[FAQ] Karty ignorowania okopów

Gra wydawnictwa GMT Games (polska edycja wyd. Gołębiewski)
Awatar użytkownika
Peyo
Adjudant
Posty: 249
Rejestracja: czwartek, 26 października 2006, 00:32
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post autor: Peyo »

Peyo pisze: jakieś w miarę spójne uzasadnienie można znaleźć, np. dowództwo zakłada że obrona nie wytrzyma następnego szturmu więc nakazuje tak uszkodzić własne umocnienia żeby przeciwnik nie mógł z nich korzystać.
P
To pisałem nie widząc jeszcze wpisu Jasza powyżej.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Anglicy użyli po raz pierwszy czołgów i pokazali że to groźna broń. Co robią Niemcy? Okopowym sposobem fasują butelki z benzyną, produkują więcej miotaczy ognia, szkolą się itd. i pogłębiają okopy i umocnienia np.: dla dział polowych.

Wy proponujecie zakopywanie okopów. Tego podręczniki taktyki nie przewidziały.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
JednoSlowo
Capitaine
Posty: 897
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JednoSlowo »

Ależ w Ścieżkach jest możliwość niszczenia własnych okopów. Po ataku na pole z okopami, jeśli atakujący nie wejdzie w pościg - okpy zostają. Jeśli wejdzie - okopy schodzą. Nie jest to zatem efekt ostrzału artyleryjskiego przed atakiem, ale efekt świadomej decyzji dowódcy armii / korpusu, który widząc ścigające masy wojska nieprzyjaciela każe wysadzić własne okopy w trakcie odwrotu. A z okopów na poziomie 2 robi się 1 dlatego, że w rakcie wycofywania się nie można zniszczyć tak pieczołowicie zbudowanych okopów na 2, a jedynie znacząco je osłabić.

Natomiast popieram Andreasa, że zakopywanie okopów nie w wyniku pościgu nieprzyjaciela, to jakiś żart. Jeśli pozycja jest na tyle słaba, że realne jest jej przełamanie przez przeciwnika, to trzeba się z niej wycofać, a nie jeszcze obronę osłabiać. Decyzja dowódcy o wysadzeniu okopów by nie dostały się w ręce nieprzyjaciela - rozumiem. Ale to własnie oddaje zdjęcie okopów po wejściu wrogiego oddziałuw pościgu.

Pozdrowienia
JednoSłowo
Nie dajcie się wyprzedzić tym z Missisipi
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Post autor: Darth Stalin »

W dodatku jest karta bitewna PC "Alberich" (kryptonim odwrotu Niemców na Linię Hindenburga, który pieczołowicie przygotowany w zasadzie zniweczył skutki przewidywanej franc. ofensywy - tam też niszczono okopy, minowano je, zostawiano mnóstwo pułapek itp.) - ona akurat skutkuje nie dojściem do skutku jataku Aliantów - ale może być właśnie ta kartą, która pomoże przetrwać obronie PC. Ma jeden minus: nie może być użyta, gdy Alianci stosują Korpus lub Jankesi i czołgi... :o
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

No dobrze ale jeśli mamy sytuacje, że związaku z klęską na skrzydle trzeba cofnąć cały front i mamy okopy 2 to zostawiamy je w prezencie wrogowi. O tak sytuacje mi chodziło. Historycznie takie umocnienie byłyby poprostu zniszczone przed odwrotem.
Awatar użytkownika
JednoSlowo
Capitaine
Posty: 897
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JednoSlowo »

Moim zdaniem nie. Okopy 2 to coś więcej niż okopy 1. Rozumiem to tak, że nie da się 2 tak zniszczyć, żeby została pustka. Zostały jakieś fundamenty, wykopy, może podkłady kolejowe jeśli nie szyny itd. I te pozostałości były bazą do zbudowania przez drugą stronę okopów 1.

Pozdrowienia
JednoSłowo
Nie dajcie się wyprzedzić tym z Missisipi
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

chyba nie byłeś w wilczym szańcu. Pozatym tu nie ma podkładek tylko wróg dostaje pełnowartościowe okopy na poziomie 1.
Awatar użytkownika
JednoSlowo
Capitaine
Posty: 897
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JednoSlowo »

W Wilczym Szańcu nie byłem. Wróg dostaje pełnowartościowe okopy, ale 1 akcja trwa pół miesiąca. Czyli tyle samo, w ile pełnowartościowe okopy się stawia na terenie czystym.

