Ile kosztuje taka zabawa?
- Davout
- Appointé
- Posty: 39
- Rejestracja: poniedziałek, 24 lipca 2006, 19:08
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
Ile kosztuje taka zabawa?
Chciałbym wiedzieć dokładnie, jak się robi takie masy żołnierzy, jak to wygląda i ile kosztują takie fajne figurki . Jak to wygląda, stawia się takich 120/140 żeby mieć kompanie ??? Proszę o pomoc.
Z góry dzięki
Pozdrawiam
[Grenadyer: Pozwoliłem sobie przenieść temat do działu z figurkami]
Z góry dzięki
Pozdrawiam
[Grenadyer: Pozwoliłem sobie przenieść temat do działu z figurkami]
Vive L'Empereur !!!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Jedna figurka reprezentuje kilkunastu czy kilkudziesięciu żołnierzy więc na pewno to nie jest w skali 1:1 pod względem liczebności, batalion to np. 16 figurek, coś takiego.
Koszty - to już pytaj Grenadyera.
Co do tego działu to zwróc uwagę, że on się zajmuje planszówkami i głównie o takich grach są dyskusje, tam są zdjęcia figurek ale to tylko w celach demonstracyjnych, niech Cię to nie zmyli.
Koszty - to już pytaj Grenadyera.
Co do tego działu to zwróc uwagę, że on się zajmuje planszówkami i głównie o takich grach są dyskusje, tam są zdjęcia figurek ale to tylko w celach demonstracyjnych, niech Cię to nie zmyli.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Figurki 1/72 (25 mm) za paczkę 40-50 figurek firmy Italerii, Zvezda, Esci - 20 zł za piechotę.
Kawaleria 15 - 17 figurek ok 16 zł.
Artyleria (przeważnie 2 -3 sztuki harmat plus zaprzęg, często jaszczyk, artylerzyści) ok 23 zł.
Zalezy w jakiej skali się gra to tyle liczy batalion.
Np. 1:40 to batalion francuski (1:40) 18 fig, rosyjski 20, austriacki 28 i więcej.
Kawaleria - regiment przeważnie 12 - 16 fig. - 4 szwadrony o 3-4 fig.
Bateria art. 2 - 3 sztuk dział.
Mając brygadę na stronę można już spokojnie grać.
Czyli żeby mieć wojska na jedną stronę potyczki czeba wyłozyć na:
4 bataliony piechoty - 2 zestawy; 2 x 20zł
1 x bateria art. - 1 zestaw; 23 zł
1 pułk kawalerii - 1 zestaw; 16zł
Razem około 80 zł.
Do tego należy doliczyć farbki którymi pomalujesz fig.
Np. dla francuskiego batalionu będą:
- niebieska
- biała
- czarna
- kolor skóry
- brązowa
- srebrna
- złota
- czerwona
- zielona
- żółta
Mniej kolorów potrzebuje rosyjska piechota np. batalion grenadierów:
- zielony
- biały
- czarny
- brązowy
- kolor skóry
- czerwony
- srebrny
- złoty
Koszt każdej farbki to ok 5 zł plus ze dwatrzy pędzelki w cenie 5 - 7zł. Farbki spokojnie wystarczają na kilka brygad więc nie ma obawy, że bedziesz potrzebował np. 2 niebieskie na batalion. Oczywiście kolory jak srebrny, złoty czy żółty mniej się używa niż np. niebieski czy czarny.
Tu masz pokazane zawartosci zestawów (w tym przypadku ros.grenadierzy) http://www.plasticsoldierreview.com/Rev ... &code=8020
Kawaleria 15 - 17 figurek ok 16 zł.
Artyleria (przeważnie 2 -3 sztuki harmat plus zaprzęg, często jaszczyk, artylerzyści) ok 23 zł.
Zalezy w jakiej skali się gra to tyle liczy batalion.
Np. 1:40 to batalion francuski (1:40) 18 fig, rosyjski 20, austriacki 28 i więcej.
Kawaleria - regiment przeważnie 12 - 16 fig. - 4 szwadrony o 3-4 fig.
Bateria art. 2 - 3 sztuk dział.
Mając brygadę na stronę można już spokojnie grać.
Czyli żeby mieć wojska na jedną stronę potyczki czeba wyłozyć na:
4 bataliony piechoty - 2 zestawy; 2 x 20zł
1 x bateria art. - 1 zestaw; 23 zł
1 pułk kawalerii - 1 zestaw; 16zł
Razem około 80 zł.
