Habit of Victory (OSG)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XIX wieku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

morvael pisze:Geilgutt (czyli Ignacy Giełgud)
:roll:

Pięknie zniemczyli.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
morvael
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: morvael »

To chyba nie ich pomysł, tak jest w literaturze ichniej zdaje się.

http://membres.lycos.fr/historienduweb/newpage109.html
Le futur duc de Dantzig, commandant du 10ème corps, dispose d'énorme moyens : les divisions Michaud, Geilgutt, Gardanne
http://www.lebivouac.com/bulletin/bulle ... liste.html
Pologne:
• Général L. Bieganski.
• Général Jean Michel Dombrowski.
• Général D. Dziewanowski.
• Général Stanislas Fiszer.
• Général Guillaume Fiszer.
• Général Geilgutt.
Pojawiają się jeszcze inne linki w sieci...

Coś mi się wydaje, że to jest sfrancuzienie, a nie zniemczenie :)

edit: z drugiej strony szkoda, że Dąbrowskiego nie dali na żetonie, no ale on był ranny od marca 1807. Pewnie dali Giełguda bo to on faktycznie dowodził w czasie oblężenia tą polską dywizją.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Już wiem skąd to może być - jest w Paryżu taka kolumna, gdzie są wymienieni wszyscy marszałkowie z wojen napoleońskich i generałowie i tam są takie koszmarne zniekształcenia polskich nazwisk. Oczywiście w literaturze też mogło się to pojawić niezależnie. Kiedyś, zupełnie przy okazji się z czymś takim zetknąłem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
morvael
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: morvael »

Ciekawe czy by się dało zorganizować jakąś kampanię w HoV poprzez forum, tak żeby toczyła się powoli i żeby to prowadził jakiś "Mistrz Gry" bo na sesję planszową nie ma szans. W instrukcji podali że pełna kampania da się rozegrać w około 30 godzin, "tylko pijcie dużo kawy albo herbaty". Natomiast świetnie by się HoV nadawała do gry z MG, dlatego że sporo trzeba w niej utajniać normalnie grając, a jest to utrudnienie - schematy organizacyjne, rzuty na inicjatywę i na straty marszowe, przydział uzupełnień - a z MG to wszystko naturalnie się układa, że on to robi, a gracze tego nie widzą.
Oczywiście przydało by się najpierw zdigitalizować grę, żeby nie trzeba było jej trzymać rozłożonej rok albo dłużej - czy w Copy General są w stanie zeskanować planszę (nie jest duża)?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Zeskanować pewnie są w stanie, pytanie za ile :)

Natomiast ja polecam ksero koło placu Bankowego - jest takie dużo tańsze, mają duży format, bo kiedyś drukowałem (Ostrołękę nawiasem mówiąc). Dawniej mieli jeszcze tani oddział dla studentów na Długiej naprzeciwko Wydziału Nauk Demonicznych ;) .

Co do pomysłu kampanii - obawiam się, że w praktyce może być ciężko, ale jak uda Ci się znaleść mistrza gry, może się udać.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
morvael
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: morvael »

Kserować to do niczego nie potrzebuję, bo swoją grę mam, a chodzi o zrobienie modułu w Vassalu, żeby tam trzymać wszystkie żetony na mapie (bo fizycznie długo by nie przeżyły na otwartej przestrzeni w moim mieszkaniu) w czasie trwania kampanii.

Mistrzem to ja bym mógł być, to by mnie nawet bawiło patrzeć jak dwie strony się wysilają by wygrać. Ale pewnie nie będzie czasu żeby to wszystko zrobić. Może za rok, dwa :)
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Post autor: clown »

Ja byłbym chętny do każdej gry z OSG :) a na HoV ostatnio ostrzyłem sobie ząbki, ale finanse nie pozwoliły :/
Jak dla mnie jedna z lepszych serii operacyjnych gier napoleońskich.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
morvael
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: morvael »

Na razie powoli będę rozmyślał jak zeskanować mapę do komputera, bo żetony to nie jest problem. Wydaje mi się, że bez komputera nie ma co zaczynać, bo to musi być trwałe jak ma trochę czasu zająć taka kampania, a wersja żetony na wolnym powietrzu taka nie jest.

edit: polecam kupno HoV, bo na długo zapasy nie starczą, a OSG się zamknęło. Ten z rebela nie jest taki drogi (209zł, w OSG $65 - obniżka z $81 + wysyłka).
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Post autor: clown »

No właśnie na ten Rebelowy egzemplarz się czaję :) może w październiku...
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
morvael
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:01
Lokalizacja: Otwock

Post autor: morvael »

A jednak jest więcej Polaków. Jest i oryginalny Dąbrowski jak również Gardanne został zaliczony do Polaków (bo miał przydzielone polskie oddziały). Zajączek jest "wypasiony" bo ma również regularną kawalerię na składzie. No i jest garnizon Warszawy.

http://www.derwinski.pl/morvael/p1.jpg
http://www.derwinski.pl/morvael/p2.jpg

Giełgud i Gardanne przychodzą z posiłkami 11 stycznia pod jakimś anonimowym Major Generalem. Podobnie Zajączek 28 lutego. Dąbrowski 20 maja pod dowództwem generała Savary. No a Kamieniecki z Poniatowskim po zagraniu "kombosa" o postoju Napoleona u pani Walewskiej i o utworzeniu Polski.

Co ciekawe Poniatowski jest tu wysoko oceniony. Wyżej niż Rapp, Bernadotte, Victor, Savary, Massena i Augereau.
morvael
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:01
Lokalizacja: Otwock

Re: Habit of Victory (OSG)

Post autor: morvael »

Ja miałem trudności z interpretacją zasad forsowania rzek. Rozgrywka poszła na marne.
morvael
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:01
Lokalizacja: Otwock

Re: Habit of Victory (OSG)

Post autor: morvael »

ODPOWIEDZ

Wróć do „XIX wiek”