Manoeuvre (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XIX wieku.
DaRealOdi
Sous-lieutenant
Posty: 437
Rejestracja: niedziela, 2 września 2007, 09:03
Lokalizacja: 3city
Has thanked: 1 time

Post autor: DaRealOdi »

Zamówiłem Manoeuvre :]

Diablosi i Rebel powariowali i ścigają się na ceny :jupi: I dobrze: klient na tym korzysta, bo Manoeuvre jak za darmo! No to biorę! :faja:

Uczucia mam takie... ambiwalentne.
Z jednej strony wcale nie miałem na M. wielkiej ochoty, jakieś to takie za kolorowe i abstrakcyjne... Zamówiłem bardziej ze względu na wyjątkową "okazję". Ale z drugiej strony: niewykluczone, że takiej właśnie gry szukałem. Szybkiej, prostej, z właściwie nieskończonym replayability (8 zróżnicowanych nacji)

Zobaczymy, co to za diabeł, ten Manoeuvre. Choć jak nawet Wy, zapaleni wargamerzy, chwalicie ten tytuł, to COŚ musi w nim być!
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

DaRealOdi pisze: Diablosi i Rebel powariowali i ścigają się na ceny :jupi:
A dla których Ty zwariowałeś? Obstawiam, że dla tych z 3. :cool:
DaRealOdi pisze: I dobrze: klient na tym korzysta, bo Manoeuvre jak za darmo! No to biorę! :faja:
Konkurencja jeszcze żadnemu graczowi nie zaszkodziła.
DaRealOdi pisze: Uczucia mam takie... ambiwalentne.
Z jednej strony wcale nie miałem na M. wielkiej ochoty, jakieś to takie za kolorowe i abstrakcyjne... Zamówiłem bardziej ze względu na wyjątkową "okazję". Ale z drugiej strony: niewykluczone, że takiej właśnie gry szukałem. Szybkiej, prostej, z właściwie nieskończonym replayability (8 zróżnicowanych nacji)
A ja kupiłem w ciemno i mam coraz większy szacunek do tej gry. I pewne rzeczy można tej grze zarzucić ale to, że nie sprawia radości raczej nie.
Ostatnio stoczyłem emocjonujący pojedynek prusko-hiszpański. Mimo początkowej przewagi Hiszpanów, moi Prusacy wytrzymali ciśnienie i ich kontratak zakończył się po stronie wroga. Ostateczny wynik 11:0 po podliczeniu PZ. Na zniszczenie 5 jednostek nie starczyło czasu ale było blisko. Gdyby tylko powiódł się mój ostatni atak (szaleńczy raczej nie-3 karty na atakujący oddział) na okopany oddział hiszpański na wzgórzach.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
DaRealOdi
Sous-lieutenant
Posty: 437
Rejestracja: niedziela, 2 września 2007, 09:03
Lokalizacja: 3city
Has thanked: 1 time

Post autor: DaRealOdi »

Co się dzieje z kartami jednostek, które już zostały pokonane przez npla? Można je wymienić na karty 'aktywnych' jednostek od razu w fazie dociągania kart, czy może 'zapychają' nam rękę aż do fazy 'Discard'?
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Pozostają na ręce do fazy discard.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Recenzja gry na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119

Autorem recenzji jest Tomasz „Arteusz” Samek.

Opis jest dwuczęściowy. Recenzja i opisy poszczególnych armii występujących w grze.
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 lutego 2011, 12:08 przez Arteusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Arteusz wziął sprawy w swoje ręce. Mi się recenzję świetnie czytało.

Dobrze, że zrecenzowaliśmy tą grę, bo ostatnio jest bardzo popularna i sporo graczy może się nią interesować.

