XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Newsy, informacje o imprezach, dyskusje o hobby.
Awatar użytkownika
Kretus
Baron
Posty: 1195
Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
Has thanked: 136 times
Been thanked: 78 times

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: Kretus »

czy bałagan z DBR a raczej DBA:renesans , w którym samemu trzeba sobie robić army listy według wzoru łącząc DBA i DBR nie zachęcaja
Gwoli sprostowania, DBA renesans to chyba jakaś nieoficjalna przeróbka DBA. DBR to osobna gra, dość skomplikowana, opisana zresztą przez Greebo na portalu.
Gra ma podforum dzielone z FOG, jest też kilku graczy.
Listy armii do niej są jak najbardziej, chyba w 3 czy 4 osobnych książkach. Skala figur dowolna, jak większości gier historycznych. Nie wiem czy autorzy zezwolili na publikację zasad, ale fakt faktem że jakiś czas temu były dostępne w sieci. Pytania o listy armii sugeruję umieścić w podforum gry,
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Slepy
Chasseur
Posty: 18
Rejestracja: sobota, 2 marca 2013, 16:00

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: Slepy »

Kretus pisze:
czy bałagan z DBR a raczej DBA:renesans , w którym samemu trzeba sobie robić army listy według wzoru łącząc DBA i DBR nie zachęcaja
Gwoli sprostowania, DBA renesans to chyba jakaś nieoficjalna przeróbka DBA. DBR to osobna gra, dość skomplikowana, opisana zresztą przez Greebo na portalu.
Gra ma podforum dzielone z FOG, jest też kilku graczy.
Listy armii do niej są jak najbardziej, chyba w 3 czy 4 osobnych książkach. Skala figur dowolna, jak większości gier historycznych. Nie wiem czy autorzy zezwolili na publikację zasad, ale fakt faktem że jakiś czas temu były dostępne w sieci. Pytania o listy armii sugeruję umieścić w podforum gry,
Właśnie mam tylko ściągnięta podstawowa ksiązka i 1 z 3 listy armii .
DBA:renesans było próbą upgradeowania DBR do nowszych edycji DBA. W każdym razie we wstępniaku pisza o tym jakie rewolucyjne zmiany wprowadziła 2 edycja DBA i żeby DBR nie zostało w tyle musi przejść małą metamorfoze. Skoro się jednak tym systemikiem nie interesujecie to obawiam się, że owszem zostało w tyle ale nie przeszło metamorfozy.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: AWu »

Nie wpadajmy w błędna koło.

Skoro planujesz grać w swoistej skali z określonym przeciwnikiem to w zasadzie stosunek do systemu kogokolwiek innego cie nie musi interesować.
Warunki idealne wręcz :)

Jako, ze potrzebujesz dokładnie 2 armylistów (i to bardzo ograniczonych przez dostępność modeli) to stworzenie tych armylistów tez nie powinno być problematyczne.

inna sprawa czy klonowanie DBA zapewni ci odwzorowanie bitwę z XVII wieku (albo czy będa się czymkolwiek różniły od bitwy pod Kadesz :)


Najprościej byłoby znaleźć takie dwie armie które można złożyć (Szwedzi na przykład mają fajne modele tylko nie wiem jak dostępne) i powiedzmy Niemcy na identycznych modelach w sumie i znaleźć system gdzie ich starcie będzie dawało najatrakcyjniejsze rezultaty.

Choć osobiście proponowałbym FOGa renesansowego z prostego powodu: jest bardzo łatwo dostępny i wspierany oraz popularny w sieci, więc nietrudno o wsparcie i odpowiedzi w razie niejasności.
Jakieś składaki z DBA z czymkolwiek albo zaczynanie DBRa bez kogoś kto was wprowadzi (rodzina DBX to systemu których się dość trudno nauczyć z podręczników ale łatwo przez kogoś kto już w nie gra ) można uprawiać ale po co się męczyć ?
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 marca 2013, 21:58 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Slepy
Chasseur
Posty: 18
Rejestracja: sobota, 2 marca 2013, 16:00

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: Slepy »

AWu pisze:Nie wpadajmy w błędna koło.

