Najlepszy czołg II wojny światowej

Sprzęt i uzbrojenie wojsk w XX wieku.
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Najlepszy czołg II wojny światowej

Post autor: Przemos19 »

Pora troche rozruszac ten wakacyjny marazm:)
Proponuje dyskusje - jaki byl najlepszy czołg tego okresu i dlaczego?
Z pozoru proste pytanie ale czy aby na pewno? Niektorzy powiedza - Pantera. Wada - psujaca sie pompa paliwowa, silnik.
Inni T-34 - super, ale na poczatku, pozniej to tylko dzieki masie na froncie mogly wygrac. Itd.
Moj typ: Panzer IV - najbardziej unwersalny, praktycznie uzywany przez cala wojne, pokaz niemieckiej mysl technicznej w kategorii "kombinowanie" :)
Awatar użytkownika
Bormac
Adjudant
Posty: 240
Rejestracja: niedziela, 24 września 2006, 23:43
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 7 times

Post autor: Bormac »

Wg mnie nie da się wybrać najlepszego czołgu. Zawsze czołg lekki będzie lepszy np. pod względem prędkości od ciężkiego, czy średniego.

Prędzej da się wybrać najlepsze pojazdy w swoich kategoriach.
zbyszek
Appointé
Posty: 34
Rejestracja: niedziela, 26 listopada 2006, 15:36
Lokalizacja: Okolice Katowic

Post autor: zbyszek »

Najlepszy był RUDY, ewentualnie motocykl na którym jezdził HANS a poważnie wydaje mi się, że IS2 to kwintesencja ewolucji radzieckiej mysli technicznej od wynalazków FTpodobnych poprzez kawulce i teciaki.
A przed jego następcą drżała cała zachodnia europa.
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

Proponuję dodać jeszcze uściślić okres w którym wybieramy :wink: , porównywanie czołgu pierwszoliniowego z 1940 i 1945 roku jest raczej bez sensu.
Awatar użytkownika
bert04
Sergent-Major
Posty: 182
Rejestracja: piątek, 4 maja 2007, 00:23

Post autor: bert04 »

Już nawet z ustalaniem kategorii będzie kłopot. Taka Pantera w zależności od autora (i kraju w którymi pisze) jest raz średnim, raz ciężkim czołgiem...

Problematyczne są zawsze aspekty ekonomiczne porównania. Na TiS-ie takie dyskusje przeradzają się regularnie w licytację, ilość kontra jakość, możliwości produkcyjne kraju kontra wyposażenie techniczne i optyka. I tak to się wtedy ciągnie w nieskończoność.

Proponuję zatem trochę rozdzielić ocenę. Wydaje mi się, że sensowne są trzy kategorie:

1- Hard Skills: czyli pancerz, armata, silnik itp
2- Soft Skills: to optyka, wentylacja, komfort jazdy
3- Background: awaryjność, ilość wyprodukowanych sztuk, i cała "ekonomia"

Na końcu robimy średnią i wybieramy, ot cała filozofia. I zostawmy na razie dyskusje, czy optyka jest ważniejsza od armaty, albo pancerz od ilości

Fakt, że trudno z tego jakąś sensowną ankietę wyprodukować...
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

Pozwolę się sobie nie zgodzić. Po wyciągnięciu średniej wynik będzie mało miarodajny. No bo jak tu porównywać ww Panterę z np. takim KW2 ( vel. KV big turret )?
Raczej podzielić wojnę "na pół" powiedzmy do bitwy pod Kurskiem i po a czołgi na kategorie pod względem przeznaczenia ( wiem że to dyschronia ale niech tam ) a nie masy.
Jako klasy proponuję:
1 - rozpoznawcze
2 - liniowe ( podstawowe? )
3 - przełamania

BTW. zaszeregowanie Pantery do czołgów ciężkich jest równie raczej ku pokrzepieniu serc pokonanych przeciwników bo wtedy T-34 też by był czołgiem ciężkim. Ja sam spotkałem się w literaturze z klasyfikowaniem A-12 Matilda II jako "infantry heavy tank" ale zamiast się bulwersować stwierdziłem że pewnie autor porównywał z A-11 Matilda.

