Ulubiony czołg II Wojny Światowej - Niemcy

Newsy, informacje o imprezach, dyskusje o hobby.

Jaki jest twój ulubiony czołg II Wojny Światowej niemieckiej Panzerwaffe ?

PzKpfw I (SdKfz 101)
0
Brak głosów
PzKpfw II (SdKfz 121)
0
Brak głosów
PzKpfw 35(t)
0
Brak głosów
PzKpfw 38(t)
0
Brak głosów
PzKpfw III (SdKfz 141)
3
19%
PzKpfw IV (SdKfz 161)
4
25%
PzKpfw V "Panther" (SdKfz 171)
4
25%
PzKpfw VI "Tiger" (SdKfz 181)
2
13%
PzKpfw VI Ausf.B Tiger II "Königstiger" (SdKfz 182)
3
19%
PzKpfw VIII Maus (SdKfz 205)
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 16
Awatar użytkownika
Thomas
First Lieutenant
Posty: 626
Rejestracja: czwartek, 1 czerwca 2006, 12:09
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Ulubiony czołg II Wojny Światowej - Niemcy

Post autor: Thomas »

Dokładnie tak jak w pytaniu ankiety. Robimy głosowanie na ulubiony czołg WW2. W wymienionych wyżej czołgach nie dałem poszczególnych wersji ponieważ chodzi głownie o podstawowy typ czołgu. Czołgi podzielone są pod względem wielkości - lekkie, średnie, ciężkie. Do wyboru są tym razem czołgi niemieckiej Panzerwaffe. NIedługo zrobię ankietę na temat innych państw. Każdy kto zagłosuje niech napisze post z określeniem na jaki czołg głosował. Na zagłosowanie jest 14 dni, więc każdy zaintersowany powinien zdążyć. Ja głosowałem na Tygrysa Królewskiego, ale praktycznie na równi z nim są: Pantera, Tygrys i Maus ;)

Pozdrawiam
Thomas
Awatar użytkownika
Thomas
First Lieutenant
Posty: 626
Rejestracja: czwartek, 1 czerwca 2006, 12:09
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Thomas »

Ech widac ze ciężko napisać post na co się głosowało, oj ciężko... Nic to.

Pozdrawiam
T
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Post autor: Przemos19 »

Hehe - sadzelm ze ankieta anonimowa ;D
A tak na powaznie - na Pz III glosowalem - takie urocze male cos a potrafilo kasac .
Awatar użytkownika
Kamil88
Adjudant
Posty: 216
Rejestracja: niedziela, 26 listopada 2006, 15:09
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kamil88 »

Ja wybrałem natomiast Panthere, średni czołg z dobrym pancerzem i działem :)
TomaszWojny
Tambour
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 10:19

Post autor: TomaszWojny »

No niby panthera spoko ale ta zawodność... Tygrys... Żłopał tyle że ojej... Konigstiger... Nie ten silniczek... Dla mnie Pz IV... Wszechstronny, niezawodny...
Awatar użytkownika
dragon
Starszyj Lejtienant
Posty: 704
Rejestracja: środa, 27 września 2006, 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dragon »

Ja bym polemizowal z ta "niezawodnoscia". Do 1942 roku byl ok , 1943 trochę gorzej, a 44-45 to juz zupelnie inna klasa. Rzeczywiście, Panthera miala problemy z napędem, Tygrys łatwo się sterował , świetne działo , dobry pancerz (choć od góry tylko 25 mm!!) ale drogi (33 000 RM, tyle co 3 Pz.IV :) ) , Konigstiger palil 1000 l na 100 km :D , przynajmiej mogły stanowić zagrożenie dla KV-1 i ISów (oj, później bylo tylko gorzej :D), a taki Pz. Iv
to z T-34 ledwie sobie rade dawal. :D
TomaszWojny
Tambour
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 10:19

Post autor: TomaszWojny »