Skoro planujesz grać w swoistej skali z określonym przeciwnikiem to w zasadzie stosunek do systemu kogokolwiek innego cie nie musi interesować.
Warunki idealne wręcz :)

inna sprawa czy klonowanie DBA zapewne ci odwzorowanie bitwę z XVII wieku (albo czy będa się czymkolwiek różniły od bitwy pod Kadesz :)


Najprościej byłoby znaleźć takie dwie armie które można złożyć (Szwedzi na przykład mają fajne modele tylko nie wiem jak dostępne) i powiedzmy Niemcy na identycznych modelach w sumie i znaleźć system gdzie ich starcie będzie dawało najatrakcyjniejsze rezultaty.
Stosunek innych do systemu o czymś świadczy, mianowicie skoro DBA i DBR to ta sama rodzina to czemu DBA ma pozycje 895 na liście najlepszych gier na BGG, a DBR 5037 (poniżej 4000? Dlatego pomyślałem, że DBA: renesans jest na 99% lepsze od DBR.

Odwzorowanie bitwy, cóż jakiś głupot ahistorycznych trzeba uniknąć ale to też ma być gra. No i husaria musi być na stole choćby to była potyczka :)
Przy czym tak brutalnie i niepatriotycznie potraktowali w OiM husarie (ciężko wystawić) a tu czytam ku mej wielkiej radości, że za panowania Batorego i do połowy rządów Zygmunta Wazy była to dominująca ilościowo kawaleria ! Bez skrzydeł, ale było ich dużo !!

Szwedzi i Niemcy pfffff - pludraki. To będzie pogranicze w ogniu - Kozacy, Rzplita, Carat, oddziały Samozwańca. Tatarzy też bardzo są bliscy mym emocjom ale są zagrożeni bo nie ma do nich figsów :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43397
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: Raleen »

Slepy pisze:Stosunek innych do systemu o czymś świadczy, mianowicie skoro DBA i DBR to ta sama rodzina to czemu DBA ma pozycje 895 na liście najlepszych gier na BGG, a DBR 5037 (poniżej 4000? Dlatego pomyślałem, że DBA: renesans jest na 99% lepsze od DBR.
Sugerowanie się pozycją na liście BGG jest dość zawodne, bo oceny wystawiają tam ludzie, którzy niekoniecznie się znają na tym co oceniają.

Pewnie u nas Ci co nie grywają w planszówki średnio się nawet orientują co to jest BGG, nie mówiąc już o tym, żeby na nim opierali opinie o grach bitewnych :).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
stelker
Colonel en second
Posty: 1298
Rejestracja: niedziela, 28 listopada 2010, 14:16
Lokalizacja: Biłgoraj/Lublin
Been thanked: 56 times

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: stelker »

Slepy pisze:
AWu pisze:Nie wpadajmy w błędna koło.

Skoro planujesz grać w swoistej skali z określonym przeciwnikiem to w zasadzie stosunek do systemu kogokolwiek innego cie nie musi interesować.
Warunki idealne wręcz :)

inna sprawa czy klonowanie DBA zapewne ci odwzorowanie bitwę z XVII wieku (albo czy będa się czymkolwiek różniły od bitwy pod Kadesz :)


Najprościej byłoby znaleźć takie dwie armie które można złożyć (Szwedzi na przykład mają fajne modele tylko nie wiem jak dostępne) i powiedzmy Niemcy na identycznych modelach w sumie i znaleźć system gdzie ich starcie będzie dawało najatrakcyjniejsze rezultaty.
Stosunek innych do systemu o czymś świadczy, mianowicie skoro DBA i DBR to ta sama rodzina to czemu DBA ma pozycje 895 na liście najlepszych gier na BGG, a DBR 5037 (poniżej 4000? Dlatego pomyślałem, że DBA: renesans jest na 99% lepsze od DBR.

Odwzorowanie bitwy, cóż jakiś głupot ahistorycznych trzeba uniknąć ale to też ma być gra. No i husaria musi być na stole choćby to była potyczka :)
Przy czym tak brutalnie i niepatriotycznie potraktowali w OiM husarie (ciężko wystawić) a tu czytam ku mej wielkiej radości, że za panowania Batorego i do połowy rządów Zygmunta Wazy była to dominująca ilościowo kawaleria ! Bez skrzydeł, ale było ich dużo !!