A co do samej recenzji, mam wrażenie, że coraz lżej piszesz, ja niestety mam z kolei tendencję do coraz większego wchodzenia w szczegóły.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Mi się też dobrz czytało ale jako, że gry na oczy nie widziałem to po lakonicznym odniesieniu do mechaniki mam mgliste pojęcie o samej grze. Niestety nie da się w pełni "skorzystać" z recenzji bez sięgnięcia po instrukcję (np. w opisie armii mamy karty specjalne których dziłąnie nigdzie nie jest wyjaśnione).
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Jasz: Opis kart specjalnych graniczyłby z przepisywaniem instrukcji, a tego wolę unikać. Myślałem że samo wspomnienie, że są takie karty wystarczy.
Raleen: Czy to lżej piszesz oznacza, że dobrze się to czyta, czy też mam przykładać większą wagę do szczegółów. Z drugiej strony, gra jest z tych lżejszych więc nie ma co na siłę kopać do dna. ;)
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Chodziło mi o to, że dobrze się czyta :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

Widze, za Arteusz dziala w warunkach czynu ciaglego i dalej popelnia znakomite recenzje. Tak trzymac!

Mysle jednak, ze w recenzji brakuje obrazkow z gra oddzielajacych poszczegolne akapity (to taka generalna uwaga do redakcji serwisu).

Wydzielbym takze opisy poszczegolnych armii do odrebnego pliku (ile sie naszukalem podsumowania).


Uprzejmie informuje takze, ze naklad gry w GMT sie konczy (aktualnie ma status Low Stock), a za najdalej za kilka miesiecy pewnie bedzie out of stock.

Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Lord Voldemort pisze:Widze, za Arteusz dziala w warunkach czynu ciaglego i dalej popelnia znakomite recenzje. Tak trzymac!
Zwany potocznie amokiem lub upojeniem XD
Lord Voldemort pisze: Mysle jednak, ze w recenzji brakuje obrazkow z gra oddzielajacych poszczegolne akapity (to taka generalna uwaga do redakcji serwisu).
Pracujemy nad tym.
Lord Voldemort pisze: Wydzielbym takze opisy poszczegolnych armii do odrebnego pliku (ile sie naszukalem podsumowania).
Jest to brane pod uwagę.
Ostatnio zmieniony środa, 3 września 2008, 20:58 przez Arteusz, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ostatnio miałem okazję trochę przyjrzeć się grze, jako że była grana w Agresorze, robi wrażenie.

Co do zasad, niby proste, chociaż w instrukcji piszą, by nie uczyć się od razu wszystkiego na pamięć, a przystąpić do gry i uczyć się w miarę grania.

Spośród dowódców zaciekawiło mnie specyficzne ujęcie niektórych imion np. "Pyotr Batration" :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Arteusz pisze:
Lord Voldemort pisze: Wydzielbym takze opisy poszczegolnych armii do odrebnego pliku (ile sie naszukalem podsumowania).
Jest to brane pod uwagę.
Dodano do recenzji pewne opcje, które mam nadzieje rozwiązują ten problem.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Arizona
Enfant de troupe
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 4 września 2008, 20:52
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Arizona »

Recenzja Arteusza była bardzo ciekawa i tak zachecająca, że już zamówiłem Manoeuvre.
Mam jednak pewne obawy czy będę w stanie dokładnie przetłumaczyć zasady gry by czerpać radość i emocje z rozgrywki.
Mam pytanie czy może ktoś chciałby wpisać się w karty historii "Forum Strategie" i zadał sobie trud przetłumacznia reguł na język polski i podzielił się nimi z całym bractwem interesującym się strategią.
Myślę, że wiele osób liczy na Arteusza głównego propagatora Manoeuvre.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Powiem tak. W recenzji jest już zawarte bardzo dużo zasad z gry (a przynajmniej te najważniejsze) i myślę że tłumaczenie całości już nie ma sensu. Instrukcja jest napisana prosto i przejrzyście. Przeczytanie zasad (nawet ze średnim ich zrozumieniem) i przeczytanie recenzji powinno wiele rozjaśnić, tak żeby nie było problemów z grą. A jak ktoś wytłumaczy i pokaże jak się w tę grę gra to instrukcja w ogóle już nie będzie potrzebna.
Tutaj instrukcja w wersji elektronicznej: http://www.gmtgames.com/living_rules/Ma ... b-2008.pdf
Jeżeli będą problemy z jakimiś poszczególnymi zasadami to zawsze można zadać pytanie na forum.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
ODPOWIEDZ

Wróć do „XIX wiek”