Wałkowa armia
Ohoho, jednak jest zainteresowanie! Jutro (a właściwie dzisiaj, jak już słońce będzie świecić) coś napiszę w tej materii
"Dnia nie wiemy, gdyż kalendarza nie mamy; miesiąc na niebie, rok w książce, a dzień taki sam u nas, jak i u was, pocałuj nas w d...ę!
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
Dobra, zaczynajmy:
Wałki nadają się szczególnie do produkcji dużych/bardzo dużych oddziałów, zwłaszcza żołnierzy stojących w długich, zwartych szeregach. Kiedy już zdecydujesz się, w jakim systemie chcesz wykorzystać wałkowe figurki, będziesz wiedzieć, jakich rozmiarów mają być jednostki, podstawki i ile figurek mniej więcej się na nich zmieści. Mając tę wiedzę, możesz zacząć produkcję. Wałki są na rynku przeróżne, osobiście korzystam z marki "edita piaff" (taniutkie i fajne), więc ten typ omówię.
Wycinasz wzdłuż wałka pasek żołnierzy (zdjęcie w artykule jest trochę mylące, tniemy wzdłuż; wygląda to mniej więcej TAK. Następnie przycinasz wedle uznania wszelkie odstające wypustki tak, żeby uzyskać pożądany kształt (np. możesz przyciąć "głowy", albo zostawić je dłuższe, żeby wyszły "hełmy"). Ja wycinam po jednej linii żołnierzy, ale można je zostawić połączone po dwie lub trzy, jedna za drugą; więcej rzędów raczej się nie da, bo krzywizna wałka da o sobie znać i środkowe szeregi będą lewitowały nad ziemią. Jeśli chodzi o piechotę, to właściwie tyle - pozostaje malowanie (znowu wedle potrzeb i fantazji), a potem ewentualne podstawkowanie (zależnie od systemu).
Kawaleria jest doskonale wytłumaczona na rysunkach. Wycinasz oddział o głębokości trzech szeregów, przycinasz do minimum środkowy rząd tak, żeby pozostałe nadal były połączone, zostawiasz z jednej strony nieobcięte "głowy" koni i odwracasz całość do góry nogami. Na to naklejasz jeden szereg piechoty i voila.
Patent na armaty opisałem na 6 stronie tego tematu.
W razie dalszych pytań chętnie odpowiem
Pozdrawiam
Wałki nadają się szczególnie do produkcji dużych/bardzo dużych oddziałów, zwłaszcza żołnierzy stojących w długich, zwartych szeregach. Kiedy już zdecydujesz się, w jakim systemie chcesz wykorzystać wałkowe figurki, będziesz wiedzieć, jakich rozmiarów mają być jednostki, podstawki i ile figurek mniej więcej się na nich zmieści. Mając tę wiedzę, możesz zacząć produkcję. Wałki są na rynku przeróżne, osobiście korzystam z marki "edita piaff" (taniutkie i fajne), więc ten typ omówię.
Wycinasz wzdłuż wałka pasek żołnierzy (zdjęcie w artykule jest trochę mylące, tniemy wzdłuż; wygląda to mniej więcej TAK. Następnie przycinasz wedle uznania wszelkie odstające wypustki tak, żeby uzyskać pożądany kształt (np. możesz przyciąć "głowy", albo zostawić je dłuższe, żeby wyszły "hełmy"). Ja wycinam po jednej linii żołnierzy, ale można je zostawić połączone po dwie lub trzy, jedna za drugą; więcej rzędów raczej się nie da, bo krzywizna wałka da o sobie znać i środkowe szeregi będą lewitowały nad ziemią. Jeśli chodzi o piechotę, to właściwie tyle - pozostaje malowanie (znowu wedle potrzeb i fantazji), a potem ewentualne podstawkowanie (zależnie od systemu).
Kawaleria jest doskonale wytłumaczona na rysunkach. Wycinasz oddział o głębokości trzech szeregów, przycinasz do minimum środkowy rząd tak, żeby pozostałe nadal były połączone, zostawiasz z jednej strony nieobcięte "głowy" koni i odwracasz całość do góry nogami. Na to naklejasz jeden szereg piechoty i voila.
Patent na armaty opisałem na 6 stronie tego tematu.
W razie dalszych pytań chętnie odpowiem
Pozdrawiam
"Dnia nie wiemy, gdyż kalendarza nie mamy; miesiąc na niebie, rok w książce, a dzień taki sam u nas, jak i u was, pocałuj nas w d...ę!
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
Dzięki wielkie! Słuchaj, a jak zrobiłeś to że żołnierze w tym oddziale mają coś w rodzaju nóg? Wycinałeś w wałku ?
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez pg_93, łącznie zmieniany 1 raz.
A nie, te wałki mają taką siateczkowatą konstrukcję, dzięki czemu pojedynczy pasek wygląda tak:
Natomiast po obcięciu odstających na boki elementów tej "siateczki"...
...pozostają te "nogi"
Tak na marginesie, wałkowe zasady przeszły spory upgrade, jak na mój gust bardzo pozytywny, ale chętnie podzieliłbym się nimi z jakimś profesjonalistą Macie pojęcie, gdzie i jak można wrzucić wordowy dokument w internecie do ściągnięcia?
Natomiast po obcięciu odstających na boki elementów tej "siateczki"...