Szwedzi i Niemcy pfffff - pludraki. To będzie pogranicze w ogniu - Kozacy, Rzplita, Carat, oddziały Samozwańca. Tatarzy też bardzo są bliscy mym emocjom ale są zagrożeni bo nie ma do nich figsów :)
Jak sam napisałeś husaria była tak powszechnie stosowana do połowy panowania Zygmunta Wazy natomiast OiM obejmuje drugą połowę XVII wieku. Nie jestem ekspertem od historii, ale mam nadzieję wypowiedzą się w tym temacie ludzie bardziej znający temat.
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: Fromhold »

stelker pisze: Nie jestem ekspertem od historii ale mam nadzieje wypowiedzą się w tym temacie ludzie bardziej znający temat
Nie ma takiej konieczności. Słuszna uwaga. W ogóle temat bardzo ciekawie meandruje, wręcz na zabawny sposób :)
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: Telamon »

Kadrinazi jak będzie chciał to naprostuje, więc się nie będę w historyczne kompetencje husarskie wtrącał. W końcu to też twórca OiM więc tym lepiej.
Napiszę tylko tak - OiM jest grą "historyczną" nie "patriotyczną". Jeżeli coś nie istniało lub zaszło to tego nie ma prawa być.
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 marca 2013, 22:28 przez Telamon, łącznie zmieniany 2 razy.
Kadzik

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: Kadzik »

Telamon pisze:Napiszę tylko tak - OiM jest grą "historyczną" nie "patriotyczną". Jeżeli coś nie istniało lub zaszło to tego nie ma prawa być.
Pięknie powiedziane :) W pełni się z tym zgadzam.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: AWu »

Przede wszystkim świadczy o popularności..

Ale akurat DBX wszystkie mają dokładnie ten sam silnik.
Różnią się niuansami i tabelą rozstrzygania starć.

DBA jest najwyżej oceniana bo jest mała i abstrakcyjna ad absurdum z 10 stronami zasad.

Ale porównanie to jakbyś chciał opancerzać i uzbrajać Ferrari, bo jest lepiej oceniane w swej klasie niż T-55 w swojej, i da Ci lepsze wyniki jako czołg :)
Po prostu nie działa w tak prosty sposób.

Armia DBA zawsze posiada 12 elementów (podstawek).
Armia do DBRa 60-100.

Już na oko widać, że to zupełnie inne gry jeśli chodzi o odwzorowanie poszczególnych jednostek w polu.
Mimo prawie tych samych zasad poziom reprezentacji jest nieporównywalny.
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: kadrinazi »

Slepy pisze: Np. na priva dostałem wiadomość o systemie Kadrinaziego XVII wiek.
Osobiście odradzam - to ślepa uliczka :)
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: AWu »

A to nie był jakiś WAB ? :>
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: kadrinazi »

Stąd napisałem, że to ślepa uliczka ;)
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: AWu »

To baaardzo ślepa :>
Slepy
Chasseur
Posty: 18
Rejestracja: sobota, 2 marca 2013, 16:00

Re: XVII wieczne bitwy w skali 1:72

Post autor: Slepy »

Bez przesady. Przynamniej jest porządny RB z army listami i ze wszystkim w pdfie w odróżnieniu od DBR...
Ale skoro "polskie" army listy nie zrobione to zapominamy o sprawie.

DBR, DBM, DBMM w ogóle odpadają za dużo figsów, za duży stół, za dużo czasu tam jest potrzebne. Miażdży recenzjami DBA swoich następców poza tym. Ale ciekawa sprawa im nowsza gra z serii DB... tym gorzej oceniana :D Najbrutalniej włąsnie o najnowszej DBMM jest mowa.
Może powinienem spróbowac DBA, wojna stuletnia jest to chociaż artyleria by była. Powstała 3 edycja w końcu ? Tylko 2.2 mam.

Co do XVII w. to może zrobimy sami dla siebie system do tego, mam już od długiego czasu zręby "uniwersalnego" bitewniaka z naprzemiennymi aktywacjami i systemem akcji pod moje gusta. Tylko będzie kłopot z balansem frakcji. Żeby ustalić wartość punktową modeli potrzebowalibyśmy kilkanascie partii - a można by to wykorzystać na granie w coś.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach bitewnych”