WFB - koniec?
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Warchoł
- Strażnik wielki koronny
- Posty: 2024
- Rejestracja: czwartek, 19 marca 2009, 20:24
- Lokalizacja: Kattowitz/ Домброва-Гурнича
Re: WFB - koniec?
Akurat w AoS bardzo podoba mi się wolna amerykanka i brak punktów w doborze jednostek, gdyby było tak 10-11 lat temu...
Prawem i Lewem: sarmacki skirmish: http://www.sarmackiskirmish.blogspot.com
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
PiL: Koroniarze, Boćwiny, Lipkowie, Węgrzy, Szeklerzy, Wołosi, Mołdawianie, Pludracy, Kozacy, Serbowie, Chorwaci
BGK/CoC: Rumuni
BW-N: Księstwo Warszawskie
- Kretus
- Baron
- Posty: 1193
- Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
- Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
- Has thanked: 135 times
- Been thanked: 74 times
Re: WFB - koniec?
Ciekawe jakie będą teraz ceny modeli z drugiej ręki. Fantasy Rampant nadchodzi.
Eh nie mogłem się powstrzymać, choć od kiedy miałem 666 postów nic nie pisałem. Teraz z bestii spadłem do jej sąsiada.
Eh nie mogłem się powstrzymać, choć od kiedy miałem 666 postów nic nie pisałem. Teraz z bestii spadłem do jej sąsiada.
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Uzbrojona w historyczne argumenty...
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: WFB - koniec?
Ok.Właśnie byłem ciekaw jak reagują na takie wieści na Border Princess, tak że dzięki za info. Jak byś miał jeszcze coś do dorzucenia Telamonie - pisz.
Z tego co wyczytałem i zaobserwowałem jest dużo zwyczajnego marudzenia i przekleństw jakie pojawiają się z każdą zmianą edycji Warhammera. Ludzie są zawiedzeni i zdają sobie doskonale sprawę - nie negują tego iż jest to dość przykry "skok na kasę" związany z niskimi dochodami jakie przynosił WFB. Nowe podstawki, nowy design części figurek (chodzi o tych kosmicznych sigmarytów) ma służyć temu aby zachęcić najmłodszych do zapoznania się z ofertą GW i pójścia w główny system tej firmy jakim jest obecnie Wh 40.
Część środowiska (ale dość mała) ruszyła w poszukiwaniu systemu alternatywnego. Bardzo ale to bardzo w porównaniu z przeszłością wzrosło zainteresowanie Kings of War Mantica, teraz pojawił się Warthrone. Doszło nawet do zwyczajowych wyzwisk między "lojalistami" a "rebeliantami"...
Jednak nie zanosi się póki co na jakieś masowe odejścia w kierunku systemów historycznych, głównym kryterium alternatywnych jest możliwość użycia posiadanych już figurek. Tyle, że istnieje świadomość istnienia takowych gier (głównie Bolt Action, potem OiM, a nawet dwóch-trzech użytkowników pochwaliło się znajomością FoGa). Ludzie się otrząsnęli raczej po szoku, niektórzy dostrzegają plusy zasad (teraz wszystkie jednostki są wg. nich użyteczne). Opinia o grze jest taka, że skomplikowaniem gra nadaje się dla dzieci. Nie ma systemu punktowego potrzebnego do turnieju, wymyślono dziwny według nich system balansu, jest problem z przyzywaniem jednostek (można przyzwać setki żołnierzy w kolejnej turze), system długo rozlicza walki.
Czekają na dalsze "warscrolle", scenariusze wydawane w kolejnych White Dwarfach, w międzyczasie próbują przeliczać figurki na punkty / rany lub dostosować nowe jednostki do 8 ed. Zasady otrzymali niedawno toteż wszystko na etapie badań i dopasowywania. Zgaduję iż większość grę zaakceptuje, nawet wpływ wielkości wąsów na przerzuty kości.
Aha - wątek zgruzowania istniejącego fluffu zszedł na dalszy plan.
Re: WFB - koniec?
