Home rules - kompletny spis

Gra wydawnictwa GMT Games (polska edycja wyd. Gołębiewski)
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Home rules - kompletny spis

Post autor: Andreas von Breslau »

Poniżej prezentujemy, wspólnie z Andym, nasze propozycje dotyczące zmian w przepisach. Są one adresowane do tych, którzy znają grę i chcą ją nieco zmodyfikować. Graczom początkującym sugerujemy, aby ew. zmiany wprowadzali po dokładnym zapoznaniu się z przepisami podstawowymi.

Ewentualna dyskusja powinna być prowadzona w konkretnych tematach, aby poniższy spis pozostał czytelny dla innych. Lista jest otwarta, czekamy na Wasze propozycje.

1. Okopy w Brukseli są usuwane po pierwszym ataku przeprowadzonym na BKE w Brukseli przez Niemców, nawet jeśli BKE wytrwa za cenę strat lub jeśli Niemcy nie zajmą atakowanego pola

Przepis ma oddawać zaskoczenie Niemców w pierwszym starciu taktyką, wyszkoleniem i wytrwałością Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego

2. Po zagraniu kart 'Mata Hari' i 'Wywiad' gracz sprawdzany musi wyłożyć karty. Karty muszą leżeć odkryte do końca etapu.

3. Obowiązkowa ofensywa zostaje zaliczona w wyniku ataku (tak jak do tej pory) lub w przypadku:

a) zajęcia wrogiego punktowanego pola lub zajęcia ruchem własnego punktowanego pola zajętego wcześniej przez przeciwnika
b) odbicia dowolnego pola własnego, okupowanego przez przeciwnika lub zajęcia dowolnego pola przeciwnika


Przepis ma ułatwiać wykonywanie ofensyw, oraz w pewnym stopniu zabezpiecza przed niemożnością wykonania ataku na cofającego się przeciwnika (występuje na froncie wschodnim, w Turcji, raczej nie zdaża się na Zachodzie). Wersja a) to wersja podstawowa, wersja b) to daleko idąca ingerencja.

4. Obowiązkowa ofensywa zostaje zaliczona wyłącznie w wyniku ataku wszystkimi siłami z aktywowanego pola, niedozwolone jest atakowanie częścią sił w ramach ofensywy

Przepis ma uniemożliwiać atakowanie pojednyczymi korpusami ze stosów celem zminimalizowania strat, co jest sprzeczne z duchem 'ofensywy'

5. Pierwszy z graczy używający gazu bojowego traci jeden punkt zwycięstwa i rzuca kostką, a wynik dodaje do rzutu na walkę

Przepis ma na celu uatrakcyjnienie rozgrywki i wzmocnienie pierwszego, zaskakującego ataku gazowego.

6. Pierwsze pole obce, na które wkracza jednostka, kosztuje 2 pkt. ruchu dla każdej jednostki wkraczającej

Przepis ma na celu stabilizację frontu i ograniczenie możliwości wykonywania zaskakujących manewrów odcinających
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

W ramach uzupełnienia co do pkt. 5.

Chodzi o uatrakcyjnienie sprawy. Bliższe realiom byłoby podniesienie poziomu wojny, ale to w grze jest zbyt ważne, punkty dokładnie przeliczone i przy tym lepiej nie majstrować, chociaż jeden punkt pewnie wielkiej różnicy by nie zrobił. Można oczywiście pozostawić sam bonus dla pierwszego ataku gazowego, ale może uda się nam opracować wspólny "równoważnik", żeby nie było za lekko. Chodzi o to, że karty gazów niejako "zrzuca się", "pozbywa". To można i warto zmienić - z gazami wiązano spore nadzieje, w grze tego nie ma, są tylko karty uważane za słabe (bo takimi są).
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Andreas von Breslau, łącznie zmieniany 1 raz.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Grohmann
Starosta
Posty: 898
Rejestracja: środa, 4 stycznia 2006, 22:39
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 2 times

Post autor: Grohmann »

ad 1. Podoba mi się to, jest to lepsze na pewno niż korzystanie z opcji aby pozbawiać Aliantów w ogóle okopów w tym mieście.

ad 2. Jak ktoś ma dobrą pamięć to i bez znaczenia dla niego ;) ale w sumie dobre

ad 3. Hmm, mam wątpliwości szczególnie jeśli chodzi o podpunkt B, wątpliwości czy nie naruszy to równowagi w grze.
Może też wystąpić taka sytuacja, iż przykładowo Niemcy opuszczą jakieś pole i cofną się, a pole wciąż będzie kontrolowane przez nich. W następnej akcji wejdą tam Alianci i 'zdobędą' je oraz przy okazji odbębnią OO, logiczne? niezbyt myślę.

ad 4. Może i faktycznie sprzeczne z duchem ofensywy sensu stricto jeśli chodzi o tamte czasy. lecz wymaga 'wydania' PO czyli wykorzystaniu jakichś tam umownych zasobów ku temu a wydaje mi się, że to jest główną przyczyną wprowadzenia przepisu Obowiązkowej Ofensywy.
Zresztą tak naprawdę to i korpus może przeprowadzić ofensywę, tyle że na mniejszą skalę, ale ofensywa to ofensywa czyż nie ?

ad 5. Nie za bardzo podoba mi się ta modyfikacja.

ad 6. Wg mojej skromnej opinii beznadziejny pomysł...

Zupełnie nie rozumiem jakie są przesłanki aby wprowadzać taką zmianę ?
Dlaczego wejście na pole tylko dlatego, że umownie jest pod kontrolą wroga ma kosztować dwa razy więcej punktów ?

W efekcie może spowodować to, że gracze nie będą się przejmować lukami we froncie, gdyż będą wiedzieli, że przeciwnik i tak daleko nie zajedzie, a to moim zdaniem byłoby nie do pomyślenia podczas prawdziwej wojny.

Łatanie dziur we froncie powinno być czynnością najbardziej priorytetową ze względu na możliwe przykre konsekwencje nie uczynienia tego, i gra obecnie doskonale spełnia to zadanie.
Gdyby zastosować powyższe ograniczenie 'łatanie', nie będzie AŻ tak pilne na czym ucierpi i prawda historyczna i sama grywalność, IMHO.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Grohmann, łącznie zmieniany 3 razy.
Get the graal or die tryin.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Przypomnę, że to nie jest wykaz oficjalnych zmian w przepisach, tylko propozycje zasad opcjonalnych, zgłaszanych przez graczy w różnych miejscach. Stosowanie którejkolwiek z nich wymaga zgody obu stron.
Mnie np. podobają się one w bardzo różnym stopniu. Andreas, przy bardzo skromnej mojej pomocy, podjął się sporządzenia katalogu rozproszonych home rules, to wszystko.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ścieżki chwały”