rycerstwem, warbandami lub słoniem.

Podejrzewam, że wybraliście armię, które się przepychają :>
Do nauki najlepiej jak najbardziej zróżnicowane.


Pośladków się nie ucz od GRZ (śmieję się z niego do tej pory - bo to brudna turniejowa zagrywka a GRZ jest bardzo turniejowym graczem - zresztą zdaje się kilkukrotnym mistrzem Polski DBA), to najmniej historyczna strategia w tej grze i w 3 edycji (aktualnej) ja wyeliminowano na szczęście.
Ale ta nasz rozgrywka jest w ciut inna grę (jak pisał GRZ) DBR - czyli system większy i dużo bardziej skomplikowany, ale na wspólnej mechanice (większości działań - różnią się wyniki walki głównie i dochodzi podział jednostek, zamiast Rycerzy mamy lansjerów(o), lansjerów (I) i Lansjerów (S) - gdzie literki w nawiasach określają zachowanie jednostki na polu bitwy) - to takie utrudnione DBA poprzednio edycyjne i przerobione by odpowiadać bitwom renesansowym. Podlinkowałem bo tam są zdjęcia z układami na stole bardzo ładne, a akurat ruch i flankowania się praktycznie nie zmienia.

Napisz skąd jesteś bo najlepiej się uczyć DBA grając z kimś.

@AWu śmiech to zdrowie.