Pewnie Napoleon Newbury Rules trzy razy miałem okazję grać i trzy razy po ośmiu godzinach nie było rozstrzygnięcia bitwyCisza pisze:system, chyba napoleoński, na podstawie właśnie domowej mechaniki. Przez około 2 godziny oddziały poruszyły się może o kilkanaście centymetrów, a gracze zastanawiali się jaki wpływ będzie miał współczynnik siły wiatru i rodzaju podłoża na skuteczność ostrzału z działa (mało brakowało a pojawiłby się również losowany przed grą współczynnik skacowania obsługi działa po całonocnej imprezie
Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
To widzę, że bardziej w duchu pruskiej sztuki wojennej niż Napoleona to się rozwija . Wszak to Prusacy toczyli wlokące się w nieskończoność wojny bez bitew, w których się "wymanewrowywano", zaś napoleońska sztuka wojenna polegała właśnie na szukaniu szybkiego i decydującego rozstrzygnięcia.headache pisze:Pewnie Napoleon Newbury Rules trzy razy miałem okazję grać i trzy razy po ośmiu godzinach nie było rozstrzygnięcia bitwyCisza pisze:system, chyba napoleoński, na podstawie właśnie domowej mechaniki. Przez około 2 godziny oddziały poruszyły się może o kilkanaście centymetrów, a gracze zastanawiali się jaki wpływ będzie miał współczynnik siły wiatru i rodzaju podłoża na skuteczność ostrzału z działa (mało brakowało a pojawiłby się również losowany przed grą współczynnik skacowania obsługi działa po całonocnej imprezie
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- SPIDIvonMARDER
- Hauptmann
- Posty: 766
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 10:37
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 31 times
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Taka gra potrafi zatem dłużej trwać niż prawdziwe starcie...
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Oj tak..
Ale za to czyta się AARy jak opis prawdziwej bitwy..
Lubiłem czytać AARy z Newbury Napoleona, ale za cholerę nie mam ani krzty ochoty się w to bawić (słowo grać tu niezbyt pasuje)
Ale za to czyta się AARy jak opis prawdziwej bitwy..
Lubiłem czytać AARy z Newbury Napoleona, ale za cholerę nie mam ani krzty ochoty się w to bawić (słowo grać tu niezbyt pasuje)
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
A ja tak w poprzek pójdę opinii ogółu.
Że Kolega młody i zadziorny to fakt.
Ale z drugiej strony, repy stare, na brak młodzieży narzekamy, a jak ktoś się młody i chętny (do grania!!!) pojawi na forum, to od razu jazda na niego, tudzież elitarystyczne znęcanie się nad brakiem ogrania.
A kiedy i gdzie Kolega miał sie ograć, jak dopiero rozpoczyna Mroczną Ścieżkę?
Wskażmy mu drogę, ale łagodnie i uprzejmie, delikatnie. Brutalnością zniechęcimy nowego potencjalnego gracza (a w przyszłości, kto wie, może twórcę systemów). Młodość też ma swoją godność, ledwie zipie w walce o integralizację światopoglądu i uporządkowanie struktury psychicznej. Cholernie trudno być nastolatkiem. A ewangelizacja wymaga cierpliwości.
Przecież chyba kilku z nas to nauczyciele, i to bynajmniej nie ja?
Powiem wprost - odstraszacie takim postępowaniem nowicjuszy, GRACZY MI ODSTRASZACIE!
Wiecie ile tu "lurkerów" grasuje?
P.S.: I to jeszcze w Święta Wielkiejnocy. Jezus Chrystys by się w grobie przewracał, gdyby nie zmartwychwstał.
No. Żeby mi to było przedostatni raz. Sobie ulżyłem. EOT
A w Newbury grałem tylko raz, i to z samym Mistrzem Szkockim, i niestety to był na pewno ostatni raz.
Że Kolega młody i zadziorny to fakt.
Ale z drugiej strony, repy stare, na brak młodzieży narzekamy, a jak ktoś się młody i chętny (do grania!!!) pojawi na forum, to od razu jazda na niego, tudzież elitarystyczne znęcanie się nad brakiem ogrania.
A kiedy i gdzie Kolega miał sie ograć, jak dopiero rozpoczyna Mroczną Ścieżkę?
Wskażmy mu drogę, ale łagodnie i uprzejmie, delikatnie. Brutalnością zniechęcimy nowego potencjalnego gracza (a w przyszłości, kto wie, może twórcę systemów). Młodość też ma swoją godność, ledwie zipie w walce o integralizację światopoglądu i uporządkowanie struktury psychicznej. Cholernie trudno być nastolatkiem. A ewangelizacja wymaga cierpliwości.
Przecież chyba kilku z nas to nauczyciele, i to bynajmniej nie ja?
Powiem wprost - odstraszacie takim postępowaniem nowicjuszy, GRACZY MI ODSTRASZACIE!
Wiecie ile tu "lurkerów" grasuje?
P.S.: I to jeszcze w Święta Wielkiejnocy. Jezus Chrystys by się w grobie przewracał, gdyby nie zmartwychwstał.