...pozostają te "nogi"
Tak na marginesie, wałkowe zasady przeszły spory upgrade, jak na mój gust bardzo pozytywny, ale chętnie podzieliłbym się nimi z jakimś profesjonalistą Macie pojęcie, gdzie i jak można wrzucić wordowy dokument w internecie do ściągnięcia?
"Dnia nie wiemy, gdyż kalendarza nie mamy; miesiąc na niebie, rok w książce, a dzień taki sam u nas, jak i u was, pocałuj nas w d...ę!
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
- czaki
- Chorąży koronny
- Posty: 1337
- Rejestracja: niedziela, 11 stycznia 2009, 21:24
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ano ja figurki robię w następujący sposób:
Odcinam z wałka zaznaczony na fotce fragment i nanoszę dwie krople Wikolu na każdy z pionowych słupków, jedną na tułów (w połowie pręcika) i drugą na górę (głowa). Na podstawce obok wałka (na zdjęciu) stoi przygotowany do malowania jeden legionista (akurat tyłem, lepiej widać która to część wałka), normalnie są oni połączeni pręcikiem pod nogami.
Włócznia to plastikowy włos ze szczotki do mycia rąk (koszt ok 3-4 zł w gospodarstwie domomym) z kroplą Wikolu na szczycie (imituje grot). Hełm można modelować gęstym wikolem, dodać np piuropusz z kawałka plastiku lub nasiąkniętej Super Glue gazety. Z gazety nasiąkniętej Super Glue robię też płaszcze, jeśli są potrzebne. Tarcza to cięki kawałek plastiku (np z jakiegoś pudełka po serku) wycięty w prostokąt lub inny kształt, umbo to również kropla Wikolu.
Jaśniej teraz?
Im dłużej myślę o wałkowych armiach, to dochodzę do wniosku, że praktycznie każdą armię do DBA da sie z wałków zrobić. A słonie? Słonie można zrobić z kupionych na jarmarku metalowych słoników "na szczęście".
Jutro o koniach napiszę, jak zrobię fotkę.
Odcinam z wałka zaznaczony na fotce fragment i nanoszę dwie krople Wikolu na każdy z pionowych słupków, jedną na tułów (w połowie pręcika) i drugą na górę (głowa). Na podstawce obok wałka (na zdjęciu) stoi przygotowany do malowania jeden legionista (akurat tyłem, lepiej widać która to część wałka), normalnie są oni połączeni pręcikiem pod nogami.
Włócznia to plastikowy włos ze szczotki do mycia rąk (koszt ok 3-4 zł w gospodarstwie domomym) z kroplą Wikolu na szczycie (imituje grot). Hełm można modelować gęstym wikolem, dodać np piuropusz z kawałka plastiku lub nasiąkniętej Super Glue gazety. Z gazety nasiąkniętej Super Glue robię też płaszcze, jeśli są potrzebne. Tarcza to cięki kawałek plastiku (np z jakiegoś pudełka po serku) wycięty w prostokąt lub inny kształt, umbo to również kropla Wikolu.
Jaśniej teraz?
Im dłużej myślę o wałkowych armiach, to dochodzę do wniosku, że praktycznie każdą armię do DBA da sie z wałków zrobić. A słonie? Słonie można zrobić z kupionych na jarmarku metalowych słoników "na szczęście".
Jutro o koniach napiszę, jak zrobię fotkę.
Robi wrażenie Ale czy mi się tylko zdaje, czy ludziki robione w ten sposób mają lekką krzywiznę? Czy to są proste kawałki?
Czekam na kawalerię, czyli, jak mówi moja siostra, "wałkonie"
Czekam na kawalerię, czyli, jak mówi moja siostra, "wałkonie"
"Dnia nie wiemy, gdyż kalendarza nie mamy; miesiąc na niebie, rok w książce, a dzień taki sam u nas, jak i u was, pocałuj nas w d...ę!
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
-
- Sergent-Major
- Posty: 158
- Rejestracja: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 22:27
- Lokalizacja: Iława/Olsztyn/Warszawa
- czaki
- Chorąży koronny
- Posty: 1337
- Rejestracja: niedziela, 11 stycznia 2009, 21:24
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie odcinam, ten jeden to zostasł poprostu z dwóch rzędów po 4 "figurki", będzie wykorzystany w obozie. Normalnie nie tnę ich na poszczególne figuraski.Yori pisze:Widzę, że Czaki robiąc wałki w skali 6 mm odcina je od reszty. Ja lecę całym szeregiem, wcześniej nawet jeśli mają przechył - trzeba je po prostu wygiąć.
Przechył jest, ale nie widać go, bo z drugiej (wklęsłej) strony słupka daję kroplę wikolu i nie widać ostatecznie tego łuku. No i sam szereg przyklejam do podstawki trochę pod kątem, tak by ostatecznie figurki stały w pionie.
Przepraszam, że jeszcze nie dałem fotek i opisu robienia koni, postaram się nadrobić to jak najszybciej.
Wrzucony przeze mnie plik zdążył wygasnąć, ale na szczęście znalazł się też w nieco bardziej odpowiednim i trwałym miejscu
http://freewargamesrules.co.uk/Rules/ACW/HRA_104_PL.doc
http://freewargamesrules.co.uk/Rules/ACW/HRA_104_PL.doc
"Dnia nie wiemy, gdyż kalendarza nie mamy; miesiąc na niebie, rok w książce, a dzień taki sam u nas, jak i u was, pocałuj nas w d...ę!
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"