Czas rozgrywki

Gra wydawnictwa GMT Games (polska edycja wyd. Gołębiewski)
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Andy pisze:... Umożliwienie graczowi "aktywowania tej masy" doprowadziłoby do pozostawiania przez niego 400-, 800-, a może i 1000-kilometrowych dziur we froncie i być może zbliżyło Ścieżki Chwały do ideału symulacji I wojny, ale punickiej. :wink:
Moja sytuacja jest luksusowa ponieważ dla mnie kolejność przebojów PtP +CDG to jak na razie :
1/ Hannibal
2/ Ścieżki Chwały
3/ Sukcesorzy

Szczelna linia frontu - ok , brak frontu też jest ok . :wink:

Duskusja na temat odcinania armi przez korpusy jest chyba starsza niż to Forum .Myśle ,że przy osiagnieciu pewnej umiejętności gry traci na ostrości . Prawda jest taka ,że wtedy po prostu nie dochodzi do takich akcji poniważ pzreciwnicy wnikliwie antycypują możliwe odcięcia i jako pierwsze strategiczne zadanie wyznaczają sobie unikanie okrążenia. Daje to piękne efekty, o których pisał Andy tak ,że dołączam do osi Andy -Nico. Ja już się nawet pogodziłem z bardziej dla mnie kontrowersyjnym rozwiązaniem związanym z Pokojem Brzeskim kiedy Bolszewicy mogą zrobić kuku PC bez możliwości zbrojnej reakcji .
System działa znakomicie i o to chodzi. :)

PSW Toch wprowadzono postulowane rzowiązanie . Armia odcinana może ruszyć się o 1 pole i walczy w ataku z niekorzystnym parametrem do ataku - dwie tabele w lewo i brooni się również z niekorzytsną modyfikacją tabla w lewo . Na początku gry w wariancie kampanii los dwu armii bolszewickich na południu jest prawie przesądzony mogą jednak zadać straty wojskom Denikina . Tutaj jednak , jak wydaje mi się po niefachowej analizie instrukcji , odciętym armiom nie grozi permanentna eliminacja. Eliminowane na stałe są chyba tylko te armie ,które nie da się zastapić korpusami. Ciekawe jak to działa.

Wydaje mi się ,że najważniejsze jest nie to jaka zasada w tym względzie obowiązuje ale jak sprawdza się w praktyce.POG to znana gra , w która grano nizliczoną ilość razy jestem ciekaw ile z tych rozegranych gier toczyło się, z satysfakcją dla graczy ,według zmodyfikowanych reguł nie dopuszczajacych odcinania armii pzrez korpusy ?

PS
Mini- lista słynnych :wink: kontrowersji wokół reguł POG a
1Odcinanie armii przez korpusy ,
2 Brak gór we Włoszech
3 Dręczący Strategosa - Pokój Brzeski :wink:
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Chodzi o skłonienie graczy do trzymania linii? Wiem że tak. Tylko lepiej to rozwiązać choćby automatyczną flanką na końcu linii i brakiem możliwości flankowania w środku linii? Proste? Efekt podobny? Więcej realizmu?Jestem wyjałowiony?
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

Ja stanę okrakiem i opwiem się za obecnymi zasadami uzupełnionymi o dżentelmeńskie "OOS warning" (ktoś podał taka ładną, amerykańską nazwę, to podchwyciłem, bo ładniejsza niż jakieś opisówki po polsku, że chodzi o ostrzeżenie przeciwnika, że przez nieuwagę pakuje się w kocioł).
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Wiesz Andreasie , może ja nie mam takiego doświadczenia w tym eksperymentowaniu. Obawiam się jednak ,że to nie to samo . Zniszczenie armii w ataku flankujacym to niewielka konsekwencja w porównaniu z groźba zwinięcia frontu przez szybki korpus niemiecki a w konsekwencji przegrania gry . Tym samym reakcja na takie zagrożenie jest chyba inna.Obawiam się ,że to byłaby jedak inna gra a ta jest taka fajna ,że żal mi czasu na takie próby porównawcze dlatego odwołuje się do powszechnego doświadczenia. Zdaje się ,że zdecydowana większość graczy na świecie nie zmienia tej zasady.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Strategos pisze:dołączam do osi Andy -Nico.
Oś Strategos-Nico-Andy? Byle to tylko nie był jakiś Pakt Stabilizacyjny! :wink:
Stanowczo protestuję przeciwko sugerowaniu jałowości Andreasa! :)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Raubritter pisze:"OOS warning"
Po polsku: szach cesarzowi/carowi/królowi/sułtanowi/prezydentowi (niepotrzebne skreślić).
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

Podsumowując, niezależnie od różnic w tym, jak my się na odcinanie zaptrujemy, początkującym ścieżkowcom najpierw naprawdę ładnych kilka razy zagrać według normalnych zasad, bez kombinowania.
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Jak najbardziej. Godne polecenia są też dla początkujących scenariusze roczne, bo pozwalają posmakować późniejszych okresów wojny i kart niedostępnych na początku pełnej Kampanii.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

O, proszę! Jaka dobra rada! Jak chcemy, to nawet coś sensownego i merytorycznego potrafimy wyprodukować. Tylko dlaczego czuję sie teraz taki zmęczony?
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Może to przez tę Marynię? :wink:
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

OOS warning nie jest wcale takie głupie i zapobiega dość nierealistycznemu przegrywaniu wygranych partii :cry:

Zdrówko
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

O, my wcale się z tego nie nabijamy. W klubie zawsze gramy z OOS warning i to jest bardzo dobra zasada, tym bardzeij, że większość wielkich odcięć w Ścieżkach zdarza się w wyniku zwyczajnego niedpoatrzenia, a nie celowego zostawienia takiej luki we froncie. A jak dla mnie, kiedy gra przedwcześnie kończy się z powodu własnie niedopatrzenia, to pozostaje jakiś niesmak.
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Zdecydowanie. Można też się umówić, jeśli gracz jest niefrasobliwy, że skorzystanie z ostrzeżenia kosztuje 1VP.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Całkowita zgoda. Hubertok chyba źle zrozumiał nasze intencje - OOS jest bardzo dobrym rozwiązaniem a kara (1VP) - doskonałym pomysłem.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ścieżki chwały”