Strona 1 z 1

Okulary do malowania

: sobota, 17 marca 2012, 13:55
autor: Pablo
Od kilku lat regularnie wspomagam się okularami powiększającymi do malowania.

Takie patrzałki opisał kiedyś na swoim blogu Inkub

http://miniwojna.blogspot.com/2011/06/n ... -eyes.html

Generalnie można je nabyć na allegro za niezbyt wysoką cenę np tutaj: (link nie sponsorowany a przypadkowy)

http://allegro.pl/okulary-precyzyjne-lu ... 39853.html

Obecnie nie bardzo wyobrażam sobie prace malarskie w mniejszych skalach bez tego typu cacka.
Jednak zauważyłem też spore osłabienie wzroku od czasu kiedy ich używam.
Nie jestem pewien czy to właśnie od malowania w okularach czy jeszcze inne rzeczy miały na to wpływ.

Ciekaw jestem czy ktoś jeszcze z korzysta z takich gadżetów.

Re: Okulary do malowania

: sobota, 17 marca 2012, 14:18
autor: Przemos19
Ja używałem szkła powiększającego ale przez nie widzę gorzej niż normalnie więc dałem sobie spokój z takimi wynalazkami.

Re: Okulary do malowania

: sobota, 17 marca 2012, 14:52
autor: stelker
Ja jakiś czas używałem lupy z "trzecią ręką" ale ostatecznie bardziej ona przeszkadzała niż pomagała, a liczyłem że ułatwi najbardziej znienawidzoną przeze mnie czynność czyli malowanie oczu.

Re: Okulary do malowania

: sobota, 17 marca 2012, 16:48
autor: Inkub
Obawiam sie Pablo, ze to - niestety - jednak wiek daje znac o sobie. Majac ok. 40 lat i odwiedzajac okuliste, wystarczy powiedziec pierwsze pare zdan na temat symptomow gorszego widzenia, i od razu okulista rzuca haslo starczowzrocznosc... No i niestety tak to wlasnie wyglada. Nie sadze zeby to byly te "okularki". U siebie nie zauwazylem pogorszenia widzenia, a stosuje je juz ponad rok. Inna sprawa, ze praktycznie bez nich juz nie maluje, wole nie meczyc oczu.

Re: Okulary do malowania

: sobota, 17 marca 2012, 18:58
autor: Fromhold
Mam pytanie do Pabla i Inkuba . Jak często stosujecie te okulary? Tzn godzinę dziennie , tygodniowo? Nie maluję w tych okularach. Zauważyłem, że po sesji z takim wsparciem widzę gorzej rzeczy które przedtem widziałem lepiej bez tego przyrządu.

Re: Okulary do malowania

: sobota, 17 marca 2012, 22:58
autor: Inkub
Średnio pewnie wychodzi mi ze 2 godziny dziennie. A widzisz tak gorzej potem caly czas? Jeśli nie, to miesnie galki ocznej przyzwyczajaja sie zapewne do innej pracy.

Re: Okulary do malowania

: sobota, 17 marca 2012, 23:12
autor: Pablo
Znaczy się starość nie radość. :( Za jakiś czas trzeba będzie się przerzucić na 28.

Ja raczej maluję mniej regularnie za to jak już siadam to na 3-4 godzinki przeważnie nocką.
Faktycznie potem ciężko skupić wzrok na czymś małym. Przy 15-ach używam szkiełek x2,5.
Lampka zdecydowanie za bardzo bateryjkożerna tak że sobie ją odpuściłem.

Re: Okulary do malowania

: niedziela, 18 marca 2012, 00:14
autor: Fromhold
Inkub pisze:Średnio pewnie wychodzi mi ze 2 godziny dziennie. A widzisz tak gorzej potem caly czas? Jeśli nie, to miesnie galki ocznej przyzwyczajaja sie zapewne do innej pracy.
Na szczęście później sytuacja jako tako wraca do normy. Przy malowaniu nie używam tego, ale ostatnio sporo dłubałem w greenie i bez takiego wsparcia nie dałbym rady. Używam tylko tej ostatniej zewnętrznej szybki (nie wiem jakie daje powiększenie bo pozbyłem się opakowania ;)). Zauważyłem też że jeszcze całkiem niedawno mogłem wyrzeźbić to samo bez powiększenia. A używam tego maks 3-5 godz tygodniowo. Cóż , wiek i komputer robią swoje... :roll: Trzeba by pomyśleć o jakiejś regeneracji.. Może jakieś witaminy? :D