Świat graczy DBA
- maly_kapral
- Capitaine
- Posty: 830
- Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
- Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem
Magpole są najlepsze moim zdaniem, ich okrągłych retuszerskich 00 staram się mieć zawsze wystarczająco i to jest mój podstawowy pędzel. Myślę że duży wpływ na żywotność pędzla ma to jak często malujemy. AWu może mieć pędzel nawet pół roku a w tym samym czasie Jarek zniszczy 5 takich bo dużo maluje.AWu pisze:Hmm, wiesz, są pędzle i pędzle :>
Ja maluje jednym od miesiąca do pół roku, ale im dalej tym jakość malowania spada jednak, ale kupuje tanie Magpole.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie no jednak, jak kiedyś posiadałem porządny Kolinski sable coś tam Windsor and newton
to było czuć różnice, inaczej farbę prowadził (ale jak się zasyfił to się o mało nie popłakałem - a był jak na te dobre tanki, poniżej 30 zł).
Magpole są dobre bo są tanie i mi ich nie zal, ale co futro to futro...:>
to było czuć różnice, inaczej farbę prowadził (ale jak się zasyfił to się o mało nie popłakałem - a był jak na te dobre tanki, poniżej 30 zł).
Magpole są dobre bo są tanie i mi ich nie zal, ale co futro to futro...:>
- maly_kapral
- Capitaine
- Posty: 830
- Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
- Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem
- Pablo
- Chef de bataillon
- Posty: 1036
- Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Szwajcarzy z okresu wojen burgundzkich są dosyć mocno opancerzeni więc kolorem wiądącym będzie metalik, natomiast Ci z początku XVI w prawdopodobnie posiadali pełne uzbrojenie tylko w pierwszych rzędach pozostali to zlepek różnych kolorowów niezależnie od kantonu. Jednolite umundurowanie w tym czasie mogli posiadać jedynie gwardziści króla Francji lub papiescy z tego co wiem.brathac pisze:Taaak:?: To poproszę przykładowe kolory dla Szwajcarów z przełomu XV/XVI w. Tak dla IV/79 Later Swiss.czaki pisze:Szachy albo brydż. A tak poważnie, to dodatkowe koszta (typu pędzle, farby, kleje) są w każdym hobby, ale zazwyczaj rozkładają się w czasie i są odczuwalne tylko na start. Przykładowo - kupując 2 pędzle i 6 słoiczków farby wystarczy nam ich na pomalowanie ze trzech armii.Kadzik pisze:Pokaż mi hobby wymagające dużo mniej
Jeżeli nie zależy Ci bardzo na historyczności to pikemeni w jednolitych barwach wyglądają zdecydowanie lepiej na podstawkach niż wielokolorowy zlepek i mniej kosztowni w produkcji.
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Windsory sobie podarowałem jak zobaczyłem cenę
Ale się wykosztowałem na Kozłowskiego z czerwonej kuny. I faktycznie naturalny włos dale lepsze efekty. Ale z kolei szybko chłonie wodę i po krótkim czasie trzeba go myć odsączyć żeby dalej tak samo malować.
Syntetyki z MagPola i Italeri jednak u mnie rządzą, nie jestem takim specem od malowania jak mistrzowie od Golden Demonów, więc w sumie efekt wychodzi taki sam, czyli lepiej lub gorzej pokolorowane figurki:) .
Ale się wykosztowałem na Kozłowskiego z czerwonej kuny. I faktycznie naturalny włos dale lepsze efekty. Ale z kolei szybko chłonie wodę i po krótkim czasie trzeba go myć odsączyć żeby dalej tak samo malować.
Syntetyki z MagPola i Italeri jednak u mnie rządzą, nie jestem takim specem od malowania jak mistrzowie od Golden Demonów, więc w sumie efekt wychodzi taki sam, czyli lepiej lub gorzej pokolorowane figurki:) .
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Dziękuję :pom:Greebo pisze:Proszę bardzo brathac
przykładowe kolory dla Szwajcarów z przełomu XV/XVI w. Tak dla IV/79 Later Swiss.
Biały, czarny i trzy kolory podstawe, czerwony, żółty i niebieski
Jak bardzo chcesz poszaleć możesz dodać srebrny (na broń) i twarzówke ;D
I pomijając kwestie że z podstawowych kolorów można zrobić inne te podstawowe zupełnie wystarczają na Szwajcarów :rotfl: .
Kolory kantonów to kolory podstawowe, np. biało-niebieski (Lucerna i Zurich), czerwony (Schwyz) bialo-czarny (Fribourg), czerwono-żółty (Berno) czy żółto-czarny (Uri)
A swoją drogą Czaki masz straszne złużycie farbek skoro 6 słoiczków starcza Ci tylko na trzy armie
- czaki
- Chorąży koronny
- Posty: 1337
- Rejestracja: niedziela, 11 stycznia 2009, 21:24
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Brathac, odpowiedź dostałeś od Greebo, więc dodam od siebie tylko tyle, że są armie, które można pomalować tymi 6 kolorami, a są i takie, na które nie starczy pewnie i dwa razy tyle farbek. Kwestia tylko taka, czy od takich wielokolorowych armii zacznie osoba początkująca. Śmiem twierdzić, ze nie.
Trzy armie pomalowane zestawem 6 farbek to był tylko przykład z księżyca, trudno to policzyć, bo część farbek zużywa się znacznie szybciej niż inne. Tak to tylko napisałem, żeby zaznaczyć, ze po pomalowaniu jednej armii nie trzeba kupować nowego zestawu wszystkich farbek, bo zostają.
Co do ilości pędzli - mam 4 plus kilka tzw. ogryzków do malowania budynków, terenów itp. Choć przy większości figur wykorzystuję tylko dwa. Każdy maluje jak mu wygodnie, liczy się efekt końcowy, a ja ze swojego zazwyczaj jestem zadowolony. Takie mam doświadczenia i dlatego tak napisałem.
Tę podstawkę pomalowałem dwoma pędzlami (łącznie z podkładem, wikol nakładam szpatułką więc nie potrzebowałem dodatkowego pędzla) --> http://2.bp.blogspot.com/_yEOqv01SQvk/T ... /flyer.jpg
Trzy armie pomalowane zestawem 6 farbek to był tylko przykład z księżyca, trudno to policzyć, bo część farbek zużywa się znacznie szybciej niż inne. Tak to tylko napisałem, żeby zaznaczyć, ze po pomalowaniu jednej armii nie trzeba kupować nowego zestawu wszystkich farbek, bo zostają.
Co do ilości pędzli - mam 4 plus kilka tzw. ogryzków do malowania budynków, terenów itp. Choć przy większości figur wykorzystuję tylko dwa. Każdy maluje jak mu wygodnie, liczy się efekt końcowy, a ja ze swojego zazwyczaj jestem zadowolony. Takie mam doświadczenia i dlatego tak napisałem.
Tę podstawkę pomalowałem dwoma pędzlami (łącznie z podkładem, wikol nakładam szpatułką więc nie potrzebowałem dodatkowego pędzla) --> http://2.bp.blogspot.com/_yEOqv01SQvk/T ... /flyer.jpg