A to to się dzieje u zarania dziejów i przedstawia utworzenie Imperium przez Sigmara, czy to jakieś bitwy po końcu świata?
Ой дарожка доўгая да дому
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
Re: WFB - koniec?
To dla mnie jakaś abstrakcja. Grałem w WRPG (1 edycja) i trochę w Mordheim. I bardzo podobał mi się ten klimat. To, że Imperium to nie średniowiecze ale renesans, taka "mroczność" tego wszystkiego (ale nie doprowadzona do rozmiarów "jesiennej gawędy" z Portalu).
A to co widzę teraz to jakieś abstrakcyjne high fantasy. Zupełnie inna gra w zupełnie innym świecie.
A to co widzę teraz to jakieś abstrakcyjne high fantasy. Zupełnie inna gra w zupełnie innym świecie.
Ой дарожка доўгая да дому
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
-
- Chui
- Posty: 747
- Rejestracja: środa, 31 grudnia 2014, 17:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 22 times
Re: WFB - koniec?
Nie sądzę że ta decyzja poprawi sytuację GW.
Zawsze byłem niezmiernie przywiązany do WFB i Vampire Counts. Teraz widzę że stopniowo ograniczają ofertę zamiast powiększać. WFB był moim zdaniem najlepszym systemem, można było się pokusić o atak na tyły/boki ugrupowania nieprzyjaciela, co już wprowadzało jakieś elementy sztuki wojennej. W WH40K tego nie ma.
Bardzo podoba mi się klimat tej gry, szczególnie VC, ostała mi się figurka wampira necrarchy na koniu i jest to mój ulubieniec.
Zmiany w systemie są całkowicie upraszczające i nie musi być to koniecznie być minus tej gry. Gorzej z zabraniem punktacji, wyklucza to możliwość rozgrywania w miarę zrównoważonej bitwy. Chociaż patrząc co GW wyprawia z punktacja, jednostkami
i zbalansowaniem armii to można palpitacji dostać
Mamy na razie jedynie jednostki organizacyjne na końcu listy każdej armii i z tego będę próbował kombinować.
Wraz z kolegą rozegramy bitwę w sobotę ja VC on chyba demonami. Proxy mamy
Postępowanie GW skończy się to zmniejszoną sprzedażą WAoS co utwierdzi ich w przekonaniu że Warhammer był złym produktem.
Zawsze byłem niezmiernie przywiązany do WFB i Vampire Counts. Teraz widzę że stopniowo ograniczają ofertę zamiast powiększać. WFB był moim zdaniem najlepszym systemem, można było się pokusić o atak na tyły/boki ugrupowania nieprzyjaciela, co już wprowadzało jakieś elementy sztuki wojennej. W WH40K tego nie ma.
Bardzo podoba mi się klimat tej gry, szczególnie VC, ostała mi się figurka wampira necrarchy na koniu i jest to mój ulubieniec.
Zmiany w systemie są całkowicie upraszczające i nie musi być to koniecznie być minus tej gry. Gorzej z zabraniem punktacji, wyklucza to możliwość rozgrywania w miarę zrównoważonej bitwy. Chociaż patrząc co GW wyprawia z punktacja, jednostkami
i zbalansowaniem armii to można palpitacji dostać
Mamy na razie jedynie jednostki organizacyjne na końcu listy każdej armii i z tego będę próbował kombinować.
Wraz z kolegą rozegramy bitwę w sobotę ja VC on chyba demonami. Proxy mamy
Postępowanie GW skończy się to zmniejszoną sprzedażą WAoS co utwierdzi ich w przekonaniu że Warhammer był złym produktem.
Jak my tu przetrwaliśmy?
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: WFB - koniec?
Każdy system operujący oddziałami to ma.można było się pokusić o atak na tyły/boki ugrupowania nieprzyjaciela, co już wprowadzało jakieś elementy sztuki wojennej.