Mówisz o skutecznosci czy niezawodnosci pz IV? Trudno oczekiwac ze kraj gnieciony z dwóch stron stworzy bezbłędny projekt. Każdy czołg miał wady i zalety. Uważam poprostu że w IV był balans. Już nie przesadzaj z tym t-34 ;) miały zazwyczaj przewagę liczebną :). Mowisz ze przynajmniej mogły sobie poradzic z kv i józiami... Niby tak ale jakim kosztem? Mogli chyba jakoś lepiej zainwestowac. Ostatnim czołgiem w swojej klasie powinien byc tiger. W ogóle uważam, że przemysł zbrojeniowy niemiec poszedł w złą stronę pod względem broni pancernej. Wydaje mi sie że w 43 roku zamiast pakowac w projekty jeżdżacych bunkrów i w ogóle masywnych potęznych pojazdów Niemcy powinni skupic sie na lekkim szybkim zwrotnym i dobrze wyposażonym sprzecie zdolnym do błyskawicznych kontrataków. Chociaz i tak niczego by to nie zmieniło (mam na mysli wynik wojny) Pewnie sie ze mna nie zgodzicie ale nic to :)
Awatar użytkownika
dragon
Starszyj Lejtienant
Posty: 704
Rejestracja: środa, 27 września 2006, 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dragon »

TomaszWojny pisze:Mówisz o skutecznosci czy niezawodnosci pz IV? Trudno oczekiwac ze kraj gnieciony z dwóch stron stworzy bezbłędny projekt. Każdy czołg miał wady i zalety. Uważam poprostu że w IV był balans. Już nie przesadzaj z tym t-34 ;) miały zazwyczaj przewagę liczebną :). Mowisz ze przynajmniej mogły sobie poradzic z kv i józiami... Niby tak ale jakim kosztem? Mogli chyba jakoś lepiej zainwestowac.
Moze i mogli. :D No ok, tylko nie myśl , że ja jestem przeciwnikiem Pz. IV. :) Uważam , że był konstrukcją udana (świetne podwozie wykorzystywane przy najrózniejszych niszczycielach czołgów np. Nashornach) ale też nie wystrzegajaca sie blędów (slaby pancerz, nawet 80 mm w wersji H to było jak na te warunki , malo :D). No a te 5 mm ekrany. Cóż....... :)
Ostatnim czołgiem w swojej klasie powinien byc tiger. W ogóle uważam, że przemysł zbrojeniowy niemiec poszedł w złą stronę pod względem broni pancernej.


Z tym się absolutnie nie zgodze. Tiger może był i drogi ale zauważ, że jego doskonałe działo 88 mm(najprawdopodobiej najlepsze w tamtym okresie) dało się wez znaki przeciwnikom Trzeciej Rzeszy. Średnio na jednego Tigera przypadało 7 T-34/76 i mimo tego niemieckie bataliony
ciężkie skutecznie rozbijaly radzieckie formacje. Znane sa przypadki zniszczenia przez Tigery (jeden batalion cieżki) okolo 250 radzieckich czolgów oraz paruset dział i sprzetu lżeszego (ciezarówki, transportery) przy stratach 3-4 czołgów. Może i niemiecki przemysł zbrojeniowy poszedł w zła strone, ale napewno nie jesli chodzi o Tygrysy, Panthery oraz Jagdpanthery ( i jeszce pare, ale po co wymieniac :D).

Wydaje mi sie że w 43 roku zamiast pakowac w projekty jeżdżacych bunkrów i w ogóle masywnych potęznych pojazdów Niemcy powinni skupic sie na lekkim szybkim zwrotnym i dobrze wyposażonym sprzecie zdolnym do błyskawicznych kontrataków. Chociaz i tak niczego by to nie zmieniło (mam na mysli wynik wojny).
Tu się zgadzam :D
Awatar użytkownika
zell
Adjudant
Posty: 254
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 09:46
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: zell »

imho najlepszym niemieckim czogiem jest pantera ;]nachylenie pancerza +75 mm + zwrotnosc +bezawaryjnosc póznieujszych wersji ;] co z tego ze tygrysy mialy grubszy pancerz jesli byly mniej zwrotne jesli powstala by na masowa skale panterka z 88mm to byl by czolg idealny a jesli chodzi o giganto niemieckiej armi to fakt jesli niemcy produkowaly np IV na ogramna skale wojna moga by sie potoczyc inaczej ;] 1 tygrys = 4 panzer IV tak ze zamiast produkowac monstar mogli sie skupic na jednym modelu i jego wariaciach ;]
Awatar użytkownika
dragon
Starszyj Lejtienant
Posty: 704
Rejestracja: środa, 27 września 2006, 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dragon »

Chodzi ci o Panthere II?? Tak, to był by czołg dobry ale nie doskonały. Wielu niemieckich czołgistów jeżdzących Pantherami skarżyło sie na ich słaby pancerz. czołowy był rzeczywiście dobry, ale boczny to była tragedia. Rosjanie z przodu rzeczywiśce raczej nie kąsali Panterek ale praktycznie każde radzieckie działo przeciwpancerne przebijało pancrz boczny Pantery z odległosci wiekszej niz 500 m. :) Z reszta sie zgadzam . :)
Awatar użytkownika
kot
Stabsfeldwebel
Posty: 301
Rejestracja: sobota, 2 grudnia 2006, 15:13
Lokalizacja: Chojnice/Wawa

Post autor: kot »

Moja odpowiedź PzKpfw IV :) po pierwsze ładny :P, po drugie w porównaniu ze swymi "klasowymi" odpowiednikami, po zamontowaniu działa 75mm (ofkorz długolufowe), był przynajmniej w pierwszej trójce czołgów średnich II w.ś. Mam do niego niekłamany sentyment :)
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2426
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 55 times

Post autor: Teufel »

Witam towarzystwo. Mój ulubiony to PzKfw III wczesnych wersji (do F), zaś skoro piszecie o najlepszym czołgu to chyba Pantera ausf G. bez błędów okresu dziecięcego i najlepiej z noktowizorem i niech Ruscy atakują teraz w nocy :P
Jak zwykle sprzętu takiego było za mało i za późno ...

Co Pz IV to te robione w póznym 1944 i w 1945r. były budowane z coraz gorszej jakościowo stali i nie były już odpowiednim przeciwnikiem nawet dla T-34 85, po prostu coraz częściej się rozsypywały po pierwszym celnym strzale w czwórkę.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3968 times
Been thanked: 2527 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja nie pamiętam na co ostatnio głosowałem, ale tym razem na Konigstigera. Ten czołg robi na mnie wrażenie zarówno swoim wyglądem, kształtami, jak i możliwościami :) Głosujemy na ulubiony, więc chyba tak. Pantera też była niemal eq equo ale coś trzeba wybrac.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

1 tygrys = 4 panzer IV tak ze zamiast produkowac monstar mogli sie skupic na jednym modelu i jego wariaciach ;]
4 czolgi miast jednego to tez wyszkolenie czterech zalog, zaplecza dla czterech czolgow etc. etc.

Mozna sie klocic co by bylo lepsze, jakosc czy ilosc. Jednak ilosc wymagaly by wiekszego "outputu" zalog a to nie bylo mozliwe i przy "monstrach" byly juz problemy z zalogami...

Ja zaglosowalem na Pz. III...
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
J E Y T
Lieutenant
Posty: 514
Rejestracja: sobota, 12 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Kobyłka city

Post autor: J E Y T »

Ja zagłosowałem na Panthere ( wersja G ) - To powinien być najcięższy czołg armii niemieckiej ( tygrys był zbędny ) miał wszystko co trzeba... To pantera wraz z Pzkpfw IV powinna stanowić uzbrojenie niemieckich Dpanc.
"Nikt Cię nie broni Polsko
Gdy wokół głodne psy
Upokorzony naród
Cierpienie, nędza, łzy!"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach bitewnych”