A może wybierajmy poprostu najładniejszy czołg? :D
Awatar użytkownika
J E Y T
Lieutenant
Posty: 514
Rejestracja: sobota, 12 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Kobyłka city

Post autor: J E Y T »

Tak tylko porównaj wagę Pantery, JS II i T 34...
"Nikt Cię nie broni Polsko
Gdy wokół głodne psy
Upokorzony naród
Cierpienie, nędza, łzy!"
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

no w sumie nie dzielac na okresy to IS 3, SU 100 i T 34/85 sie licza
bo sluzyly dlugo po wojnie, albo sluza do dzis

reszta odpada w przedbiegach

co do Pantery
to jest pierwszym MBT (no t 34 byl pierwszy ale to raczej czolg sredni jeszcze jednak)
Awatar użytkownika
viking
Major en second
Posty: 1113
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:06
Lokalizacja: Białystok

Post autor: viking »

Panthera bezkonkurencyjnie wygrywa pod każdym chyba względem-dobry pancerz,armata,ostanie wersje miały nawet podczerwień.Waga juz cięzka,ale powiedziałbym,że w sam raz nie rodząca komplikacji takich jak np u Tigerów II.Jak twierdzą niektórzy specjaliści w bezposredniej walce przewaga Panthery wobec podstawowych czołgów alianckich(Sherman,T-34) kształtowała sie jak 10:1.Nie wiem,może to przesada ale osobiście uważam,że nie...Wojnę wygrały słabiutkie Shermany i tylko dobre T-34 po prostu ,,klepano" oba czołgi niczym konserwy, a czołgi niemieckie np na zachodnim teatrze i tak zwalczano głównie lotnictwem.
Awatar użytkownika
J E Y T
Lieutenant
Posty: 514
Rejestracja: sobota, 12 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Kobyłka city

Post autor: J E Y T »

Tak, ale jeśli mówimy o najlepszym czołgu II WŚ powinniśmy brać pod uwagę takie czynniki jak...
Dane techniczne
Klasyfikację ( ciężki, średni i lekki)
I rok produkcji...
W ciągu tych 6ciu lat nastąpił znaczny "przełom" w produkcji czołgów... Rosjanie z pewnością, gdyby naprawdę musieli, zbudowaliby swoją Panterkę... Ale widać, że teka wystarczyła...
"Nikt Cię nie broni Polsko
Gdy wokół głodne psy
Upokorzony naród
Cierpienie, nędza, łzy!"
Awatar użytkownika
J E Y T
Lieutenant
Posty: 514
Rejestracja: sobota, 12 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Kobyłka city

Post autor: J E Y T »

A swoją drogą, co sądzicie o T 44? Wg mnie to podrasowane (ulepszone T 34) na maxa.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez J E Y T, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nikt Cię nie broni Polsko
Gdy wokół głodne psy
Upokorzony naród
Cierpienie, nędza, łzy!"
Awatar użytkownika
bert04
Sergent-Major
Posty: 182
Rejestracja: piątek, 4 maja 2007, 00:23

Post autor: bert04 »

Od 1940 do 1944 tetka była ulepszana ciurkiem. Wymieniono wszystko co najmniej raz, a armatę i wieżę dwukrotnie (pomijając jakieś próbne serie). Zwieńczeniem tego procesu jest T34/85 w którym z modelu T34 wz. 40 pozostał tylko kadłub (z tym niepomyślnym włazem z przodu).

T-44 to T-34/85 z wymienionym kadłubem. Spór, czy jest to całkiem nowy czołg, czy wersja rozwojowa tego poprzedniego jest wprawdzie akademicki, ja jednak widzę więcej różnic między T-34 wz. 40 a T-34/85 niż między tym ostatnim a T-44. Moim zdaniem to właśnie kadłub ograniczał dalszy rozwój tetki, dlatego T-44 jest jednak nowym typem czołgu a nie wersją.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez bert04, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

To może wybierajmy czołg najdłużej modyfikowany :D . Wyżej wspomniany T-34 wygrywa wtedy z każdym innym wozem. Ostatnie modyfikacje wprowadzano już po wojnie. Z wozu pierwszoseryjnego został chyba tylko ogólny projekt kadłuba bo technologia wykonania była już inna. Gdzie Panterze do niego!
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

W kategorii czołg najdłużej modyfikowany bez problemu wygra Sherman, a nie T34.
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

no tak ale Shermany modowali z totalnej desperacji bo nie mieli innego

a t 34 modyfikowaly po wojnie zdaje mi sie ze w latach 70 tych
gdzies w amerycepoludniowej

a i do tej pory sa w czynnej sluzbie i jakies tam field refity im robia pewnikiem

a o shermany w czynnej sluzbie to sie tylko snia w koszmarnych snach izraelczykom ;>
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt i uzbrojenie wojsk”