Do tego należy doliczyć farbki którymi pomalujesz fig.
Np. dla francuskiego batalionu będą:
- niebieska
- biała
- czarna
- kolor skóry
- brązowa
- srebrna
- złota
- czerwona
- zielona
- żółta
Mniej kolorów potrzebuje rosyjska piechota np. batalion grenadierów:
- zielony
- biały
- czarny
- brązowy
- kolor skóry
- czerwony
- srebrny
- złoty
Koszt każdej farbki to ok 5 zł plus ze dwatrzy pędzelki w cenie 5 - 7zł. Farbki spokojnie wystarczają na kilka brygad więc nie ma obawy, że bedziesz potrzebował np. 2 niebieskie na batalion. Oczywiście kolory jak srebrny, złoty czy żółty mniej się używa niż np. niebieski czy czarny.
Tu masz pokazane zawartosci zestawów (w tym przypadku ros.grenadierzy) http://www.plasticsoldierreview.com/Rev ... &code=8020
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
-
- Sergent
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 10:31
- Lokalizacja: W-wa
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Ja kupujac figurki Minifiga (25mm) zapewne wydam troche pieniedzy, ale jest to tez projekt na kilka lat (pierwszym celem jest pulk piechoty a potem brygada). Mam zamiar kupowac po kilka kompanii, maks. batalion na raz i malowac.
Figurke kupuje narazie 1€ za sztuke, ale mozliwe ze bedzie moze jakis rabat
Figurke kupuje narazie 1€ za sztuke, ale mozliwe ze bedzie moze jakis rabat
urodzony 13. grudnia 1981....
-
- Sergent
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 10:31
- Lokalizacja: W-wa
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
No to ja się zmartwiłem.
Trzy figury maluję od podstaw jakieś 4 - 6 godzin (zależy jak ciężko mi detale wychodzą i ile razu muszę je poprawiać). Efekt bynajmniej nie jest powalający a czas to ok 2 godz./figurę.
Chciałbym kiedyś osiągnąć takie tempo jak wasze...
BTW. moglibyście rozpisać jak u Was wyglądają "kroki"?
pozdr.
Trzy figury maluję od podstaw jakieś 4 - 6 godzin (zależy jak ciężko mi detale wychodzą i ile razu muszę je poprawiać). Efekt bynajmniej nie jest powalający a czas to ok 2 godz./figurę.
Chciałbym kiedyś osiągnąć takie tempo jak wasze...
BTW. moglibyście rozpisać jak u Was wyglądają "kroki"?
pozdr.
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
Po podkładzie, szarym zazwyczaj, pierwsza warstwa farby podstawowa ( mundur).
Drugi krok reszta, czyli podstawowe kolory na twarz, obuwie, plecaki, bron itp. ( kolor ciemniejszy niz tez co ma byc ).
Trzeci krok , malowanie lini podzialu.
Czwarty rozjasnianie duzych powiezchni po raz pierwszy, najwieksze powiezchnie tak aby ciemna farba zostala tylko po bokach przy liniach podzialu.
Piaty , twarz i takie tam detale jak pasy itp.
Szosty, kolejne rozjasnianie tych najbardziej wystajacych czesci.
Siedem detale.
Osiem pierwwsza warstwa lakieru a pozniej druga.
To tak w skrócie . Zazwyczaj szykuje sobie partie figurek np 10 i na wszystkich pokolei jeden krok, jak wyschna to drugi itp. W miedzyczasie jakies pojazd albo teren.
Drugi krok reszta, czyli podstawowe kolory na twarz, obuwie, plecaki, bron itp. ( kolor ciemniejszy niz tez co ma byc ).
Trzeci krok , malowanie lini podzialu.
Czwarty rozjasnianie duzych powiezchni po raz pierwszy, najwieksze powiezchnie tak aby ciemna farba zostala tylko po bokach przy liniach podzialu.
Piaty , twarz i takie tam detale jak pasy itp.
Szosty, kolejne rozjasnianie tych najbardziej wystajacych czesci.
Siedem detale.
Osiem pierwwsza warstwa lakieru a pozniej druga.
To tak w skrócie . Zazwyczaj szykuje sobie partie figurek np 10 i na wszystkich pokolei jeden krok, jak wyschna to drugi itp. W miedzyczasie jakies pojazd albo teren.
-
- Sergent
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 10:31
- Lokalizacja: W-wa