Pozdrowienia
JednoSłowo
Nie dajcie się wyprzedzić tym z Missisipi
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Niemożność niszczenia własnych okopów skłania nas do zachowania podobnego jak podczas I wojny, czyli utrzymywania linii okopów nawet kosztem wysokich strat. Po pierwsze wynikało to z prostej tendencji utrzymania ciągłości frontu, ale po drugie z niechęci oddawania nieprzyjacielowi umocnionych pozycji, który mógłby w pewnym zakresie wykorzystać.
Jak się kto boi utraty okopów na poziomie 2 niech albo ich nie buduje, albo niech przygotuje sobie odpowiednie karty i je trzyma (jest ich parę).
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
JednoSlowo
Capitaine
Posty: 897
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JednoSlowo »

Albo niech kupi Sukcesorów - tam nie ma okopów na poziomie 2 ;-)

Pozdrowienia
JednoSłowo
Nie dajcie się wyprzedzić tym z Missisipi
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Darth Stalin pisze:Owszem, FAQ dość dokładnie wskazuje, że w przypadku tych kart autorzy zmienili zasady ich uzycia. Przy czym o ile Michel itp karty PC są wskazane wyraźnie jako możliwe do zagrania przed flanką, o tyle takiego wskazania przy Brusiłowie nie ma.
Jest! Oto zaktualizowany opis karty:
46.) 4/4 BRUSILOV OFFENSIVE * (2) (A:1 BR:2 FR:2 IT:1 RU:3)
Allied player conducts Operations using this card and adds a +1 drm
to ALL RU attacks this Action Round. Also, for 1 RU attack vs. Only
non-GE CP units cancel all trench effects. Play prior to Attempt Flank Attack Step.

Z tym, że ta uwaga wydaje mi się bez sensu, jako że Brusiłow NIE JEST KARTĄ BITEWNĄ! Czyli NAJPIERW zagrywana jest jako wydarzenie, a dopiero POTEM znajduje zastosowanie jako karta operacyjna. Nie ma zatem możliwości zagrania jej PO segmencie "Próba ataku z flanki".
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Co do Brusiłowa, to patrz wyżej. Ale przy Korpusie Pancernym zwracam uwagę na aktualny opis karty:
48.) 4/4 ROYAL TANK CORPS CC (A:1 BR:2 FR:2 IT:1 RU:3)
May only be played after "Landships."
Cancels trench column shifts for a BR attack against a clear space
in France/Belgium. Does not cancel trench effects for flanking, Fortified Machine guns CC, or negation of retreat. May only be used in 1 Combat per turn. ANA, AUS, CND, or PT do not qualify as BR for this purpose.

Czyli nie jest grana przed próbą ataku z flanki, bo na nią nie działa, tylko jak większość kart bitewnych - w segmencie 4.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Andy pisze:Co do Brusiłowa, to patrz wyżej. Ale przy Korpusie Pancernym zwracam uwagę na aktualny opis karty:
48.) 4/4 ROYAL TANK CORPS CC (A:1 BR:2 FR:2 IT:1 RU:3)
May only be played after "Landships."
Cancels trench column shifts for a BR attack against a clear space
in France/Belgium. Does not cancel trench effects for flanking, Fortified Machine guns CC, or negation of retreat. May only be used in 1 Combat per turn. ANA, AUS, CND, or PT do not qualify as BR for this purpose.

Czyli nie jest grana przed próbą ataku z flanki, bo na nią nie działa, tylko jak większość kart bitewnych - w segmencie 4.

Nie ma obowiązku wycofania??
Teraz to już zupełnie się jej nie opłaca grać
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Na to wychodzi. Też jesteśmy z Leo rozczarowani tymi czołgami.
Tak naprawdę to czołgi zbyt wiele krwi Niemcom nie napsuły i pewnie dlatego tak są oddane w grze.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

Wypowiadal sie kiedys o tym tworca gry, Ted Raicer. I o ile pamietam pisal, ze jego zdaniem (a gra wojenna to nic innego jak zdanie autora na jakis temat), koncepcja czolgu nie bylbyby rozwijana, gdy Alianci odnosili sukcesy bez tego. A wycofanie sie Niemcow na swoj teren, jest poniekad miara takiego sukcesu. Znowu prosty a bardzo sprytny mechanizm :)
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ścieżki chwały”