W związku ze zbliżającymi się świętami (i nie tylko) chciałbym w szczególny, symboliczny sposób uhonorować osoby, dzięki którym swego czasu moje planszówkowe hobby mogło w ogóle zaistnieć - autorów polskich gier wojennych, w szczególności współpracujących niegdyś z wydawnictwem Dragon, ale także z wydawnictwami Novina, Mirage i ARX oraz jednego z autorów, który obecnie w największym stopniu przyczynia się do tego, że mamy nowe, polskie, a przy tym oryginalne w swoich rozwiązaniach gry na rynku.
Przyznam, że myśl zrodziła się, gdy pojawił się na naszym forum Berger (Dariusz Góralski), autor takich hitów Dragona jak "Grunwald 1410", "Tannenberg 1914", "Wiedeń 1683" czy "Waterloo 1815". Jednocześnie proszę to potraktować jako symboliczne podziękowanie z mojej strony za Waszą obecność w naszym gronie. Cieszę się bardzo, że tyle zacnych osób spośród Was jest na naszym forum i w miarę możliwości czasowych aktywnie w nim uczestniczy. Wyróżnienie będzie typowo forumowe, w postaci awansu na stopień porucznika, a dla tych, którzy już go osiągnęli o 1 stopień wyżej w stosunku do aktualnego. Stopnie, jak to na forach, traktujemy rozrywkowo, chociaż młodsi bywa, że przywiązują do nich większą wagę, więc będzie to dla nich pewna wskazówka.
W kolejności, po części chronologicznej, po części przypadkowej będą to więc następujące osoby:
Neoberger (Dariusz Góralski), autor takich gier wydawnictwa Dragon jak "Grunwald 1410", "Tannenberg 1914", "Wiedeń 1683", "Waterloo 1815", autor artykułów w czasopiśmie "Gry Wojenne"
Legun (Jarosław Flis), autor gry wydawnictwa Encore "Rok 1920" i gry wydawnictwa Novina "Ostatnia wojna cesarzy"
Leo (Leszek Kozłowski), autor gry wydawnictwa Mirage "Burza zimowa 1942" oraz wielu artykułów, gier i rozszerzeń do gier publikowanych w czasopiśmie "Dragon" i "Dragon Hobby", ostatni redaktor naczelny "Dragona Hobby"
Kserkses (Robert Sypek), autor bądź współautor gier współzałożonego przez niego wydawnictwa ARX, są to takie gry jak "Hannibal ante Portas", "Perykles", "Melthoen", autor artykułów i rozszerzeń gier publikowanych w czasopiśmie "Dragon" i "Dragon Hobbby"
Andrzej (Jacek Domański), autor gry wydawnictwa Mirage "Smoleńsk 1941" oraz gry "Flandria 1940", opublikowanej w czasopiśmie "Dragon Hobby", a także artykułów i rozszerzeń gier publikowanych w czasopiśmie "Dragon" i "Dragon Hobbby"
Frank Giovanni (Marek Domański), autor gry "Pluton", opublikowanej w ostatnich numerach "Dragona Hobby" oraz artykułów i rozszerzeń gier opublikowanych w czasopiśmie "Dragon" i "Dragon Hobbby"
sowabud (Marcin Sowa), autor gry wydawnictwa Mirage "Budapeszt 1945" oraz artykułów i rozszerzeń gier publikowanych w czasopiśmie "Dragon Hobbby"
robert-wg (Robert Żak), autor gier "Hannibal Barkas" oraz "Orzeł i Gwiazda", wydanych przez założone przez niego wydawnictwo "Gry Leonardo"
Gratuluję i jeszcze raz dziękuję za Waszą obecność w naszym gronie. Przy okazji mam nadzieję, że część użytkowników przypomni sobie zarówno Was, jak i gry, które swego czasu stworzyliście, jak również, że będzie to sprzyjało integracji środowiska autorów w ramach naszego forum.
Wyróżnienie przyznałem "starej gwardii" i to ze względów, o których wspominałem. Nie wykluczam, że w przyszłości Forumowicze doczekają się drugiej edycji awansów autorskich. Chciałbym jednak uniknąć oceniania autorów, bo czasami bywa to jednak w ten sposób odbierane, tak że mam również nadzieję, że nikt nie poczyta mi tego wyróżnienia za złe.
Awanse autorskie
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2491 times
- Kontakt:
Awanse autorskie
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 grudnia 2009, 13:48 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Heksów? Teraz modniejsze jest "point-to-point"sowabud pisze:Należałoby do dodać: Ku chwale wszystkich heksów.
A mówią, że to takie fajne miasto i koniecznie trzeba odwiedzić. To jak to w końcu jest?sowabud pisze:...i niestety zapyziałego Budapesztu
Pozdrowienia ze stolicy naszej ukochanej Najjaśniejszej
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2491 times
- Kontakt:
Coś nie doszły te privy z gratulacjami do autorów, a do tego chyba nie wszyscy tu zaglądają (na takich rzadkich gości jak Robert Sypek to w ogóle nie liczę), ale idzie Nowy Rok i o tej porze czasem cuda się zdarzają .
Są różne frakcje...Raubritter pisze:Heksów? Teraz modniejsze jest "point-to-point"
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)