Dlaczego WARGAMER tak nie lubi 72?

vendetta_222

Powiem szczerze przeglądałem OiM i poza szatą graficzną(całkiem fajna) to jakoś szczególnie mnie to nie zachwyciło.

Post autor: **Cisza** » wtorek, 10 listopada 2009, 08:10

FOW to moim zdaniem trochę nieporozumienie ze względu na skalę i konstrukcję systemu. Nie jest to ani skirmish, ani system do rozgrywania dużych bitew. Pierwszym mógłby być, gdyby każdy stand reprezentował jednego żołnierza. Przy tych zasadach ostrzału i zdejmowania strat jakie panują we FOW byłoby to nawet logiczne.

Próby rozegrania większych starć wypadają co najmniej dziwnie z jednego podstawowego powodu - skali. W 15mm zmasowane starcia pancerne na standardowym stole wyglądają raczej na przepychanki niż bitwę z manewrowaniem.

OiM to natomiast lekkie i przyjemne zasady które w wielu miejscach są bardzo abstrakcyjne.
Figurki ładne, ale także brakuje mi tu oddania masy wojsk.

Bagu · Post autor: **Bagu** » wtorek, 10 listopada 2009, 08:38

Amnie OiM ani ziebi ani grzeje - w samym systemie nie ma nic odkrywczego ani nowatorskiego - tam na świcie jest masa gorszych i masa lepszych systemów...
Grafiki owszem ładne, klimatem tez do mnie trafili...
Tylko figurki, przykro mi większość armii złoże z innych tańszych produktów - ot i tyle

vendetta_222

Teraz raczej bardzo trudno jest znaleźć jakiś system(albo nawet stworzyć-wiem coś o tym) który byłby odkrywczy i na tyle nowatorski by przyciągnąć graczy do siebie.

Bagu · Post autor: **Bagu** » środa, 11 listopada 2009, 10:14

System nie musi byc ani odkrywczy ani nowatorski - moze czerpac z dobrych wzorcow i nasladowac cos - czasami zbedne kombinowanie na siłe i wymyslanie Bóg wie czego tez jest złe - system musi mie to COŚ w sobie - dla mnie w OiM jedynym czynnikiem który sprawił, że bede w niego grał jest klimat XVI/XVIIw i tyle, zasady uważam za abstrakcyjne i...dziwne, ale klimat ma!

Kocham Rzeczpolita i wasaczyzne tamtego okresu, tak wiem znam jeszcze 2 gry bitewne osadzone w tamtym okresie ale ta jest nasza, pomimo ze zasady sa dziwne a figuraski ciut drogie ale jednak - nikt nie zrozumie sarmackiej dumy i wasaczyzny tak jak my! A ja to kocham!

vendetta_222

Mysle że chodzi o to że mimo wydziwaczonych zasad jednak fakt pogrania sobie i zrobienia szarży husarii na przeciwnika przeważa:). To jest klimat:)

Yori · Post autor: **Yori** » środa, 11 listopada 2009, 20:10

A dla mnie klimatem była siła spokoju Bogusia Radziwiłła w filmie "Potop" gdzie w bitwie pod Warką czy Gołębiem jego rajtaria wpakowała się pod własny ogień w pościgu za Tatarami, a on z flegmą zakomenderował:
"- Przerwać ogień."

Normalnie kocham ten film!

vendetta_222

Generalnie gier z każdego okresu jest juz na pęczki powoli. A szkoda bo wiele tytułów przez to wszystkim umyka, a i samemu ciężko jest cokolwiek oryginalnego wymyśleć.