No. Żeby mi to było przedostatni raz. Sobie ulżyłem. EOT
A w Newbury grałem tylko raz, i to z samym Mistrzem Szkockim, i niestety to był na pewno ostatni raz.
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Na szczęście nie zostałem nauczycielem. Mam wrażenie, że nie dałbym rady powstrzymać negatywnych emocji w pewnych sytuacjach jakie są mi znane z opowiadań znajomych i własnych obserwacji zachowań młodzieży. Zdarzeń, w których mam ochotę powiedzieć, a raczej wykrzyczeć - dość - jest niestety co raz więcej. Młodzież (zwłaszcza chyba gimnazjalna) zbyt często myśli że wszystko jest dozwolone. Niestety nie. Zamiast ubliżać od małp i pajaców sugerowałbym nabrać choć odrobinę pokory. Kluczem do nauki jest cierpliwość - także w odbiorze krytyki.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Akurat dzisiaj może :>Umpapa pisze: Jezus Chrystys by się w grobie przewracał, gdyby nie zmartwychwstał.
My nie jesteśmy anty młodzież, my jesteśmy zaintrygowanie dziwnymi postami :>
Doświadczenie uczy, że tak zaczynający forumowicze daleko nie zachodzą (Remember the Ala.. tfu Knights of Time ).
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Nauczyciel gimnazjum to nie zawód, to rozpoznanie. Psychiatryczne, niestety. Obciążenie ponoć wieksze niż funkcjonariusze więzienni.Fromhold pisze: Zdarzeń, w których mam ochotę powiedzieć, a raczej wykrzyczeć - dość - jest niestety co raz więcej. Młodzież (zwłaszcza chyba gimnazjalna) zbyt często myśli że wszystko jest dozwolone. Niestety nie. Zamiast ubliżać od małp i pajaców sugerowałbym nabrać choć odrobinę pokory. Kluczem do nauki jest cierpliwość - także w odbiorze krytyki.
mam wrażenie, że nie bardzo wiesz o czym piszesz
pomysły na takim poziomie ogólności to ma każdy, od graczy w wieku gimnazjalnym poczynając
Ehh, mogliśmy Kolegę trochę łagodniej potraktować, a tak to odszedł obrażony, oby nie do gier w ogólności,.... może szkoda...my raczej nie jesteśmy forum dla militarnych przedszkolaków
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Szkoda że pierwszy post nadawał się tylko do skasowania ze względu na poważne braki w próbie komunikacji. Dalsze teksty to już wynik obrażania przez użytkownika.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Umpapa, niestety moje doświadczenie jest podobne jak AWu. To nie jest tylko kwestia młodości, ale co tu dużo mówić wykazania odrobiny inteligencji. Niestety, gry w jakie gramy tego wymagają, choć w nieco innym wymiarze. Młodzież (nawiasem mówiąc co to znaczy "młodzież"? Do ilu lat?) owszem przewija się przez to forum, więc nie jest tak jak piszesz, że tu są "same stare trepy". Wystarczy się rozejrzeć ile mają niektórzy użytkownicy (chyba że nie czytasz wszystkich działów bądź nie znasz niektórych osób bądź z takimi osobami nie dyskutujesz, to możesz takie rzeczy pisać).
Poczytaj sobie temat założony przez Astorius Castus, poczytaj sobie posty daniela, poczytaj sobie wreszcie jak dyskutowałem z autorem tego wspominanego tu systemu "Knights of Time". Z początku zrobił na mnie nawet pozytywne wrażenie i długo i cierpliwie z nim dyskutowałem. W przypadku Astorius'a Castus'a powiem nawet, że z chęcią pomogę, tak jak z nim dyskutowałem do tej pory. A niedawno w Agresorze bywa u nas na grach taki kolega Jednorożec (początki liceum), kiedyś uczyłem grać niejakiego JEYT'a - wtedy on też nie miał jeszcze 18-tki i to chyba były nawet początki liceum. A xardas czy dragon jak zaczynali na tym forum też nie mieli lat 18, podobnie toldo. A dziś dwaj pierwsi są moderatorami, a toldo też kiedyś miał okazję być. Tak, więc jak się spojrzy na fakty, to Twoje zarzuty mijają się z rzeczywistością.
Po prostu, niektórzy zachowują się rozsądnie, inni nie za bardzo. Pamiętaj też, że ze wszystkich nie zrobisz wargamerów. Nie ma sensu generalizować, że wszyscy ludzie w określonym wieku są jacyś tam. Tak jak AWu napisał, nie wiek, ale treść postów.
Poczytaj sobie temat założony przez Astorius Castus, poczytaj sobie posty daniela, poczytaj sobie wreszcie jak dyskutowałem z autorem tego wspominanego tu systemu "Knights of Time". Z początku zrobił na mnie nawet pozytywne wrażenie i długo i cierpliwie z nim dyskutowałem. W przypadku Astorius'a Castus'a powiem nawet, że z chęcią pomogę, tak jak z nim dyskutowałem do tej pory. A niedawno w Agresorze bywa u nas na grach taki kolega Jednorożec (początki liceum), kiedyś uczyłem grać niejakiego JEYT'a - wtedy on też nie miał jeszcze 18-tki i to chyba były nawet początki liceum. A xardas czy dragon jak zaczynali na tym forum też nie mieli lat 18, podobnie toldo. A dziś dwaj pierwsi są moderatorami, a toldo też kiedyś miał okazję być. Tak, więc jak się spojrzy na fakty, to Twoje zarzuty mijają się z rzeczywistością.
