Czy zakładać dział międzynarodowy po angielsku?

Dział poświęcony sprawom organizacyjnym i dyskusjom na te tematy. Tutaj też należy zgłaszać sugestie, propozycje i wnioski dotyczące funkcjonowania forum oraz wszelkie problemy techniczne.

Czy zakładać dział międzynarodowy po angielsku?

Czas głosowania minął wtorek, 13 marca 2007, 09:50

Tak
5
38%
Nie
5
38%
Nie mam zdania na ten temat
3
23%
 
Liczba głosów: 13
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Wyjdzie jak na TiSie :P
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja myślę, że 10 chętnych skompletować raczej będę mógł :)
Jak kogoś jeszcze sprowadzicie, będzie się kręcić.

Już byli różni prorocy, którzy mi tu wróżyli, że historia na forum planszówkowym jest bez sensu, że u nas się nie sprawdzi i różne inne...

Jak widać jest inaczej. To że gdzie indziej się nie sprawdza, nie znaczy, że u nas musi być tak samo. Wszystko zależy od tego jak się to zorganizuje Wojpajku.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Akurat historia + gry wojenne to jedno i to samo właściwie. Nie zdziwiłbym się gdyby historia się nie przyjęła na gry-planszowe... raczej zdziwiłbym się gdyby o niej tam rozmawiali. Dla nich historia to jak dla nas siedzieć i rozmawiać tu o biologii.
Poza tym kto mówił, że się nie sprawdzi u nas historia :> Na TiSie i PoGu chyba się sprawdzała :) to i u nas też niby czemu miała się nie sprawdzić ;)
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Historia i prawdziwe gry planszowe, czyli wojenne, to nie odłączna para :cool: .
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Wojpajek pisze:Akurat historia + gry wojenne to jedno i to samo właściwie. Nie zdziwiłbym się gdyby historia się nie przyjęła na gry-planszowe... raczej zdziwiłbym się gdyby o niej tam rozmawiali. Dla nich historia to jak dla nas siedzieć i rozmawiać tu o biologii.
Poza tym kto mówił, że się nie sprawdzi u nas historia :> Na TiSie i PoGu chyba się sprawdzała :) to i u nas też niby czemu miała się nie sprawdzić ;)
No jak to kto, choćby Grohmann :wink: ale nie tylko on. A na TiSie kiedyś wszyscy uważali, że to bez sensu tworzenie takich działów, musiałem mocno forsować swoje pomysły i tylko dzięki temu przeszły. A dziś proszę, wszystkim wydaje się to naturalne :)
Na PoGu się szczególnie nie rozwinęła bo tam był tylko jeden dział - sekret tkwił w stworzeniu kilku działów :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Szukacie ludzie z zachodu zainteresowanych polskimi grami -> http://www.boardgamegeek.com/geeklist/15811

Zjechać do Grunwaldu 1410 i macie Amerykanina, który chętnie by nabył tą grę tylko nie wie jak :). Już jeden zainteresowany jest.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

W ogóle kiedyś zastanawiałem się nad angielskim forum. Po latach też coraz bardziej zgadzam się z Jarkiem (comandante), który widział nasze szanse na zachodzie..
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Raleen pisze:Po latach (...)
Zabrzmiało 'staro' ;).
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

No to raz dwa zrobic rejestracje w jezyku takze angielskim i otworzyc ogolny dzial angielski (z ich mini gielda)...
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Nico pisze:
Raleen pisze:Po latach (...)
Zabrzmiało 'staro' ;).
Tak, przepraszam :wink: Jakoś tak ostatnio mnie nachodzi :lol:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
J E Y T
Lieutenant
Posty: 514
Rejestracja: sobota, 12 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Kobyłka city

Post autor: J E Y T »

Jak dla mnie to można popróbować...
Ważne jest zadbanie o to by zagraniczni, potencjalni, użytkownicy bez problemu mogli Nas znaleźć... (Trzeba dobrze rozpropagować nasze forum)
Co wcale nie jest takie łatwe...
"Nikt Cię nie broni Polsko
Gdy wokół głodne psy
Upokorzony naród
Cierpienie, nędza, łzy!"
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Co wcale nie jest takie łatwe...
To tys prowda Kwicołku..
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Słowik się bardzo zachęcił do kwestii powołania działu, więc zakładam. Nie będziemy więcej dumać bo szkoda czasu. Pewnie z początku będzie skromnie i cicho, a jak będzie w przyszłości to czas pokaże. Spójrzcie na to tak: co mamy do stracenia :)

Wiele działów tego forum z początku zdawało się nie mieć racji bytu, a jednak z czasem wychodziło, że mają. Wierzę, że tak też będzie i z tym.

Zapraszam każdego do napisania czegoś od siebie (kto potrafi), można by też napisać co nieco w innych językach, np. po niemiecku.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Powoli ale poprawnie...jak po angielsku najlepiej napisac poprawnie przywitanie i wyjasnienie co i jak z rejestracja?
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Panowie, będą się powoli zjawiać ludzie z zagranicy, więc prośba - odzywajcie się kto umie :) żeby nie było głucho :cool: .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje i sprawy bieżące”