Granie w Krakowie
No to powiem tak - większość, jeśli nie wszystkie, wieczory wraz z częścią nocy możemy spędzać u mnie... Podobnież z popołudniami (z przewagą na większość). Adres to ulica Młyńska.
Kłopot ze mną jest taki, że obecnie jestem właściwie wolny i prawie każdy termin mi pasuje. Mogę też dojechać... do Barda, na Prokocim...
Gracze z Krakowa mają ochotę i siłę na najbliższy piątek, sobotę czy niedzielę? Albo wcześniej?
Kłopot ze mną jest taki, że obecnie jestem właściwie wolny i prawie każdy termin mi pasuje. Mogę też dojechać... do Barda, na Prokocim...
Gracze z Krakowa mają ochotę i siłę na najbliższy piątek, sobotę czy niedzielę? Albo wcześniej?
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
W sobotę zamierzam się wybrać do Niepołomic zagrać figurkami.
Jeżeli weekend to musielibyśmy u Ciebie bo Bard zamknięty. Niech się jewszcze ktoś odezwie jak mu termin pasuje. Ja mam co robić (żetony, molowanie figurek, koszenie trawnika...) ale dzień wysłuskam.
Coś inni Krakusi milczą... Gonzo może ty?
------------------
BTW. Młyńska to na Czyżynach? Jakie tramwaje Autobusy tam jeżdzą i na jakim przystanku ew. najlepiej wysiąść?
Jeżeli weekend to musielibyśmy u Ciebie bo Bard zamknięty. Niech się jewszcze ktoś odezwie jak mu termin pasuje. Ja mam co robić (żetony, molowanie figurek, koszenie trawnika...) ale dzień wysłuskam.
Coś inni Krakusi milczą... Gonzo może ty?
------------------
BTW. Młyńska to na Czyżynach? Jakie tramwaje Autobusy tam jeżdzą i na jakim przystanku ew. najlepiej wysiąść?
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
Prawdę mówiąc, próbuję nawiązywać kontakty z rozmaitymi Krakusami przez GG i spraszać ich do swojej kryjówki na harce z kościami.
A że nie afiszuję się ze swoją działalnością, wybaczcie. Czekałem na "forumowe" propozycje i przejąłem inicjatywę.
Oczywiście, jeśli ktoś by był zainteresowany "współpracą" - nie odmówię.
Po czasie, Grenadierze, odpowiadam - wybacz... Na Młyńskiej nie jeżdżą żadne tramwaje, ale autobusy takie jak 128, 152, 129, 159,184... To nie Czyżyny, oficjalnie to jeszcze Śródmieście... Okolice Krakchemii, wypożyczalni Beverly Hills i ronda Polsadu...
P.S. Nr GG, gdzie można ze mną porozmawiać - 4640955
A że nie afiszuję się ze swoją działalnością, wybaczcie. Czekałem na "forumowe" propozycje i przejąłem inicjatywę.
Oczywiście, jeśli ktoś by był zainteresowany "współpracą" - nie odmówię.
Po czasie, Grenadierze, odpowiadam - wybacz... Na Młyńskiej nie jeżdżą żadne tramwaje, ale autobusy takie jak 128, 152, 129, 159,184... To nie Czyżyny, oficjalnie to jeszcze Śródmieście... Okolice Krakchemii, wypożyczalni Beverly Hills i ronda Polsadu...
P.S. Nr GG, gdzie można ze mną porozmawiać - 4640955
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Aż dziw że koledzy się nie pochwalili ze doszło do pierwszysch starć na froncie Krakowskim
Przez okres wkacji może nabiora one regularności.
Przez okres wkacji może nabiora one regularności.
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Ja już się gościnnie zapowiedziałem drogą prywatną, także mam nadzieję, że się zobaczymy
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Na razie udało się zroganizować kilka spotkań - to dużo jak dla mnie, zważwszy na to, że kiedyś przerwy pomiędzy jedną partyjką gry wojennej a drugą potrafił minąc rok. Zobaczymy co przyniesie kolejny rok - jak ludzie będą stali z czasem i jak dużo będą go potrafili (chcieli) wygospodarować na planszówki. Na pewno istnieje szansa na bardziej regularne rozgrywki, gdyby zebrać ludzi do "kupy" z całego Krakowa i zorganizować ich wokół forum, później może wokół jakiegoś klubu, gdzie można by było sobie "popykać" na planszy.
Czyli mój apel do wszystkich na forum brzmi - jesli znacie kogoś, kto gra w planszówki wojenne a jeszcze nie odwiedził forum - podajcie mu adres, informujcie go o wydarzeniach w Krakowie etc. Może zachęci to dana osobę do rozwijania/kontynuowania hobby; może dzięki temu zyskacie kolejnego kumpla do gry.
Koniec apelu:)
Pozdrawiam
Czyli mój apel do wszystkich na forum brzmi - jesli znacie kogoś, kto gra w planszówki wojenne a jeszcze nie odwiedził forum - podajcie mu adres, informujcie go o wydarzeniach w Krakowie etc. Może zachęci to dana osobę do rozwijania/kontynuowania hobby; może dzięki temu zyskacie kolejnego kumpla do gry.
Koniec apelu:)
Pozdrawiam
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Sierpniowe rozgrywki w Krakowie
Ponieważ byłem w ciągu ostatnich dni dwa razy przejazdem w Krakowie i udało mi się za każdym razem zostac na trochę dłużej, zorganizowaliśmy w ostatnie dwa weekendy rozgrywki, głównie w Waterloo, ale ostatnio również w Sukcesorów. Niestety nie dokończyliśmy ostatniej partii, kiedy to moja niezwyciężona armia Ptolemeusza rozgromiła przeciwników w Cylicji przypieczętowując podbój Bliskiego Wschodu, niestety w tym samym czasie przeciwnicy po opanowaniu Rodos wysadzili desant w Egipcie... Kto wie jak by się to dalej potoczyło
Dziękuję Grenadyerowi, M.Y. i RyTo za ciekawe rozgrywki i zwłaszcza mojemu imiennikowi za gościnę i prezentację gier zachodnich . Jeszcze raz wielkie dzięki. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze kiedyś do Was zawitac. Jak tylko czas pozwoli..
Dziękuję Grenadyerowi, M.Y. i RyTo za ciekawe rozgrywki i zwłaszcza mojemu imiennikowi za gościnę i prezentację gier zachodnich . Jeszcze raz wielkie dzięki. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze kiedyś do Was zawitac. Jak tylko czas pozwoli..
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Podpułkownik
- Posty: 974
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Jak to panowie stoicie z czasem ? Słyszałem że studenci już na wakacjach No niektórzy mają jeszcze magisterki.
Na ten weekend to może za późno się umawiać ale w przyszłym tygodniu w piątek umówiłem się wstępnie z Razerem na cały dzień w bardzie.
Chciałby ktoś dołączyć i ma jakieś propozycje co do gry w którą będziemy grać ?
Z mojej strony mile widziane Waterloo
Na ten weekend to może za późno się umawiać ale w przyszłym tygodniu w piątek umówiłem się wstępnie z Razerem na cały dzień w bardzie.
Chciałby ktoś dołączyć i ma jakieś propozycje co do gry w którą będziemy grać ?
Z mojej strony mile widziane Waterloo