Po prostu, niektórzy zachowują się rozsądnie, inni nie za bardzo. Pamiętaj też, że ze wszystkich nie zrobisz wargamerów. Nie ma sensu generalizować, że wszyscy ludzie w określonym wieku są jacyś tam. Tak jak AWu napisał, nie wiek, ale treść postów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Ludzie to jest forum internetowe. Trochę dystansu do sprawy trzeba zachować. Nikt normalny nie pójdzie się ciąć bo na forum ktoś się z nim nie zgodził. Poza tym czasem elitaryzm jest po prostu lepszy. Ludzie z wieku około-gimnazjalnego częściej wdają się w pyskówki.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- maly_kapral
- Capitaine
- Posty: 830
- Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
- Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Uważam tak jak Umpapa że kolega został zbyt ostro potraktowany.
Zawsze wydawało mi się że to forum i portal z nim powiązany ma zachęcać do wargamingu. Elitaryzm to mnie raczej śmieszy bo chyba się kłóci z "misją" tego forum.
Zawsze wydawało mi się że to forum i portal z nim powiązany ma zachęcać do wargamingu. Elitaryzm to mnie raczej śmieszy bo chyba się kłóci z "misją" tego forum.
- Cisza
- Général de Brigade
- Posty: 2181
- Rejestracja: środa, 7 października 2009, 12:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
To nie jest kwestia wieku. Ten sam typ osobowości i podejścia do ludzi mają np. warszawscy radni czy urzędnicy (wiem, bo czasem ze względu na działalność społeczną mam nieprzyjemność mieć z nimi do czynienia).
Ani elitaryzm ani głaskanie po główce i wykazywanie cierpliwości wobec kogoś kto wszystkich obraża nie jest wyjściem.
Ani elitaryzm ani głaskanie po główce i wykazywanie cierpliwości wobec kogoś kto wszystkich obraża nie jest wyjściem.
Ba'tki Machny wspomnij czasy
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com
- stelker
- Colonel en second
- Posty: 1298
- Rejestracja: niedziela, 28 listopada 2010, 14:16
- Lokalizacja: Biłgoraj/Lublin
- Been thanked: 56 times
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
No to może jako przedstawiciel szeroko rozumianej młodzieży się wypowiem. Można dyskutować czy autor tematu została zbyt ostro potraktowany ale moim zdaniem wyzywając ludzi od pajaców i małp sam to sprowokował . A jeśli idzie o wargaming historyczny wśród młodzieży to pewnym problemem jest fakt że przeważnie jesteśmy skazani na granie z ludzi 2,3 razy od nas starszymi mi akurat to nie przeszkadza ale dla niektórych to może być problem a szkoda bo uważam że DBA ma potencjał jako prosty system na początek a kompatybilność podstawek ułatwia potem przesiadkę na bardziej złożone systemy. Liczę że OIM coś w tej materii zmieni i będzie pierwszym systemem historycznym którzy przebije się przez twardą skorupę systemów GW . No ale wiecie ja to na tle rówieśników dziwak jestem historie lubię i "żołnierzyki jakieś maluje "
Necessitas in loco, spes in virtute, salus in victoria
https://picasaweb.google.com/104530186517955728265
http://stelkerowyblog.blogspot.com/
https://picasaweb.google.com/104530186517955728265
http://stelkerowyblog.blogspot.com/
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Re: Bitwa! (realistyczniejszy system bitwy na świecie)
Nie lansujemy specjalnie ani nigdy nie lansowaliśmy na tym forum źle pojmowanego elitaryzmu - a już na pewno nie jeśli chodzi o wiek. A jak pisałem, najlepiej pewne rzeczy widać na konkretnych FAKTACH: jest na tym forum szereg młodszych wiekiem użytkowników, byli i są moderatorzy w wieku koło 18 lat i młodszym i takie osoby również do nas dołączają. Tak samo pojawiają się tu nowi gracze, jak choćby Mores, który uaktywnił się wczoraj, i nie mają problemów z "wejściem" w to forum.Zawsze wydawało mi się że to forum i portal z nim powiązany ma zachęcać do wargamingu. Elitaryzm to mnie raczej śmieszy bo chyba się kłóci z "misją" tego forum.
Jeśli więc ktoś chce zasugerować, że:
1) To forum jest nieprzyjazne dla młodszych graczy,
2) To forum jest nieprzyjazne dla nowicjuszy,
to niech się najpierw rozejrzy naokoło i zastanowi się jak to się dzieje, że wiele takich osób pojawiało się i pojawia na tym forum i jakoś porównując z innymi podobnymi forami powiedziałbym, że jest u nas nawet pod tym względem lepiej niż gdzie indziej.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)