W wfb ważniejsze było bycie "szarżującym" niż jakiekolwiek ataki z flanki czy z tyłu.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
-
- Chui
- Posty: 747
- Rejestracja: środa, 31 grudnia 2014, 17:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 22 times
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: WFB - koniec?
W wh40k nie operujesz odziałem tylko grupką luźno związanych gości.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- Zaklinacz Kostek
- Staff Sergeant
- Posty: 216
- Rejestracja: piątek, 30 listopada 2012, 15:52
- Lokalizacja: Warszawa/Loos
Re: WFB - koniec?
Pojawiają się jeszcze próby i pomysły na zbalansowanie, aby zrobić z tego grę turniejową.Raleen pisze:Właśnie byłem ciekaw jak reagują na takie wieści na Border Princess, tak że dzięki za info. Jak byś miał jeszcze coś do dorzucenia Telamonie - pisz.Telamon pisze:Eeee... nie. Obserwuje sytuacje od jakiegoś czasu, opinie na forum Border Princess i nie zanosi się na to. Ludzie są najbardziej zainteresowani systemami pozwalającymi używać im posiadane armie. Jeżeli nie to chociaż klimatami fantasy. Dlatego dość często pada nazwa Kings of War, Warmachine, Infinity, Wh 40, potem Afterglow i Bolt Action, a na końcu gdzieś tam pojawia się nazwa Field o Glory i Ogniem i Mieczem.Może zniechęcą się u nas i przerzucą się na coś porządnego historycznego
Oprócz tego deklaracje dalszego grania w WFB 8 ed i chęć jakiegoś turniejowego zoptymalizowania AoS... a także wyczekiwanie na fanowskiego warhammera od Szwedów. Najpewniej skończy się na oburzeniu, panice i dalszej wierności GW.
W każdym razie, nie dziwi mnie, że w pierwszej kolejności szukają systemu w którym mogą tak zrobić, w końcu to wszystko czas, pieniądze i sentyment. To prostsze niż kupowanie zupełnie nowych figurek do zupełnie nowego, nawet historycznego systemu.
Z kolei na Gloria Victis, prócz paru sentymentalnych tonów, ogólnie AoS spotkał się z dość pozytywną reakcją. Wynika to z tego, że 40-stkowców odstręczała od WFB duża ilość figurek oraz skomplikowanie zasad (przynajmniej w relacji do 40k). Chociaż część graczy 40k obawia się, że jeżeli AoS okaże się marketingowym sukcesem to 40k czeka również koniec podobny do WFB.
"Gassed last night, and gassed the night before
Going to get gassed tonight;
If we never get gassed anymore.
When we're gassed, were sick as we can be
For Phosgene and Mustard Gas is much too much for me."
Going to get gassed tonight;
If we never get gassed anymore.
When we're gassed, were sick as we can be
For Phosgene and Mustard Gas is much too much for me."
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: WFB - koniec?
W pewnym zakresie: WFB przez kolejne reedycje armii i kodeksów pochłaniał więcej pieniędzy niż AoS, który ma jedynie oprócz nowych figurek dla nowych oddziałów dostawać książki-scenariusze. Redukcja kosztów i problemów związanym z dość leciwym i "niszowym" systemem.Nie sądzę że ta decyzja poprawi sytuację GW.
Na zmianie najbardziej ucierpieli starzy gracze turniejowi ale GW przyznawał iż nie są oni ich targetem. Tym są dzieci i portfele ich rodziców...
Z tematu na BP.
Tak, ta bojaźń i utrata zaufania do firmy jest widoczna.Chociaż część graczy 40k obawia się, że jeżeli AoS okaże się marketingowym sukcesem to 40k czeka również koniec podobny do WFB.
Re: WFB - koniec?
Ale co oni mogą zrobić z Wh40K? WH zamienił się w coś epickiego, a 40 chyba już bardziej epicka być nie może. Raczej skurczy się do czegoś postapokaliptycznego - jakieś małe bandy nomadów walczące o resztki po zniszczonej cywilizacji. Taka Necro-Gorka
Ой дарожка доўгая да дому
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы